Outsourcing: kierunek Rumunia
- Antoni Bielewicz,
- 26.09.2003, godz. 10:35
"Rumuński rynek usług IT na rzecz zagranicznych kontrahentów wzrósł w ub.r. o 43%" – czytamy w raporcie "Offshore Romania 2003" przygotowanym przez Pierre Audoin Consultants GmbH.
Zgodnie z szacunkami spółki w ostatnich latach rumuńskim firmom IT, zleciło swoje projekty ponad 460 firm z całego świata. Najczęściej wykonawcami kontraktów były niewielkie spółki zatrudniające po 15-20 programistów.
Rumunia, skąd po upadku komunizmu, wyjechały tysiące specjalistów próbuje odbudować swoją renomę, jako kraju, kształcącego doskonałych informatyków. Jeszcze w latach 80-tych tamtejsi informatycy i naukowcy cieszyli się doskonałą opinią w krajach całej Europy.
Zobacz również:
- Outsourcing zbudowany na partnerstwie
- Wielka inwestycja Atmana w przetwarzanie danych
- Telegram chce, aby z jego usługi zaczął korzystać biznes
Ogromną zaletą tego państwa jest położenie geograficzne. Kraj leży o 2 godziny drogi od Niemiec i Francji. Rozważając decyzję o outsourcingu nie można także nie docenić faktu, że w przeciwieństwie do Indii, czy Chin, Rumunia leży w kręgu kultury zachodnioeuropejskiej.