Pingwin prze do przodu
- Andrzej Kwaśniewski,
- 13.08.2004, godz. 14:52
Laptopy działające pod kontrolą systemu Linux, narzędzia ułatwiające migrację z innych systemów, nowe, często rewolucyjne wersje programów, coraz silniejsza pozycja na rynku desktopów, a nawet urządzeń przenośnych. Nie da się ukryć, że poczciwy linuksowy pingwin prze do przodu niczym zadziorny byk, a wielkie firmy zaczęły wreszcie przykładać większą wagę do produktów open source.
Zobacz również:
Killer application
Linux to również wyjątkowe, często nie występujące w innych systemach programy, tzw. 'Killer application' (określenie aplikacji przyciągającej uwagę potencjalnego użytkownika, lub całkowicie nowe, rewolucyjne oprogramowanie). W tym roku okazały się nimi: przeglądarka Mozilla FireFox (Nagroda Best of Show na targach LinuxWorld), Novell ZENworks Linux Management (najlepsze narzędzie do zarządzania systemami), Novell Nsure (najlepsze rozwiązanie z dziedziny bezpieczeństwa), Novell exteNd 5.2 (najlepsze rozwiązanie integracyjne), Red Hat Application Server, Red Hat Global File System, StarOffice oraz Sun Microsystems Migration Tools (tu więcej o laureatach). Bez wątpienia, na miano killer application zasługują również takie programy, jak chociażby Blender - aplikacja do tworzenia grafiki 3D, GIMP - program graficzny porównywany z Adobe Photoshop, Scribus - aplikacja do tworzenia publikacji (DTP) czy CinePaint - program do obróbki obrazów, retuszu, edycji wideo, przy pomocy którego stworzono m.in. takie filmy jak Ostatni Samuraj czy Stuart Malutki. Oczywiście, programy te cały czas są rozwijane; niedawno ukazały się nowe ich wersje. Pojawiają się również całkowicie nowe, rewolucyjne rozwiązania, wśrod których największe bodaj emocje wzbudza projekt Java3D firmy Sun. Dzięki niemu użytkownicy nie tylko uzyskają efekt trójwymiarowego biurka, ale i z czasem otrzymają działające w trzech wymiarach aplikacje. Trwają prace m.in. nad przestrzenną książką adresową, a także przeniesieniem starszych aplikacji w światy 3D.
Linuksowe notebooki
W ślad za nowościami w świecie oprogramowania idą nowości w branży sprzętowej. Firma HP wprowadziła do sprzedaży laptopa Compaq Nx5000 z preinstalowanym systemem Novell SUSE Linux, pakietem biurowym OpenOffice, odtwarzaczem DVD, wsparciem dla technologii Wi-Fi i Bluetooth. (tu więcej o produkcie). Dodatkowo HP zademonstrowała drukarkę pracującą pod kontrolą sterowników open-source. Dzięki temu, system Linux obsługuje już bezproblemowo 200 modeli drukarek firmy HP, w tym m.in. wszystkie modele LaserJet oraz PostScript, a także większość drukarek atramentowych. Własnego, linuksowego laptopa zaprezentowała również firma EmperorLinux. Jest nim Gazelle z serii Sony Vaio A170 z zainstalowanym EmperorLinux lub jedną z najpopularniejszych dystrybucji linuksowych. Linux zdobywa również coraz mocniejszą pozycję na rynku urządzeń przenośnych (aktualnie testowane jest jego działanie na modelach Psion).Śmiało można powiedzieć, że Linux jest w tej chwili w ofensywie - aczkolwiek do tej pory ta 'walka' toczyła się raczej na rynku oprogramowania biznesowego. Wygląda jednak na to, że coś może drgnąć również w sektorze oprogramowania dla indywidualnych użytkowników. Linux ostatnio szybko się zmienia, przystosowując się do oczekiwań klientów - jego instalacja jest prosta, zaś sam system - bardziej przyjazny.
Udział w największych linuksowych targach takich gigantów, jak Hewlett-Packard czy IBM Corp. (udostępnienie na zasadzie open source rozwiązań bazodanowych Cloudscape) udowadnia, że pozycji Linuksa nie sposób już lekceważyć. I choć aktualnie znajduje się on na siódmym miejscu wśród systemów operacyjnych używanych przez internautów na polskich witrynach (według danych Ranking.pl), wszystko wskazuje na to, że dla Linuksa zapaliło się wreszcie zielone światło. Entuzjaści, twierdzą wręcz, że nowe możliwości, wsparcie dla aplikacji spoza systemów linuksowych, upodabnianie środowiska graficznego do systemów komercyjnych sprawi, iż coraz więcej osób zainteresuje się systemami linuksowymi. Dodatkowo, biorąc pod uwagę koszty, być może nastąpi masowa przesiadka na darmowy system. Czas pokaże, czy Linux rzeczywiście zawojuje świat komputerów.
Więcej informacji: