Otwarcie w Ameryce i Europie

Jest jeden model open source, ale jego postrzeganie i rozwój są zasadniczo różne po dwóch stronach Atlantyku.

Jest jeden model open source, ale jego postrzeganie i rozwój są zasadniczo różne po dwóch stronach Atlantyku.

Otwarcie w Ameryce i Europie

Jak jest postrzegany open source w Europie i USA

Open source to uniwersalne określenie typu modelu rozwoju systemów i aplikacji. Ale okazuje się, że motywacje wdrażania w biznesie rozwiązań wykorzystujących oprogramowanie otwarte są całkowicie inne w Stanach Zjednoczonych i Europie. Takie przynajmniej mogą być wnioski z konferencji Europe Open Source Think Tank (EOSTT).

W prezentacjach amerykańskich firm, które wdrożyły rozwiązania open source przewija się przede wszystkim: argument niższych kosztów w porównaniu do rozwiązań komercyjnych, rozwijanych w modelu zamkniętym. Natomiast biznes europejski patrzy na ten model nieco inaczej. Oczywiście koszty są istotne, ale ważniejsza jest sama natura aplikacji. W szczególności w Europie użytkownicy zwracają uwagę i starają się uniknąć dokuczliwego problemu przywiązania się do rozwiązań jednego producenta. Dodatkową, ważną zaletą modelu open source, która sprawia, że europejskie firmy chętniej patrzą na takie rozwiązania, jest możliwość wpływu na rozwój aplikacji.

Bardzo wiele firm rozwija oprogramowanie wykorzystując zarówno model otwarty, jak i zamknięty. W Stanach Zjednoczonych najważniejszą motywacją jest chęć zarobku, a dopiero na drugim - oferowanie aplikacji postrzeganych jako oprogramowanie nowej generacji, które korzysta z modelu open source. Przyczyną tego jest rozwinięty od wielu lat, komercyjny rynek programów, z których większość była rozwijana w tradycyjnym modelu zamkniętym. Natomiast w Europie wyraźniej widać chęć budowy ekosystemu związanego z tworzeniem społeczności wokół projektów open source.

W Europie dominuje model opierający się na kontrakcie serwisowym oraz subskrypcji usług związanych z aplikacjami oferowanymi w modelu open source. Jest to więc myślenie całościowe, które zakłada nie tylko zakup oprogramowania, ale kładzie silny nacisk na dodatkowe usługi i wartości dodane, które są z nim związane. Inaczej jest w Stanach Zjednoczonych, gdzie większość menedżerów o open source myśli przede wszystkim w kategoriach produktu.

Nowa wersja vPro

Proszę o serwis, bo mój dysk ma uszkodzone sektory lub mam uszkodzony ważny plik DLL, proszę o jego reinstalację - to komunikaty, który komputer PC może samodzielnie i bez ingerencji użytkownika wysłać do pracowników wsparcia technicznego. Taka jest nie tylko idea, ale dostępne już funkcje w komputerach wykorzystujących trzecią już wersję Intel vPro. Technologia ta jest rozwiązaniem sprzętowo-programowym, które wymaga zastosowania odpowiedniego sprzętu oraz aplikacji wykorzystujących jego funkcje.

Nowa wersja platformy vPro 2008 umożliwia zdalne zarządzanie komputerami PC zainstalowanymi za korporacyjną zaporą firewall i zawiera nowy mechanizm Remote Alert, który pozwala na automatyczną generację alertów nawet przez wyłączone komputery. Jeśli w systemie PC zostanie wykryta modyfikacja lub zmiana parametrów wykraczająca poza ustalony zakres, to komputer automatycznie wysyła informację do odpowiedniego serwisu żądając jego reakcji, np. ewentualnej naprawy.

Nowym elementem jest funkcja Remote Scheduled Maintenance. Umożliwia ona określenie regularnych czynności serwisowych, wykonywanych o określonej porze, np. w nocy. Komputer łączy się wówczas z oprogramowaniem zarządzającym, które wykonuje zadane operacje. Natomiast Fast Call for Help umożliwia użytkownikowi komputera wysłanie do pracowników serwisu prośby o pomoc. Funkcja jest uruchamiana przez naciśnięcie odpowiedniej sekwencji klawiszy nawet wtedy, gdy np. system operacyjny nie działa lub nastąpiło uszkodzenie dysku.

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to vPro 2008 została wyposażona w ulepszony mechanizm Access Monitor, który kontroluje i zapisuje w dzienniku dane dotyczące aktywności systemu, a także po raz pierwszy w zintegrowane sprzętowe mechanizmy umożliwiające automatyczną autentykację komputera przy wykorzystaniu technologii Microsoft NAP. Wcześniejsza wersja vPro była zgodna tylko z Cisco NAC.

Wraz z premierą vPro 2008, po raz pierwszy Intel zdecydował się na wprowadzenie łatwych do wykorzystania przez niespecjalistów funkcji. Jest to konsola prezentująca podstawowe parametry systemu i jego stanu, udostępniająca funkcje blokowania potencjalnie niebezpiecznych połączeń, np. z dyskami USB, a także funkcje umożliwiające wykonywanie zapasowych kopii danych i systemu.

Intel wprowadził też usługę Remote PC Assist Technology. Po naciśnięciu odpowiedniej sekwencji klawiszy, umożliwia automatyczne wysłanie żądania serwisowego do firmy świadczącej wsparcie techniczne, a jej pracownicy uzyskują natychmiastowy dostęp do komputera. Intel Remote PC Assist na razie zostały wprowadzone w USA, Australii i Nowej Zelandii.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200