Pamięci masowe - na światowym poziomie

Nadchodzi Storage 2.0

Pamięci masowe - na światowym poziomie

Model systemu sieci rozległej wykorzystujące urządzenia Wide Area Engine do akceleracji transferu danych i optymalizacji pracy aplikacji

Koszt utrzymania profesjonalnej infrastruktury do ochrony najbardziej cennych danych jest dość wysoki. Kupno sprzętu i oprogramowania do profesjonalnego przechowania setek gigabajtów danych na potrzeby back-upu lub archiwizacji to koszt rzędu 15-25 USD za GB. Macierze do przechowywania danych przetwarzanych na bieżąco to już ponad 50 USD za GB. A żadna z tych cen nie uwzględnia kosztów związanych z zarządzaniem systemami pamięci masowych.

Firmowe dane można więc powierzyć profesjonalistom. Usług tego typu na świecie jest coraz więcej, pierwsza z nich pojawiła się w Polsce. Oczywiście nie oznacza to, że od razu możemy wyrzucić swoje sieci SAN. Usługi przechowywania danych online nie zapewniają wystarczającej wydajności dla aplikacji transakcyjnych czy baz danych. Wciąż można też mieć zarzuty co do poziomu bezpieczeństwa (chociaż tutaj jest coraz lepiej, dostawcy usług gwarantują odpowiednie poziomy bezpieczeństwa, a same dane są szyfrowane). Ale do przechowywania dokumentów - jak znalazł.

Pamięci masowe - na światowym poziomie

6,4 petabajtów na platformie Quantum zintegrował bibliotekę taśmową Scalar i2000 z napędem DLT-S4. Zastosowanie DLT-S4 w bibliotekach taśmowych Scalar pozwala na zwiększenie pojemności do 6,4 petabajtów w każdej platformie i2000.

W Polsce świadczenie usług archiwizacji danych online rozpoczęła firma Business Safe. Udostępnia ona aplikację, dzięki której system każdego dnia sprawdza, które pliki się zmieniły, dodaje te, które utworzyliśmy, a następnie po spakowaniu i zaszyfrowaniu naszym kodem, wysyła je bezpiecznym połączeniem SSL na serwer Centrum Archiwizacji Business Safe, znajdujący się w centrum danych GTS Energis. W przypadku uszkodzenia pliku na naszym dysku w dowolnej chwili można z tej samej aplikacji odtworzyć pojedynczy uszkodzony plik lub całe archiwum. Ochrona jednego komputera kosztuje ok. 80 gr dziennie.

Obecnie największym online'owym graczem na amerykańskim rynku jest Amazon.com. Dane powierzone przez klientów, przechowywane w ramach realizowanej przez Amazon usługi S3, są przechowywane "na wielu serwerach pamięci masowych, w wielu lokalizacjach i w wielu kopiach". Dzięki temu przechowanie jednego gigabajta danych przez miesiąc kosztuje 15 centów, jego wgranie - 10 centów, a pobranie - od 13 do 18 centów. Szefowie Amazon odmawiają podania szczegółowych informacji o infrastrukturze usługi, ujawniają jednak, że prawie w całości bazuje ona na oprogramowaniu open source.

Zielone pamięci masowe

Temat ochrony środowiska jest obecnie bardzo modny nie tylko ze względu na pryncypia. To także ogromne oszczędności dla działalności centrum danych. Do tej pory koncentrowano się głównie na klimatyzacji i serwerach. Niedawno zauważono, że wiele można zaoszczędzić także dzięki właściwemu i zoptymalizowanemu wykorzystaniu pamięci masowych.

Według najnowszych rekomendacji SNIA, niezależnej organizacji zajmującej się standaryzacją i promowaniem rozwiązań sieciowych pamięci masowych, powinniśmy starać się przechowywać mniej danych, na mniejszej liczbie dysków, a niewykorzystane dane przenosić na taśmy. W strukturach SNIA powstała jednostka Green Storage Technical Working Group, która podjęła się prac dotyczących aspektów ekologicznych związanych z pamięciami masowy-mi i ich infrastrukturą sieciową. Jej obecnym zadaniem jest definiowanie kolejnych kroków działań, które podejmie do zdefiniowania wytycznych dla producentów systemów pamięci masowych. Sama inicjatywa nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona, odbędzie się to pod koniec br. Na razie grupie roboczej zarekomendowano pracę nad odpowiednimi technologiami pamięci masowych, zapowiedziano też ścisłą współpracę z grupami roboczymi Green Grid.

<hr>

Dariusz Dobkowski HP StorageWorks Business Manager

Pamięci masowe - na światowym poziomie
Sieci Storage Area Network (SAN) mają już swoją ugruntowaną pozycję na polskim rynku. Obecnie coraz więcej uwagi poświęca się rozwiązaniom klasy NAS, ponieważ Polska ma do nadrobienia znaczny dystans w tym zakresie w stosunku do krajów Europy Zachodniej. HP kupił ostatnio firmę PolyServe, specjalizującą się w rozwiązaniach klastrowych serwerów plików dla środowisk Windows i Linux, chcąc poprawić swoją pozycję na rynku rozwiązań NAS dla wydajnych i skalowalnych środowisk (w rankingach rynku NAS dla małych przedsiębiorstw HP zajmuje pierwsze miejsce). PolyServe umożliwia dynamiczne skalowanie ilości i wydajności nodów klastra (aż do 16) w zależności od zmieniających się potrzeb użytkownika, znacznie obniżając koszty ponoszone na zarządzanie środowiskiem oraz na nabycie sprzętu, który byłby wykorzystywany tylko w chwilach wzrastającego zapotrzebowania środowiska IT.

Na polskim rynku pamięci masowych obserwujemy pewną stagnację w sektorze publicznym, stosunkowo silne są sektory finansowy i przemysłowy, zaś znakomicie rozwija się sektor małych i średnich przedsiębiorstw, na którym obserwujemy największą dynamikę wzrostu sprzedaży (szczególnie pod względem ilości wdrożeń).

<hr>

Piotr Nogaś Manager Presales Consultant, Symantec Polska

Pamięci masowe - na światowym poziomie
Rośnie rynek wyspecjalizowanych rozwiązań do archiwizacji danych. Rozwiązania te zapewniają - oprócz dużych przestrzeni - deduplikację oraz możliwość kontekstowego, wielowymiarowego wyszukiwania informacji. Nasyca się też rynek rozwiązań SAN/iSCSI itp. Jeszcze 5 lat temu jednostkowa cena infrastruktury 1 TB SAN kształtowała się na poziomie 12-15 tys. USD, obecnie zaś - poniżej 2-3 tys. USD. Wpływa to na masowe stosowanie rozwiązań do niedawna postrzeganych jako najwyższej klasy.

Rozwija się też rynek rozwiązań Disaster Recovery. Zjawisko to spowodowały zmiany w oprogramowaniu oraz znaczna obniżka cen usług telekomunikacyjnych - w szczególności w zakresie szerokopasmowej transmisji danych. Większość firm, które z uwagi na wysokie koszty budowy zapasowych centrów danych odkładały te projekty, może już z łatwością wdrożyć taki system. Jest to możliwe także ze względu na "dojrzałość" rozwiązań, których wymagania techniczne są dużo niższe niż kilka lat temu.


TOP 200