Podstawowe narzędzia telepracownika

Cechą zdalnej pracy w XXI w. jest jej wysoka wydajność, w niczym nieustępująca, a czasem nawet przekraczająca tę znaną z korporacyjnych biur. Spełnienie oczekiwań przedsiębiorców jest możliwe dzięki zaawansowanym narzędziom pracy mobilnej, wśród których najpopularniejsze są smartfony i laptopy. Na popularności zyskują netbooki, dedykowane pracownikom często pozostającym poza biurem.

Smartfony górą

Funkcjonalność dzisiejszych smartfonów jest na tyle wysoka, że często są one jedynym, niezbędnym wyposażeniem mobilnego pracownika. Normą stało się także dołączanie do nich dodatkowych modułów (GPS, Wi-Fi) i aplikacji biurowych, dzięki czemu smartfony przypominają nieco urządzenia typu PDA (Personal Digital Assistant). Z punktu widzenia pracownika najważniejszą cechą przenośnego telefonu (oprócz zwykłego nawiązywania połączeń) jest stały dostęp do globalnej sieci. Z wielu badań wynika, że tworzenie, wysyłanie, odbieranie poczty elektronicznej to główna czynność wykonywana przez "biznesowego" użytkownika smartfona. Przydatne są również aplikacje do synchronizacji danych z komputerem biurkowym, przeglądarki internetowe oraz przenośne wersje popularnych programów biurowych.

Podstawowe narzędzia telepracownika

Według danych firmy analitycznej Canalys, ubiegły rok był udany pod względem popytu na smartfony. Tylko w III kw. 2009 r. sprzedano 41,1 mln sztuk tych urządzeń (o 4% więcej niż rok wcześniej). Liderami rynku, mającymi łącznie ponad 80% udziałów, są: Nokia, Research In Motion, Apple i HTC. W 2009 r. klienci chętniej wybierali smartfony wyposażone w dotykowy ekran (wzrost z 31% do 45%). Analitycy zauważyli, że większość wprowadzanych obecnie na rynek smartfonów ma wbudowane dodatkowe moduły, podnoszące funkcjonalność (i cenę). Wśród najpopularniejszych znajdują się: nawigacja satelitarna GPS (ponad 80%) i Wi-Fi (ponad 75%). Według wstępnych danych Pyramid Research, w Europie Zachodniej w ubiegłym roku sprzedano o 22% więcej smartfonów niż w 2008 r.

Zobacz również:

  • Wyjaśniamy czym jest SD-WAN i jakie są zalety tego rozwiązania

Rynek smartfonów jest interesujący nie tylko pod względem dynamicznie rozwijającej się technologii i coraz bardziej zaawansowanych modeli urządzeń. Równie ciekawa jest wzajemna walka producentów systemów operacyjnych oraz dostawców dedykowanych im aplikacji. Najnowsze prognozy firmy Gartner pokazują, że głównym czynnikiem napędzającym rozwój systemów operacyjnych dla urządzeń mobilnych będzie ich wykorzystanie w biznesie. Analitycy twierdzą, że w 2012 r. Android (system opracowany przez Google) będzie numerem dwa na rynku OS-ów dla smartfonów. Ustąpi jedynie Symbianowi, który w zestawieniu Gartnera jest niekwestionowanym zwycięzcą. Eksperci firmy analitycznej widzą w Androidzie duży potencjał z kilku powodów. Google chce integrować swoje aplikacje dla biznesu, usługi "cloud computing" w Androidzie, co stworzy przewagę nad konkurencją, szczególnie pod względem integracji z internetem. System operacyjny Google ma dodatkowo tę zaletę, że może być instalowany w urządzeniach wielu dostawców (w odróżnieniu np. od iPhone'a). W 2010 r. na rynku ma pojawić się ponad 40 nowych modeli smartfonów z zainstalowanym systemem Android, więc prognozy Gartnera mogą się sprawdzić.

