Piraci puszczają z torbami

Zdaniem przedstawicieli przemysłu fonograficznego, ponad 500 tys. muzyków oraz osób związanych z tą branżą prawdopodobnie straci pracę z powodu działalności piratów internetowych. Jedynym rozwiązaniem jest, według Jay'a Bermana, szefa Międzynarodowej Federacji Przemysłu Muzycznego, podjęcie zdecydowanej walki z piractwem.

Taką to, ponurą, wizję przyszłości przemysłu muzycznego Berman przedstawił podczas otwarcia konferencji Midem we Francji. Według przedstawicieli branży, wszystkiemu winni są internauci, bezprawnie kopiujący za pośrednictwem serwisów P2P chronione prawem autorskim pliki muzyczne.

Jay Berman zaapelował do szefów najwięszych światowych koncernów muzycznych (tzw. Wielkiej Piątki: Warner Music, Vivendi Music, BMG, EMI oraz Sony Music), by podjęli zdecydowaną walkę z piratami. Miałaby ona polegać na rozwijaniu płatnych serwisów muzycznych i prowadzenia w Europie intensywnego lobbingu na rzecz przyjęcia regulacji skutecznie i srogo karzących piratów.

Zobacz również:

  • LinkedIn niczym TikTok? Portal testuje nowe formaty
  • iPhone 15 najszybciej taniejącym smartfonem od Apple w historii
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200