Kilka miesięcy temu Pentagon zrezygnował z planów zbudowania podobnego środowiska noszącego nazwę JEDI (skrót od słów Joint Enterprise Defense Infrastructure) o wartości 10 mld USD, którego wykonawcą miał być Microsoft. Przyglądając się wymaganiom postawionym tym razem przez Pentagon (chodzi tu głównie o kwestie bezpieczeństwa), analitycy są zdania, że przetarg ten wygra prawdopodobnie znowu jedna z dwóch firm (AWS albo Microsoft), lub poszczególne części nowego systemu chmurowego będzie budować każda z nich, bo warunki przetargu to umożliwiają.

Nowy projekt kryje się za skrótem JWCC (od słów Warfighting Cloud Capability). Wymagania są tym razem bardzo wysokie i dotyczą takich kwestii jak absolutnie odporne na poczynania hakerów usługi, wsparcie dla zaawansowanej analityki danych oraz dopracowane urządzenia brzegowe (chodzi o edge computing).

Zobacz również:

• Trwają prace nad komputerami symulującymi działanie ludzkiego mózgu

Nowy kontrakt zastąpi ogłoszony w 2019 roku przetarg JEDI, który wygrał Microsoft, jednak po złożeniu przez AWS zażalenia, został anulowany. Była to dla Microsoftu dotkliwa porażka, gdyż po wygraniu tego przetargu akcje firmy poszły natychmiast w górę o 3,5%, tak że wartość rynkowa spółki przekroczyła kwotę 1,1 bln USD.

Ciekawa w tej całej rozgrywce jest postawa firmy Google, która stawia warunki publikując nawet zestaw zasad w których informuje, że nie będzie dla Pentagonu projektować ani wdrażać technologii sztucznej inteligencji, jeśli posłuży ona do konstruowania broni czy innych urządzeń, których głównym celem ma być wyeliminowanie z pola walki ludzi.

Jednak Google podpisał już kilka umów z Pentagonem. I tak np. w 2020 roku Google Cloud ogłosił, że sprzeda armii amerykańskiej swoją firmową technologię Anthos, której użyje do zbudowania dla wojska wielochmurowej platformy bezpieczeństwa, która będzie wykrywać cyberzagrożenia i zapobiegać im.