COMPUTERWORLD

Bitcoin w Chinach nie dla instytucji finansowych

Chiny zdecydowały, że bitcoin z różnych powodów nie jest godny zaufania i dlatego finansowe instytucje tego kraju nie powinny i nie będą akceptować żadnych transakcji prowadzonych z jego użyciem. “Bitcoin to specjalny rodzaj wirtualnego produktu, który od strony prawnej nie ma żadnego zamocowania, tak jak ma to miejsce w przypadku tradycyjnych walut”, można przeczytać w komunikacie zamieszczonym na rządowej witrynie www.pbc.goc.ch. I dalej, „waluta ta nie powinna i nie może funkcjonować oficjalnie na naszym rynku”. Komunikat podkreśla jednocześnie, że prywatne osoby mogą na własne ryzyko obracać tą walutą. Źródło: Chiny zakazują finansowym instytucjom handlowania wirtualną walutą Bitcoin

Cisco: 3 technologie warte inwestowania

Cisco zapowiada, że w 2014 r. postawi na trzy technologie. Pierwszą z nich będzie IoT (Internet of Things), której głównymi elementami są sensory IP wbudowane w podłączone do Internetu maszyny i urządzenie, które wysyłają zbierane przez sensory dane do specjalnych serwerów. Serwery te mogą takie dane udostępniać innym użytkownikom albo przetwarzać je oraz kontrolować urządzenie funkcjonujące w całym środowisku IoT. Kolejną technologią, zdaniem Cisco wartą inwestowania w 2014 r. są webowe systemy komunikacyjne funkcjonujące w czasie rzeczywistym, reprezentowane np. przez aplikacje WebRTC (które zapewniają użytkownikom komunikację głosową i wideo za pośrednictwem przeglądarek internetowych). Cisco zamierza także zintensyfikować prace i wprowadzić do oferty nowe rozwiązania sieciowe bazujące na tej technologii SDN. Firma pracuje już na platformami NaaS (Networking-as-a-Service), które w dużej mierze wykorzystują tę technologię. Źródło: Cisco ujawnia, w jakie technologie będzie głównie inwestować w 2014 r.

Zobacz również:

• Usługa WhatsApp uruchamiana na urządzeniach iOS będzie bardziej bezpieczna
• Bitcoin osiąga najwyższy poziom od 18 miesięcy, ale kopanie kryptowalut nadal jest nieopłacalne
• Cyberobrona? Mamy w planach

Microsoft przeciwko szpiegowaniu internautów

Koncern z Redmond zapowiedział, że do końca przyszłego roku wszystkie informacje przesyłane w ramach jego usług online będą domyślnie szyfrowane – tak, by nikt niepowołany nie mógł uzyskać do nich dostępu. Microsoft zamierza też informować klientów o każdym przypadku zarządzania przez władze dostępu do ich danych. Firma reaguje w ten sposób na doniesienia o szpiegowaniu użytkowników Internetu przez amerykańskie agencje wywiadowcze. Wedle ostatnich informacji, NSA była w stanie uzyskać dostęp nie tylko do e-maili czy chatów internautów, ale również do informacji przesyłanych pomiędzy centrami danych największych dostawców usług (m.in. Google, Yahoo, Facebooka czy właśnie Microsoftu). Źródło: Microsoft idzie w ślady Google

RZECZPOSPOLITA

Chiny szerzej otwierają się dla Apple

Po wielu miesiącach negocjacji Apple i China Mobile, największy chiński operator telefonii komórkowej, podpisały wstępną umowę o współpracy. Abonenci sieci będą mogli kupować iPhony w ramach umowy z operatorem; dotychczas China Mobile była jedynym operatorem w państwie Środka, który z powodu braku licencji na technologię 4G (LTE) nie oferował telefonów Apple. Według szacunków analityków dzięki współpracy z China Mobile Apple może sprzedać w Chinach w 2014 roku dodatkowo 17 mln smartfonów. Smartfony Apple to już najpopularniejsze tego typu urządzenia w Chinach. Używa ich ponad 42 mln chińskich abonentów. Źródło: Lukratywny chiński kontrakt Apple

