Podziel się informacją

Jak dzielić się informacją

Tymczasem pozostają do rozstrzygnięcia kwestie niby formalne: jak służby reagowania kryzysowego mają się z sobą porozumieć? W Szczecinie zadziałała Tetra, na naszej kopalnianej konferencji - dzięki uprzejmości Motoroli - też sobie świetnie dawała radę. Ale oczywiście chodzi o rozwiązania systemowe. Niestety, komunikat MSWiA w tej sprawie nie przybliża nas do podjęcia decyzji. Chociaż Piotr Durbajło, dyrektor Departamentu Infrastruktury Teleinformatycznej zarzeka się, że do czerwca tego roku zostanie podjęta decyzja w sprawie sposobu finansowania łączności specjalnej i wyboru technologii. Ale tyle razy w przeszłości już to słyszeliśmy, że jak widać po Szczecinie, samorząd sam musi polegać na sobie i organizować łączność wszystkim służbom.

Podziel się informacją

W analizie bezpieczeństwa muszę uwzględniać bliskość Hyrodelektrowni Rożnów-Czchów, ok. 40 km od granicy miasta, jak i cztery obiekty jądrowe, z czego najbliżej są położone Bohunice w Czechach, ok. 150 km od granicy miasta - mówi Ryszard Ścigała, prezydent miasta Tarnowa.

Wszak w społeczeństwie informacyjnym stały dostęp do informacji kojarzy nam się z bezpieczeństwem. "Poczucie bezpieczeństwa to telefon komórkowy w kieszeni, zakup telefonu dla dziecka lub dla starszych rodziców, włączone radio, telewizor, Internet, CB radio, usługi lokalizacyjne i GPS"- wyłuszcza Wojciech Kamieniecki, prezes zarządu Nordisk Polska. "Jeżeli system informacyjny jest przygotowany do działania w sytuacjach kryzysowych, to może być kluczowym narzędziem łagodzenia skutków kryzysu, przeciwdziałania panice, pozwalając kierującym akcją ratunkową przekazywać komunikaty, np. na temat właściwych zachowań" - dodaje. Słowem, trzeba koncentrować się na rozwiązywaniu problemów, a nie technologiach. W tym samym duchu wypowiada się Jarosław Morawski z Ericssona. "Należy postawić na komercyjne rozwiązania i otwarte standardy. "Tak postąpił amerykański Departament Obrony, który wybrał komercyjną technologię WCDMA (UMTS) naszej firmy do budowy globalnego systemu komunikacji następnej generacji (MUOS). Ta technologia jest gwarancją większego bezpieczeństwa technologicznego w porównaniu do innych rozwiązań" - wyjaśnia.

Próbą ogniową dla systemu wymiany informacji między poszczególnymi służbami w skali kraju i regionu staną się niewątpliwie Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej Euro 2012. W ocenie Dariusza Durałka z Comarchu - jest szansa, aby wówczas wykorzystać w pełni możliwości "inteligencji sieciowej zbierającej dane z wielu systemów". Można także myśleć o bardziej zaawansowanych systemach, jak rozpoznawanie twarzy, czy sieciowe systemy eksperckie. Na razie wiedza o dzieleniu się informacją i infrastrukturą zarządzania kryzysowego jest mocno rozproszona. Ciekawe są w tym zakresie doświadczenia ratowniczych organizacji społecznych jak GOPR, TOPR i WOPR, wspieranych szczególnie mocno przez Polkomtel. W ich przypadku widać świadomą politykę firmy w rozwijaniu współpracy i zaangażowaniu w służby ratownicze. Operator przekazuje nieodpłatnie służbom ratowniczym sprzęt telekomunikacyjny i umożliwia darmowe korzystanie z niego, a także łoży na zakup sprzętu ratowniczego, wykorzystywanego w trakcie pełnienia działań ratowników.

I takimi doświadczeniami też się trzeba nauczyć dzielić. Na wszelki wypadek.


TOP 200