Ranking najbardziej popularnych systemów operacyjnych w 2012 r., według analiz Gartnera, otwiera Symbian (203 mln sztuk smartfonów, 39% udziałów w rynku). Kolejne miejsca zajmują: Android (76 mln, 14,5%), iPhone (71,5 mln, 13,7%), Windows Mobile (66,8 mln, 12,8%), BlackBerry OS (65,25 mln, 12,5%), Palm webOS (11 mln, 2,1%). Jeśli przewidywania firmy Gartner sprawdzą się, będzie to oznaczało, że Android w ciągu 3 lat (2009-2012) z szóstego miejsca wskoczy na drugie, co może na dłuższy czas zmienić obraz całego rynku. Istnieją jednak głosy podważające trafność prognoz firmy analitycznej, szczególnie w odniesieniu do dalekiej pozycji Windows Mobile (Microsoft wciąż rozwija swoje aplikacje i usługi mobilne dla biznesu).

Z każdym systemem operacyjnym dla urządzeń mobilnych związana jest cała gama aplikacji, również biznesowych, które dla pracownika "w terenie" mogą okazać się bardziej przydatne, niż wbudowany aparat fotograficzny, odbiornik GPS czy moduł sieci bezprzewodowej. Przed wyborem konkretnego smartfona warto dokonać przeglądu rynku pod względem dostępności dedykowanego oprogramowania.

Notebook czy netbook?

Z chwilą pojawienia się pierwszych netbooków, ich przyszłość - zarówno na rynku konsumenckim, jak i biznesowym - była niepewna. Użytkownikom przeszkadzały małe monitory, niezbyt ergonomiczne klawiatury, ograniczona funkcjonalność (głównie ze względu na słabą wydajność i niskie pojemności dysków twardych). Ewolucja, którą wciąż przechodzą minikomputery, została w końcu zauważona przez rynek kilka lat temu. Według danych IDC, w 2008 r. na świecie sprzedano 10 mln sztuk netbooków, w ubiegłym roku było to już dwa razy więcej (dane na podstawie wcześniejszych prognoz). Analitycy zauważają, że to właśnie segment netbooków zanotował wyraźny wzrost sprzedaży w trudnym, bo kryzysowym, 2009 roku (sprzedaż notebooków wzrosła minimalnie, a komputerów biurkowych spadła).

Podstawowe narzędzia telepracownika

Netbook to przede wszystkim małe, stosunkowo tanie i mobilne urządzenie. Większość z nich ma wbudowane moduły do obsługi sieci WLAN (802.11 b/g/n), po dokupieniu dodatkowych modemów GPRS/EDGE/UMTS/HSPA możliwe jest także korzystanie z infrastruktury dostępowej operatorów sieci komórkowych. Ekrany minikomputerów mają zwykle rozmiary 8,9-10,2 cala, a waga całego urządzenia to ok. 1 kg. Podczas oszczędnej pracy stosowane baterie litowo-jonowe lub litowo-polimerowe pozwalają utrzymać netbooka przy "życiu" nawet przez ponad 5 godzin. Przy zakupie wielu sztuk komputerów dla pracowników często elementem kluczowym staje się cena urządzenia. Tu również netbooki mają przewagę nad swoimi większymi i rozbudowanymi odpowiednikami. Ich cena rzadko przekracza 400 USD.

Do największych wad netbooków można zaliczyć ich niską wydajność. Zostały one zaprojektowane przede wszystkim z myślą o szybkim dostępie do danych, przeglądaniu stron WWW i długim czasie pracy na standardowych akumulatorach. Dla mobilnego pracownika "wady" te mogą stanowić wręcz o sile rozwiązania.

Przed wyborem konkretnego modelu netbooka warto także przyjrzeć się wbudowanym mechanizmom zabezpieczeń. Większość tych urządzeń charakteryzuje brak rozwiązań uwierzytelniających i kontrolujących dostęp do urządzenia, znanych z laptopów klasy korporacyjnej (Trusted Platform Module, biometria). Niezgodność minikomputerów z obowiązującą w firmie polityką bezpieczeństwa może często przesądzić o wyborze lub rezygnacji z inwestycji w nowe komputery. Podobne rozterki mogą być związane ze stosowaniem w netbookach systemu Windows XP Home (głównie ze względu na niższe wymagania wobec sprzętu) - sieci firmowe często preferują korzystanie z biznesowych wersji systemów operacyjnych.

