Pirackie kopiowanie kwitnie w Europie

Wiele się u nas mówi na temat piractwa programowego w Polsce i rozdziera szaty w związku z nielegalnym handlem takimi programami na giełdzie komputerowej. Tymczasem gdzie indziej wcale pod tym względem nie jest lepiej. Nas jeszcze w pewnym stopniu tłumaczy brak ochrony prawa autorskiego. Na Zachodzie argument ten odpada.

Wiele się u nas mówi na temat piractwa programowego w Polsce i rozdziera szaty w związku z nielegalnym handlem takimi programami na giełdzie komputerowej. Tymczasem gdzie indziej wcale pod tym względem nie jest lepiej. Nas jeszcze w pewnym stopniu tłumaczy brak ochrony prawa autorskiego. Na Zachodzie argument ten odpada.

Eksperci oceniają, że w samej tylko Europie Zachodniej na skutek pirackich kopii straty dealerów softwarowych w 1990 r. wyniosły prawie 4,5 mld USD, natomiast w Stanach Zjednoczonych wpływy sprzedawców z tego samego powodu zmniejszyły się o ok. 2,5 mld dolarów.

SPA (Software Publishing Association), reprezentujące interesy 850 producentów programów komputerowych, uważa przy tym, iż jest to dolna granica strat z tego tytułu.

Z badań zdają się wynikać dwa wyraźne wnioski: z jednej strony, że w strefie anglo-amerykańskiej kradzież programów jest mniej rozpowszechniona niż w Europie kontynentalnej; z drugiej, że częściej są kopiowane programy dla komputerów zgodnych z IBM pracujących pod DOS-em, niż Apple'owskich PC, stosujących własny system operacyjny.

Najbardziej rozwinięte jest piractwo programów komputerowych - jak wskazuje omawiane studium - na Półwyspie Iberyjskim, gdzie tylko 10% aplikacji DOS-owskich i 8% Apple'owskich nabywanych jest legalnie. Na terenie Niemiec i Austrii odsetek nabytych legalnie programów DOS-owskich wynosi 24%, natomiast dla komputerów Apple'a tylko 19%.

W Wielkiej Brytanii z legalnie nabytych programów dla Apple'owskich Maców korzysta 54% użytkowników komputerów, natomiast dla programów zgodnych z DOS-em odsetek ten wynosi już tylko 33%. Najlepiej pod tym względem - choć też nie idealnie - jest w Stanach Zjednoczonych, gdzie zakupione u dealerów programy dla Maców ma 51% użytkowników, natomiast pod DOS aż 59%.

Zwraca się przy tym uwagę, że ostatnio daje się zauważyć lekka tendencję odwrotu od pirackich kopii, a to z uwagi na obawę przed przeniesieniem wirusa.

Kierownictwo Związku Producentów Programów uskarża się, iż obecne ustawodawstwo na Zachodzie zbyt słabo chroni ich interesy, bowiem m.in. pozwala nabywcy na sporządzenie do 7 kopii programu na własny użytek. Ponieważ udowodnienie piractwa jest rzeczą trudną, producenci są bardzo wstrzemięźliwi z wytaczaniem indywidualnym użytkownikom spraw o kradzież programów. Toteż dotychczas znane są jedynie procesy o kradzież dóbr intelektualnych między producentami programów.

Istotnej poprawy ustawodawstwa w dziedzinie zwalczania nielegalnego użytkowania programów komputerowych spodziewa się Związek po integracji wewnętrznych rynków państw EWG z początkiem przyszłego roku. Przewiduje się zaostrzenie przepisów w tym względzie do tego stopnia, że będzie można zaskarżać do sądu sporządzanie pirackich kopii nawet w ramach poszczególnych przedsiębiorstw.

Najbardziej na straty spowodowane pirackim kopiowaniem programów uskarża się amerykański Microsoft. Zdaniem kierownictwa tego softwarowego giganta, w 1989 r. Microsoft mógłby sprzedać na świecie programy komputerowe za 12 mld USD. Tymczasem wskutek pirackiego kopiowania jego wpływy we wspomnianym roku zmniejszyły się od 7,6 do 9,6 mld USD i wyniosły 2,4 mld USD.

Wiceprezes wydziału prawnego Microsoftu, William Neukom, oskarżenia o piractwo kieruje głównie pod adresem republik b. Związku Radzieckiego. Jego zdaniem, 95% programów komputerowych w Związku Niepodległych Państw stanowią nielegalne kopie. Jako przykład wymieniał... prezydenta Rosji, Borysa Jelcyna, który z otrzymanej wersji edytora tekstów Word polecił wykonać ponad 700 kopii dla parlamentu rosyjskiego.

A oto tabele przedstawiające wyniki badań w zakresie softwarowego piractwa:

Straty w wyniku kradzieży oprogramowania Wzrost od 1988 r.

W Europie Zachodniej w 1990 r. (w mld USD) Benelux 458 154

Francja 799 381

RFN/Austria 1.101 612

Hiszpania/Portugalia 520 176

Włochy 339 31

Kraje skandynawskie 368 76

Szwajcaria 270 100

W.Brytania 607 121

O g ó ł e m 4.460 1.651

Rok 1990 Sprzedaż softwaru na PC % legalnych Mac DOS Mac DOS

NRF/Austria 0,97 0,72 19 24

Francja 1,41 0,74 28 25

Włochy 0,53 0,55 11 18

Kraje skandynawskie 2,35 0,94 47 31

Benelux 1,13 0,62 23 21

Hiszpania/Portugalia 0,40 0,29 8 10

Szwajcaria 0,78 0,38 16 13

W.Brytania 2,71 0,98 54 33

USA 2,55 1,78 51 59

Przy sporządzaniu tej tabeli założono, że statystyczny komputer korzysta z 4 programów użytkowych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200