Dotychczas powszechnie uważano, że pliki PDF nie są zagrożone infekcjami wirusów. W bieżącym tygodniu pojawiły się jednak doniesienia o pierwszym wirusie dystrybuującym się za pośrednictwem dokumentów tego formatu. VBS/PeachyPDF jest rozsyłany w załączonym do wiadomości elektronicznej pliku PDF. Po jego otwarciu, ukazuje się zestaw kilkuset miniaturowych obrazków przedstawiających... pewne części ludzkiego ciała. Odpowiedni komunikat zachęca użytkownika do odszukania i wskazania jednego wyróżniającego się elementu (obrazka). Dokument zawiera też osobną ikonę, po której kliknięciu ma się natychmiast ukazywać rozwiązanie "zagadki". Skorzystanie z tej opcji aktywuje wirusa i infekuje system.

W zarażonym systemie VBS/PeachyPDF analizuje zawartość wszystkich folderów MS Outlook, wybiera pierwsze adresy z książki adresowej i rozsyła się raz z każdego zaatakowanego komputera. Autor wirusa jak na razie nie zawarł w nim żadnych destrukcyjnych mechanizmów, jego działanie polega jedynie na samoczynnym rozsyłaniu się.

Zobacz również:

• Złośliwe oprogramowanie Qbot - czy jest groźne i jak się chronić?

Producenci systemów antywirusowych zapowiedzieli natychmiastowe uaktualnienie oferowanego oprogramowania. Wirus już obecnie wykrywany i neutralizowany przez aplikacje hiszpańskiej firmy Panda Software czy też popularny Norton Antyvirus. Pod koniec bieżącego tygodnia i na początku przyszłego mają pojawić się uaktualnienia do produktów innych firm.