Z drugiej strony, całkowity czas integracji ERP nie powinien być dłuższy niż kilkanaście miesięcy. W przeciwnym wypadku niepewność szerząca się wśród pracowników będzie siała spustoszenie, zwłaszcza w szeregach tych najpotrzebniejszych, którzy jako najbardziej wykwalifikowani najszybciej też zaczną szukać pracy gdzie indziej. I wreszcie doprowadzi to do większego obciążenie tych, którzy zostaną. Wdrażanie systemu ERP, to dla wielu działalność niemal pełnoetatowa, a przecież trzeba godzić ją z bieżącą pracą na swoim stanowisku. Jeśli do tego dojdzie jeszcze potrzeba równoległego pielęgnowania dwóch systemów (starego i nowego), to jeden pracownik musiałby "robić" za trzech, co na dłuższą metę jest fizycznie niemożliwe.

Warto więc spróbować "wielkiego wybuchu". Natychmiast włączyć całość systemu na raz, zostawiając w rezerwie opcję wycofania się z wdrożenia (w razie wystąpienia krytycznych problemów) i "ciągnięcia" dalej poprzedniego rozwiązania. W praktyce otwartość owej opcji można liczyć jedynie w dziesiątkach godzin (pojedyncze dni) - bezwładność kompleksowych systemów informatycznych jest tak duża, że raz odpalona "rakieta integracyjna ERP" nie da się łatwo zawrócić do miejsca startu. W tej metodzie firma ma wszakże gwarancję, że pracownicy w pełni mogą poświęcić swe wszystkie siły nowemu systemowi, od początku jego działania.

Rozważając koszty wdrożenia ERP, powinniśmy zwrócić uwagę na jego wszystkie składniki, a więc także na platformę sprzętową, skojarzony z nią system operacyjny i bazę danych. Tu również można szukać opensource’owych oszczędności. Pamiętajmy jednak, że niezależnie od modelu finansowania systemu ERP stabilna i efektywna platforma serwerowa jest niezbędnym warunkiem bezpieczeństwa biznesowego przedsiębiorstwa. A to pociąga za sobą konieczność zawarcia umów serwisowych. Również sam sprzęt jest certyfikowany dla określonego systemu operacyjnego. Nie da się tu zatem oszczędzać bez ograniczeń, zamieniając np. płatny Windows na darmowy Linuks. W konsekwencji może oznaczać to nieserwisowany serwer. Podobne dylematy dotyczą bazy danych. I tu możemy skorzystać z rozwiązań wolnodostępowych, takich jak MySQL, PostgreSQL czy Firebird (Fyracle). Również systemy ERP w naturalny sposób korzystają z takich platform. Np. z bazy Fyracle korzysta wspomniany Compiere a Synerpy działa w oparciu o Interbase (Firebird). W każdym przypadku musimy jednak zadbać o realistyczne plany eskalacyjne, wsparcie serwisowe i odpowiedni poziom wiedzy administratorów oraz użytkowników.