Pierwsze sieci mobilne 5G powinny się pojawić w Europie w 2022 r.

Podczas gdy większość użytkowników urządzeń mobilnych sądzi, że technologia 4G oferuje im wystarczające szybkości transmitowania danych, w laboratoriach wielkich firm telekomunikacyjnych trwają już prace nad kolejną generacją tej technologii, kryjącą się – jakżeby inaczej - za skrótem 5G. Sieci mobilne oparte na tej technologii będą w stanie transmitować dane z szybkością dużo większą niż 1 Gb/s.

Analitycy wyrażają opinie, że sieci takie pojawia się w Europie w najbliższym dziesięcioleciu. Wiele wskazuje na to, że standardy opisujące pracę takich sieci będą gotowe w 2020 r. Można więc domniemać, że pierwsze komercyjne usługi mobilne wykorzystujące połączenia 5G pojawią się w ofertach europejskich firm telekomunikacyjnych np. w 2022/23 r.

Jak wiadomo, większość nowinek technologicznych z tego obszaru wdrażano najczęściej najpierw w Japonii lub Korei. W przypadku technologii 5G będzie zapewne tak samo. Można więc sądzić, że również w tym przypadku pierwsze sieci 5G zostaną oddane do eksploatacji w jednym z tych dwóch krajów, np. w 2021/22 r. Sądzi się, że pierwsze usługi oparte na technologii 5G będą oferowane firmom. Dopiero w drugiej fazie pojawią się podobne usługi zaprojektowane z myślą o użytkownikach indywidualnych. W Japonii prace nad sieciami mobilnymi 5G prowadzą takie firmy, jak Docomo i Fujitsu. Jak nietrudno się domyśleć, w Korei nad sieciami takimi pracuje Samsung.

Zobacz również:

  • Komputery z Windows i ARM mogą mieć dużą przewagę nad Mac
  • W technologii ważna jest wolność wyboru

Analitycy zwracają uwagę na fakt, że przejście na sieci 5G nie będzie jednak oznaczać tak gwałtownego skoku technologicznego, z jakim mieliśmy do czynienia w przypadku przejścia z połączeń 3G na połączenia 4G. Wynika to z faktu, że sieci 5G będą właściwie korzystać z tych samych technologii, na których bazują sieci 4G i LTE Advanced. Będą niejako udoskonaloną i poprawioną wersją obu tych starszych technologii.

Szacuje się, że w 2018 r. ok. 67% całego ruchu obsługiwanego przez sieci mobilne będą generować aplikacje wideo. Biorąc pod uwagę fakt, że ruchu tego będzie z czasem przybywać, a za 10 lat wszyscy będą chcieli transmitować obrazy wideo – i to w czasie rzeczywistym – mające rozdzielczość 4K czy 8K, dostępne obecnie sieci mobilne nie poradzą sobie z taka ilością danych. Mogą to zrobić tylko sieci 5G, a być może w dalszej perspektywie sieci 6G, o których jeszcze nikt nie mówi, ale znając logikę rozwoju technologii, w pewnym momencie pojawią się na horyzoncie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200