Wykorzystanie netbooków w codziennej, stacjonarnej pracy w środowisku korporacyjnym, według wielu analityków mija się z celem. Po kilku godzinach spędzonych przy tych minilaptopach ich wady (mały ekran, niska wydajność) zdecydowanie obniżają komfort wykonywania swoich obowiązków. Z przeprowadzonych przez IDC badań wynika, że ponad 60% pracowników nie wyobraża sobie pracy przy netbooku, jeśli miałby to być jedyny komputer, którego używają. Dlatego eksperci przekonują, że netbook powinien być wykorzystywany przede wszystkim, jako narzędzie dla pracowników będących przez większość czasu poza biurem.

Telepraca i telekonferencje

Wśród istotnych narzędzi usprawniających pracę telepracownika znajdują się konferencje internetowe, dzięki którym możliwe jest przedyskutowanie potencjalnych problemów w szerszym gronie. Nowoczesne i stale uaktualniane aplikacje VoIP (np. Skype, ooVoo), oprócz zestawiania tele- i wideokonferencji, umożliwiają także współdzielenie plików oraz pracę wielu osób na jednym dokumencie.

Zdalna praca z możliwością usłyszenia bądź zobaczenia swoich rozmówców może skutecznie pomóc w utrzymywaniu dobrych relacji z klientami. Dla dużych firm tele- i wideokonferencje to tylko część udogodnień, jakie otrzymują w pakiecie rozwiązań telekomunikacyjnych funkcjonujących pod nazwą unified communications (UC). Wiele przedsiębiorstw nie potrzebuje jednak nadmiernie rozbudowanej komunikacji, dlatego też popularność "zwykłej" telefonii internetowej i związanych z nią telekonferencji rośnie.

Istotne zmiany zachodzą na rynku popularnych komunikatorów internetowych. Skype, który przekroczył już pułap 0,5 miliarda zarejestrowanych użytkowników, testuje rozwiązania umożliwiające integrację aplikacji z korporacyjnymi sieciami telefonicznymi. Ulepszone oprogramowanie, oparte na protokole SIP (Session Initiation Protocol), ma być dostępne komercyjnie w tym roku (na razie jest wersja beta). Skype for SIP będzie zintegrowany z firmowymi centralami PBX, dzięki czemu ograniczone zostaną koszty połączeń.

W połowie ub.r. usługę telefonii internetowej uruchomił również koncern Google. Google Voice, mimo ograniczenia jej dostępności do USA, zyskała już ponad 1,4 mln abonentów. Osoby, które decydują się na wykupienie abonamentu, otrzymują jeden numer, w ramach którego mogą obsługiwać wszystkie telefony - stacjonarny, komórkowy czy firmowy. Klient otrzymuje także wspólne konto poczty głosowej.

Dla firm, których pracownicy często bywają poza biurem, telefonia internetowa jest dobrym rozwiązaniem. Pozwala obniżyć koszty, poszerzając jednocześnie wachlarz standardowych usług o tele- i wideokonferencje. Rosnąca konkurencja na rynku aplikacji telekomunikacyjnych dla biznesu sprzyja dokonywaniu decyzji o inwestycji w nowoczesne rozwiązania.

CZY WIESZ, ŻE...

. Z najnowszych badań Consumer Electronics Association (CEA) wynika, że ponad 1/3 pracowników w USA przynajmniej dzień w miesiącu pracuje w domu (telepraca).

. Większość zdalnych pracowników planuje wydanie niemal 1 tys. USD w 2010 r. na urządzenia elektroniczne i aplikacje, które ułatwią im pracę.

. Jeden dzień telepracy pozwala zaoszczędzić do 23 kWh energii elektrycznej (dane CEA, uwzględniające średnie zużycie prądu w firmach w USA).

. Według danych firmy Gartner, w 2011 r. na świecie będzie ponad 46,3 mln telepracowników (wykonujących swoje obowiązki w domu co najmniej dzień w miesiącu).

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200