Pamięci masowe: wiele protokołów - dobre i złe strony
- Józef Muszyński,
- IDG News Service,
- 01.09.2011, godz. 08:45
Jeszcze nie tak dawno temu pamięci masowe wyposażano w jeden protokół komunikacyjny (na ogół Fibre Channel lub iSCSI) . Jednak rosnąca popularność deduplikacji, coraz szersza dostępność 10GbE, a także zalety Fibre Channel over Ethernet (FCoE) motywują przemysł do oferowania wielu protokołów w jednym produkcie.
Polecamy: Pamięci masowe - pięć trendów na najbliższą przyszłość
Zobacz również:
Elastyczność jest rzeczą pożądaną, jednak z drugiej strony możliwość mieszania i dopasowywania protokołów pamięci masowych stwarza potencjalne problemy: zwiększoną złożoność, problemy kompatybilności i potrzebę dodatkowych szkoleń.
Korzyści z dostępności wielu protokołów
Większość współczesnych platform pamięci można połączyć z siecią Ethernet lub Fibre Channel, dodatkowo można też zastosować karty obsługujące interfejsy FCoE, FC lub iSCSI. Pozwala to na utrzymanie tej samej infrastruktury przy przejściu na inne protokoły - w miarę rozwoju potrzeb i technologii.
Jeśli wykorzystujemy tylko tradycyjne FC, to gdy w następnych latach zapadnie decyzja o wdrożeniu konwergentnej sieci centrum danych, sprowadzi się ono do rozszerzenia kart sieciowych, wprowadzających możliwość obsługi 10G Ethernet i FCoE. Podobnie, organizacje startujące od wdrożenia wyłącznie pamięci iSCSI z interfejsem 1G Ethernet, mogą mieć pewność, że w przyszłości będą mogły rozszerzyć je do 10Gb iSCSI lub FCoE.
Polecamy: Historia dysku twardego
Wraz z możliwością wyboru protokołów działających na poziomie bloków, wielu dostawców pamięci zaczyna oferować w pełni zintegrowaną, działająca na poziomie plików, funkcjonalność NAS. Wprowadza ona możliwości współdzielenia plików NFS/CIFS w tej samej strukturze zarządzania.
Cała ta elastyczność zapewnia możliwość przejścia z jednej technologii do innej bez rozłączania i podmiany sprzętu, jednocześnie pozwalając na mieszanie i dopasowywanie technologii w celu efektywniejszego wykorzystania zasobów.
Kłopoty z różnorodnością
Elastyczność może mieć jednak niezamierzone konsekwencje: na przykład niekontrolowane rozprzestrzenianie się maszyn wirtualnych, które jest zmorą wdrożeń wirtualizacji. Możliwość jednoczesnej obsługi FC, FCoE, iSCSI, CIFS i NFS nie oznacza, że koniecznie powinno się z niej korzystać. Przede wszystkim trzeba upewnić się, jaką wiedzę w tej dziedzinie mają administratorzy. Co więcej nie można zakładać ze sprzętowe wsparcie protokołów zapewnia bezwarunkowo ich poprawne działanie.