Pod znakiem tęczowej płyty

Coraz częściej stajemy przed wyzwaniem - co począć z tradycyjnymi napędami dyskietek. Ilość informacji przetwarzanych przez nasze komputery rośnie bowiem w tak zastraszającym tempie, że dane i programy, ze względu na ich monstrualną objętość, już są albo w niedługim czasie będą musiały być rozprowadzane na innych niż tradycyjne nośnikach.

Coraz częściej stajemy przed wyzwaniem - co począć z tradycyjnymi napędami dyskietek. Ilość informacji przetwarzanych przez nasze komputery rośnie bowiem w tak zastraszającym tempie, że dane i programy, ze względu na ich monstrualną objętość, już są albo w niedługim czasie będą musiały być rozprowadzane na innych niż tradycyjne nośnikach.

W tej sytuacji, choć mamy przed sobą jeszcze nieco czasu, warto się może zastanowić jaki wybrać czytnik lub, nie chcąc pozostawać w tyle, zdecydować się już dziś na jego zakup. Jedną z ciekawszych propozycji, obecnych od pewnego czasu na naszym komputerowym rynku, jest w tej dziedzinie dzisiejszy gość naszego kącika superszybkie napędy SiCD-DS i MCD-DS - produkowane przez firmę Procom Technology z USA.

Do wyboru, do koloru

Na początek uwaga. Ponieważ opisywane tu napędy dysków optycznych nie różnią się w zasadzie niczym pod względem parametrów technicznych z tym jednakże zastrzeżeniem, że SiCD-DS jest wewnętrznym czytnikiem CD-ROM, a MCD-DS zewnętrznym postanowiliśmy potraktować je łącznie. Wyszliśmy z założenia, iż o doborze tej lub innej formy peryferiów decydować powinien wyłącznie charakter wykonywanej przez nas pracy oraz ilość wolnego miejsca, które mamy na biurku, a nie (z reguły dyskusyjne) zalety lub wady poszczególnych rozwiązań wzorniczych. Rozumując bowiem w ten sposób moglibyśmy szybko dojść do wniosku, że wszystkie zewnętrzne urządzenia są "gorsze" (duża liczba kabli plączących się wokół sprzętu) lub "lepsze" (można je łatwiej przenosić), a nie o to przecież chodzi.

Ach, te formaty

Decydując się na zakup CD-ROM, rzadko zastanawiamy się nad formatami zapisu i odczytu płyt oraz trybami pracy napędów. Możemy w ten sposób popełnić brzemienny w skutki błąd, gdy jako szczęśliwi posiadacze czytnika CD zaczniemy gromadzić bibliotekę płyt, a oferta atrakcyjnych wydawnictw przecież stale rośnie. Posiadane przez nas urządzenie uniemożliwi nam bowiem skutecznie odczyt tego, co by nas w danej chwili najbardziej interesowało, gdyż w żaden sposób nie uda się na nim odtworzyć pożądanej przez nas pozycji. Taki problem na szczęście nam nie grozi gdy używamy stacji Procomm Technology. Możemy bowiem korzystać zarówno z dysków 8 i 12 cm, zapisanych w formatach Red-Book i Yellow-Book, jak też CD ROM-XA i Kodak Photo CD (także w trybach Multisession oraz MPC), a więc używać wszystkiego, co jest dostępne na rynku.

Instalacja

Montaż wewnętrznego napędu, czyli SiCD-DS, choć został bardzo dokładnie i obrazowo objaśniony w wielojęzycznej i starannie wydanej instrukcji użytkownika, nie jest wcale prosty. Wewnętrzny CD-ROM wraz z kartą SCSI-2 stanowi bowiem dodatkowe 5,25" urządzenie, które musimy jakoś "upchnąć" we wnętrzu naszego desktopu. Oznacza to zazwyczaj nie tylko konieczność rozebrania sporej części komputera i wstawienia do jego wnętrza dodatkowej karty, lecz jeszcze boje z kablami, śrubami, itd. Kto nie czuje się na siłach, żeby zrobić to samemu, powinien bezwzględnie skorzystać z usług serwisu. Wówczas odpadnie mu nie tylko sprawdzian z zajęć praktycznych, lecz także (co może jest trudniejsze) potyczki ze zworami i konfiguracją dołączonych programów. Wprawdzie doświadczenie uczy, że w przypadku prostszych konfiguracji PC wszystko zadziała przy ustawieniach standardowych, ale licho nie śpi.

Parametry techniczne

Napędy wyposażono w specjalny, wysokorozdzielczy serwomechanizm, bezszczotkowy silnik, ktory jest dwukrotnie szybszy i mocniejszy niż stosowane w klasycznych, popularnych czytnikach oraz wbudowany 256 kB bufor pamięci podręcznej, dzięki czemu szybkośćprzesyłana wynosi 150 lub 330 kB/s przy czasie dostępu do danych równym 200-310 ms, zależnie od trybu pracy. Mają też głowicę czytającą o niewielkiej masie, co w połączeniu z wydajnym (4,2 MB/s) kontrolerem czyni je średnio 2.2 raza szybszymi od stosowanych powszechnie urządzeń poprzedniej generacji. Potwierdzają to wyniki pomiarów wykonane za pomocą programu testującego: prędkość wirowania dysku (rotational speed) 200-1170 obr./min, szybkość odczytu (data transfer rate) 356 kB/s, średni czas poszukiwania - 190 ms i maksymalny - 335 ms.

Ponadto (podobnie jak opisywana przez nas Toshiba XM-3401B) oba opisywane napędy wyposażono w przeciwkurzowy futerał (caddy), służący do wkładania przeznaczonej do odczytu płyty kompaktowej oraz elektroniczne mechanizmy wciągająco-wysuwające, które mogą być sterowane z programu komputerowego. Przyjęcie takiego rozwiązania sprzyja większej stabilności i trwałości mechanizmu oraz uprzyjemnia pracę. Podawany przez producenta średni czas między awariami, wynosi 50 tys. godzin.

Na marginesie

Opisane napędy SiCD-DS i MCD-DS firmy Procom Technology można zaliczyć do urządzeń z tzw. górnej półki. Ich producent zresztą specjalizuje się w tego typu wyrobach, oferując np. jako uzupełnienie konfiguracji ultraszybki kontroler ISA XeleratorHigh Performance SCSI Adapter, wykonany w postaci karty rozszerzającej do PC. Dzięki niemu można nie tylko zwiększyć prędkość transmisji z urządzeniami zewnętrznymi do ponad 4 MB/s, lecz np. spowodować, że system komputerowy będzie startował z CD-ROM, a także korzystać z siedmiu urządzeń peryferyjnych jednocześnie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200