Outsourcing: Polska w pierwszej dziesiątce

Outsourcing to naturalna konsekwencja globalizacji. Nie wydaje się, aby ten trend uległ zahamowaniu. Gdzie usługi tego typu mają najlepsze perspektywy rozwoju? Okazuje się, że rajem dla nich jest Polska.

Jeszcze trzy lata temu za główne przyczyny blokady rozwoju outsourcingu w Polsce uznawano brak wystarczającej liczby podmiotów, zbyt wolno postępującą prywatyzację i przyzwyczajenia firm - według których - pewne działy powinny być organizowane wyłącznie wewnętrznie. Poważnym hamulcem był też lęk przed utratą kontroli nad działaniami przedsiębiorstwa, nawet kosztem osiągnięcia realnych, lepszych wyników. Outsourcing funkcjonował, ale powszechną praktyką było zlecanie na zewnątrz działań nie mających większego wpływu na funkcjonowanie firmy. Kompleksowe delegowanie procesów następowało sporadycznie.

Rewolucyjna zmiana

Outsourcing: Polska w pierwszej dziesiątce
W 2009 r. rynek outsourcingowy przeszedł gruntowną metamorfozę. Centra usług - wśród których do tej pory prym wiodły firmy zagraniczne - zaczęły budować swoją autonomię, same kształtując politykę rozwoju i ustalając nowe standardy.

Znaczne ożywienie nastąpiło również wśród polskich firm outsourcingowych - zaczęły kształtować wewnętrzny rynek usług oraz poszukiwać klientów na rynkach europejskich. "Do tej pory freelancerzy sporadycznie brali udział w projektach zagranicznych. Teraz planujemy agresywne wejście na rynek niemiecki i delegowanie niemieckojęzycznych specjalistów do dużych projektów na tamtym rynku" - mówi Marceli Smela, dyrektor generalny IT Kontrakt. "Z pewnością po zeszłorocznym kryzysie będziemy w stanie zaproponować polską kadrę w Niemczech w konkurencyjnych cenach" - dodaje.

2 mld USD

rocznie wynosi wartość polskiego rynku usług BPO, a w ciągu roku ma wzrosnąć do 4 mld USD.

Polska zyskuje też na atrakcyjności w oczach zagranicznych inwestorów, którzy wybierają nasz kraj jako lokalizację centrów usługowych. Najsilniejszym atutem jest położenie geograficzne - przedsiębiorcy mają możliwość ekspansji na rynki wschodnie, a jednocześnie pozostają blisko rynków zachodnich. Od czasu wstąpienia w struktury NATO i Unii Europejskiej w świecie gospodarczym posiadamy opinię kraju stabilnego i rozwiniętego, ale w którym pracownikom wciąż oferuje się wynagrodzenie niższe niż w krajach zachodnich. Oszczędność dla inwestorów jest oczywista, a zostaje spotęgowana dodatkowo przez możliwość korzystania z ulg podatkowych przy budowie centrum usługowego. To, co nikogo już nie dziwi - ale wciąż wysoko pozycjonuje nasz kraj - to też wysoki odsetek studentów oraz rzesze wysoko wyspecjalizowanych pracowników.

Outsourcing: Polska w pierwszej dziesiątce
Wszystkie te argumenty znalazły uzasadnienie w międzynarodowym raporcie "50 Outsourcing Cities". Czwarty był Kraków! W stosunku do roku ubiegłego skoczył o jedną pozycję, ale w odniesieniu do 2007 r. aż o osiem lokat! To, co powinno dodatkowo zainteresować zagranicznych inwestorów, to fakt, że Kraków i cała Polska - która zajęła 10. pozycję wśród państwa - to outsourcingowi liderzy Europy Środkowo-Wschodniej. W raporcie zostały również wskazane najlepsze lokalizacje dla poszczególnych gałęzi biznesu. Kraków pojawił się jako idealne miejsce dla Centrum Analiz Biznesowych, Finansów i Centrum Wielojęzyczne. Pojawiła się też Warszawa jako Centrum Opieki Zdrowotnej.

Mimo spowolnienia gospodarczego wywołanego kryzysem polski rynek pozostaje w czołówce, jeśli chodzi o tempo rozwoju outsourcingu. Wygląda na to, że przedsiębiorcy przełamują blokady, które mieli jeszcze kilka lat temu i zaczynają dostrzegać, że tak naprawdę outsourcing jest dobrym rozwiązaniem na czas trudności gospodarczych. Klient ma możliwość zoptymalizowania kosztów. Rośnie zainteresowanie outsourcingiem coraz bardziej zaawansowanych usług - głównie z branży IT. "Od początku 2010 r. zanotowaliśmy znaczny wzrost liczby zamówień na kadrę IT, zwiększyliśmy w I kwartale zatrudnienie o 30 nowych specjalistów, co stanowi 20-proc. wzrost zatrudnienia" - zaznacza Marceli Smela.

Potencjał i rozwój rynku

Wszystko to powoduje, że globalna sytuacja sektora BPO (Business Process Outsourcing) w Polsce jest coraz lepsza. Szacuje się, że już teraz w centrach usługowych jest zatrudnionych ok. 45 tys. osób, a wartość rynku wynosi 2 mld USD rocznie. Według prognoz, zatrudnienie wzrośnie do 70 tys. osób, a dzięki temu, że świadczone będą coraz bardziej zaawansowane usługi, naszej gospodarce przybędzie kolejne 2 mld USD w ciągu roku.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200