Paul Allen, współzałożyciel Microsoftu i jeden z najbogatszych ludzi na świecie, rezygnuje z zasiadania w radzie nadzorczej firmy.

Pomimo rezygnacji z pełnionej funkcji, zamierza pełnić rolę doradcy strategicznego dla najwyższego rangą kierownictwa Microsoftu, w tym dla Billa Gatesa.

"Bycie aktywnym członkiem rady nadzorczej w tak dynamicznej i odnoszącej sukcesy firmie, jaką jest Microsoft, było dla mnie zajęciem bardzo absorbującym czasowo i dającym radość od wielu lat. Nowa funkcja pozwoli mi na poświęcenie większej ilości czasu kwestiom technologicznym i produktowym, do których mogę naprawdę wnieść spory wkład" - stwierdził P. Allen.

Przedstawiciele reprezentujący Allena uzasadniają, że działalność inwestycyjna, jaką prowadzi ten biznesmen, czyni go człowiekiem "niezwykle zajętym". Jego firma Vulcan Ventures poczyniła inwestycje w różne (w sumie ok. 140) przedsięwzięcia z rynku bezprzewodowego, medialnego i szerokopasmowego. P. Allen posiada także dwie własne profesjonalne drużyny sportowe (NFL Seattle Seahawks i NBA Portland Trail Blazers) i nadzoruje działalność 6. organizacji charytatywnych.

Amerykański magazyn Forbes w najnowszym rankingu najbogatszych ludzi na świecie umieścił Allena na trzeciej pozycji, za Larrym Ellisonem, szefem Oracle'a, i Billem Gatesem.

Ponadto Microsoft poinformował, że z jego rady nadzorczej odejdzie inny członek - Richard Hackborn, zasiadający w niej od 1994 r. R. Hackborn pełnił również tymczasową, bez władzy wykonawczej, funkcję przewodniczącego rady nadzorczej Hewlett-Packarda, a niedawno stanowisko to objęła Carly Fiorina.

Miejsca po odchodzących członkach rady Microsoftu nie zostaną uzupełnione. W ten sposób jej skład zmniejszy się z 8 do 6 osób.

***

Microsoft zmienia sposób podawania raportów finansowych