Pod brytyjską batutą

Zakup pakietu Symfonia przez Sage Group to transakcja, która zadowala wszystkich. Zarząd Matrix.pl, bo za jednym zamachem sprzedał część firmy odpowiedzialną za obsługę sektora MSP i może skupić się na realizacji dużych projektów. Brytyjczyków z Sage Group, bo zyskali spory udział w rynku. Partnerów Matrix.pl, bo teraz stoi za nimi duża międzynarodowa firma. I konkurentów warszawskiej spółki, bo zawierucha wokół zmiany właściciela Symfonii może osłabić jej sprzedaż.

Zakup pakietu Symfonia przez Sage Group to transakcja, która zadowala wszystkich. Zarząd Matrix.pl, bo za jednym zamachem sprzedał część firmy odpowiedzialną za obsługę sektora MSP i może skupić się na realizacji dużych projektów. Brytyjczyków z Sage Group, bo zyskali spory udział w rynku. Partnerów Matrix.pl, bo teraz stoi za nimi duża międzynarodowa firma. I konkurentów warszawskiej spółki, bo zawierucha wokół zmiany właściciela Symfonii może osłabić jej sprzedaż.

Tak jednak być nie może. Ktoś musi stracić. I prawdopodobnie będą to konkurenci firmy, którym pod bokiem wyrósł konkurent o dużym zapleczu finansowym i szacowanym na ponad 5% udziale w rynku oprogramowania dla MSP.

Grom z jasnego nieba

Rzadko na polskim rynku trafiają się transakcje, do których bardziej pasuje określenie "grom z jasnego nieba". Dokładnie w trzy tygodnie po dopuszczeniu do publicznego obrotu przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd walorów Matrix.pl dziennik Parkiet, powołując się na oficjalny komunikat kupującego, poinformował, że polska spółka za 10,3 mln funtów, tj. 60 mln zł sprzedała Sage Group prawa do pakietu Symfonii. Sprzedała i nabrała "wody w usta", uzasadniając to wymogiem informowania najpierw KPWiG o wszelkich zmianach danych zawartych w prospekcie emisyjnym.

Po dziś dzień do końca nie wiadomo, co tak do końca było przedmiotem transakcji. Czy Sage Group kupiła tylko produkt, czy także przejęła programistów? Co stanie się z liczącą 500 firm siecią partnerów i dystrybutorów? Co czeka prawie 70 tys. spółek i firm, które korzystają z pakietów Symfonia "Start", "Premium" i "Forte". Na razie wiadomo tylko tyle, że obie strony zamierzają dotrzymać zawartych do tej pory umów.

Przejęcie i inwestycje

O tym, jak będzie wyglądać strategia Sage względem polskiego rynku, można wnioskować na podstawie działań Brytyjczyków na innych rynkach.

Sage Group, jeden z największych europejskich dostawców oprogramowania dla małych i średnich przedsiębiorstw, od 7 lat wkracza na nowe rynki, wykupując lokalne firmy IT. Wszędzie tam gdzie to robił - w Azji (m.in. zakup Tetra International), Ameryce Północnej (m.in. Best Software, Accpac International), RPA (przejęcie Softline) czy w Niemczech (m.in. firma Gandke & Schubert) Sage rozwijał przejęte linie produktowe, raczej rozbudowując niż likwidując istniejące sieci partnerskie.

W tym upatrują powodów do zadowolenia dotychczasowi partnerzy Matrix.pl. "Po sprawdzeniu jak działa Sage Group, kilku naradach w gronie firm partnerskich z optymizmem patrzę w przyszłość" - mówi Andrzej Lesiak, prezes rzeszowskiej spółki Digit-Al., czerpiącej 100% swoich przychodów ze sprzedaży licencji i usług Symfonii. Podobnie widzą to także przedstawiciele innych dystrybutorów. "Co się zmieni? Może chociaż na spotkania będziemy wyjeżdżać do Anglii, a nie jeździć gdzieś po Polsce" - żartuje dyrektor handlowy jednego z partnerów. "Zostaliśmy poinformowani o transakcji i uznajemy, że nie wpłynie ona znacząco na nasz biznes. Może wręcz przysporzyć naszej firmie korzyści" - twierdzi Robert Wielgo, dyrektor handlowy spółki Datev Symfonia, sprzedającej rozwiązania dla doradców podatkowych, oparte na Symfonii i produktach niemieckiej firmy Datev eG.

Wszyscy liczą, że zakup Symfonii przez Sage Group zaowocuje wzrostem nakładów na marketing. Być może pozwoli także na wyklarowanie sytuacji w kanale sprzedaży, gdzie obok licznych dystrybutorów działało także 7 filii Matrix.pl.

Konkurenci bez niepokoju

Większych powodów do niepokoju nie widzą także najbliżsi konkurenci Matrix.pl. "Nie jest to dla nas jakaś diametralna zmiana. Pojawienie się nowego właściciela nie przekłada się od razu na nową funkcjonalność, czy lepszy stosunek funkcjonalności do ceny. W naszym segmencie, tj. firm przede wszystkim małych, gdzie klient bardzo silnie kieruje się lojalnością, wybiera system sprawdzony i popularny, zakup Symfonii przez partnera zagranicznego nie musi być wcale dla naszych produktów zagrożeniem. Już bardziej obawiałbym się na miejscu firm sprzedających systemy do średnich przedsiębiorstw" - mówi Tomasz Sokołowski, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w firmie InsERT. Niektórzy wręcz upatrują w tej transakcji swoistej szansy na zdobycie dodatkowych klientów. "Nie wierzymy, że taka transakcja odbędzie się bez żadnych problemów, a w takich sytuacjach łatwo o utratę klientów, np. korzyść bezpośredniej konkurencji" - twierdzi Szymon Słupik, wiceprezes ComArch CDN.

Inaczej widzą to jednak analitycy giełdowi. "Przejęcie Symfonii, produktu będącego jednym z głównych konkurentów produktów ComArchu (...) może oznaczać poważne nasilenie konkurencji w tym obszarze działalności ComArchu. (...) ComArch skutecznie konkurował z mniejszymi polskimi dostawcami rozwiązań dla małych firm dzięki temu, że był postrzegany jako duży, wiarygodny finansowo, dbający o jakość produktu dostawca. Sage jest konkurentem, który ma te cechy w znacznie większym stopniu niż ComArch" - czytamy w komentarzu analitycznym Domu Inwestycyjnego BRE Banku SA z 17 lutego br. Mówiąc inaczej, krakowskiej spółce znacznie trudniej będzie prezentować się jako jedyny stabilny partner z międzynarodowym doświadczeniem, wyróżniający się spośród dużej grupy lokalnych dostawców.

Brytyjczycy, którzy zapłacili za system równowartość dwuletnich przychodów ze sprzedaży pakietu i usług (wg nieoficjalnych danych Symfonia stanowiła 30% szacowanych w roku obrachunkowym między marcem 2003 r. i kwietniem 2004 r. na 90,8 mln zł przychodów firmy), zapewne nie będą chcieli długo czekać na zwrot inwestycji. Pozostaje tylko pytanie, czyim kosztem?

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200