Podręczny tłumacz
- Computerworld,
- 17.02.1992
Podręczny komputerowy tłumacz z prawdziwego zdarzenia ukazał się w Niemczech dzięki znanej szkole lingwistycznej Berlitz. Nazywa się Interpreter i za naciśnięciem przycisku umożliwia dostęp do 62.500 słów w pięciu językach: niemieckim, angielskim, francuskim, włoskim i hiszpańskim. Wypisane do przetłumaczenia zdania podaje równocześnie w wybranym języku.
Podręczny komputerowy tłumacz z prawdziwego zdarzenia ukazał się w Niemczech dzięki znanej szkole lingwistycznej Berlitz. Nazywa się Interpreter i za naciśnięciem przycisku umożliwia dostęp do 62.500 słów w pięciu językach: niemieckim, angielskim, francuskim, włoskim i hiszpańskim. Wypisane do przetłumaczenia zdania podaje równocześnie w wybranym języku.
Ten kieszonkowy komputerek ma wymiary 114 x 80 x 15 mm i oprócz funkcji tłumacza pełni też rolę 8-miejscowego kalkulatorka. Cena w przeliczeniu - ok. 1 mln zł.
Ta sama firma opracowała też rodzaj komputerowego tłumacza turystycznego. Ma on format nie kieszonkowy, lecz nieco większy, ale swobodnie mieści się w teczce. Nosi nazwę Euro Traveller i pozwala na konwersację w 10 językach. W każdym z nich zawiera po 1700 najpowszechniej używanych zwrotów i idiomów.