GAZETA PRAWNA

Podszywając się pod UKE naciągają przedsiębiorców

Do Urzędu\ Komunikacji Elektronicznej zgłaszają się osoby, które otrzymały pisma z wezwaniem do zapłaty grzywny za brak informacji o plikach cookies. Nadawcy pisma, podszywając się pod UKE, przywołują w treści m.in. przepisy ustawy Prawo telekomunikacyjne, na podstawie których od 22 marca 2013 r. właściciele stron internetowych są zobowiązani do informowania o stosowaniu plików cookies (tzw. ciasteczek) lub podobnych technologii, służących do zbierania informacji o sposobie korzystania ze stron www przez ich użytkowników. W treści rzekomego wezwania do zapłaty podane są nieprawdziwe dane adresowe, nazwa departamentu w UKE i numer konta bankowego. Dlatego Urząd skierował do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Źródło: UKE ostrzega: Naciągacze żądają 500 złotych. Sprawa dotyczy plików cookies

Przybywa systemów płatności online

Właściciel internetowego sklepu ma do wyboru co najmniej kilka różnych metod przyjmowania płatności za sprzedawane przez siebie towary. Najnowszą wprowadziła w ubiegłym tygodniu firma PayU przy współpracy z Alior Sync. Zaproponowane rozwiązanie o nazwie PayU Express polega na integracji rachunku bankowego klienta z kontem PayU. Dzięki temu proces dokonania transakcji skrócono do jednego kliknięcia. W przyszłym roku system płatności nazwany V.me uruchomią Visa oraz ING Bank Śląski. Obie instytucje deklarują, że do V.me będzie można podpiąć dowolną kartę wydaną przez dowolny bank w Polsce. Nowy portfel, podobnie jak PayU Express, również będzie zapewniał możliwość przeprowadzenia całej transakcji jednym kliknięciem. Prowadzący handel w sieci od kilku miesięcy mają też możliwość przyjmowania płatności od użytkowników aplikacji płatniczych IKO i PeoPay. Źródło: PeoPay, PayU Express, V.me oraz IKO walcza o prymat na rynku płatności online. Który ze standardów zwycięży?

WYBORCZA.BIZ

Serwis Hotfile.com zamknięty. Właściciel musi zapłacić karę

Jeden z najpopularniejszych serwisów przechowujących pliki został zamknięty. Hotfile.com to obok RapidShare.com jeden z pierwszych serwisów, które pozwalały internautom na udostępnianie plików z muzyką czy filmami. Oczywiście początkowo nikt nie przejmował się przepisami prawa i Hotfile.com był siedliskiem piractwa. Teraz właściciel Hotfile.com, Anton Titov, ma zapłacić amerykańskiemu stowarzyszeni filmowców (MPAA) aż 80 mln dol. Początkowo MPAA żądało aż 500 mln dol. kary, jednak strony poszły na ugodę. Hoftile będzie mógł wznowić działalność dopiero, gdy zapłaci grzywnę i wprowadzi odpowiednie zabezpieczenia pozwalające zapobiec udostępnianiu treści łamiących prawa autorskie. Źródło: Piractwo komputerowe: serwis Hotfile zamknięty, zapłaci 80 mln dol.

Odkryto 2 mln skradzionych haseł do różnych serwisów

Analitycy firmy Trustwave natknęli się w sieci na 2 mln skradzionych haseł do różnych serwisów internetowych z ponad 90 państw. Skradzione hasła dotyczyły 93 tys. stron internetowych. Ok. 318 tys. z nich pochodziło z Facebooka. Kolejne 70 tys. - z Gmaila, Google'a i YouTube'a, 60 tys. z Yahoo!. Skradziono też hasła do Twittera, LinkedIn. Te ostatnie firmy i Facebook już zresetowały hasła ofiar ataku. Google i Yahoo! na razie nie chcą komentować. Razi poziom zabezpieczeń internautów. Najpopularniejsze hasła: "123456", "123456789", "password". Jak hakerom udało się wykraść hasła? W dużym uproszczeniu - dzięki keyloggerom. To rodzaj złośliwego oprogramowania, które rejestruje i przechowuje informacje o klawiszach, jakie naciska użytkownik komputera. Siła keyloggerów polega na tym, że pracują w tle, pliki z danymi zapisują np. w folderach systemowych. Przeciętny użytkownik ma małe szanse na ich zlokalizowanie, zwłaszcza, jeśli ma niezaktualizowany program antywirusowy. Źródło: 2 mln skradzionych haseł do Facebooka, Gmaila, Yahoo!