Ostre hamowanie, Daewoo jedzie dalej

Trudna sytuacja Daewoo zmusza informatyków do ograniczenia liczby rozwijanych projektów.

Trudna sytuacja Daewoo zmusza informatyków do ograniczenia liczby rozwijanych projektów.

Kłopoty koncernu Daewoo już dawno przestały być tajemnicą poliszynela. Mówi się o konieczności restrukturyzacji przedsiębiorstw i redukcji zatrudnienia. Problemy koncernu nie pozostają bez wpływu na pracę działów informatyki w polskich zakładach Daewoo.

Połowy informatyka

"Ograniczyliśmy swoją aktywność. Należałoby jednak mówić raczej o przyhamowaniu niż o wstrzymaniu działalności" - mówi Piotr Stankiewicz, dyrektor operacyjny Daewoo Dacom Communications (DDC) sp. z o.o., odpowiedzialnej za obsługę informatyczną zakładów Daewoo na Żeraniu, a także fabryki w Nysie. "Prowadzimy prace nad systemem zarządzającym łańcuchem dostaw w celu redukcji kosztów i wdrożeniem rozwiązań internetowych do kontaktów z poddostawcami, który przygotowałyby nasze systemy do przejęcia przez nowego inwestora strategicznego" - dodaje.

Na razie jednak jedną z najważniejszych konsekwencji doniesień prasowych są nieustanne telefony od łowców głów, którzy szukają sposobów na zwerbowanie informatyków zatrudnionych w Daewoo. Tymczasem to warszawskie zakłady poszukują nowych informatyków. Jest to związane z planami DDC. Firma, zatrudniająca informatyków, z których ponad połowa pracowała wcześniej w ośrodku obliczeniowym Daewoo FSO, zamierza - wzorem ko- reańskiego udziałowca DIS (Daewoo Information Systems) - rozpocząć świadczenie usług na zewnątrz.

Wyjście - outsourcing

Dla 164 informatyków ze spółki DDC, obsługującej zakłady Daewoo, w rozwiązaniu problemów może pomóc większe zaangażowanie w działalność usługową na rzecz firm trzecich. Na razie kończą oni kilka rozpoczętych niedawno projektów, m.in. pracują nad ostatecznym uporządkowaniem systemów zarządzających liniami produkcyjnymi żerańskiej fabryki, tak by maksymalnie ułatwić ich integrację z rozwiązaniami stosowanymi przez potencjalnych inwestorów Daewoo. O tym, że przyjęcie tej strategii okazało się słuszne, może świadczyć to, że audytorzy skierowani przez Forda do oceny stanu informatyzacji warszawskiej fabryki po kilku dniach przekazali do centrali raport, sugerujący konieczność włączenia w umo- wę między koncer- nami także firmy DDC, zajmującej się obsługą systemów informatycznych Daewoo FSO.

Niezależnie od losów fabryki informatycy z DDC snują plany co do dalszego rozwoju spółki. "DIS już ponad połowę przychodów czerpie z obsługi firm trzecich. Dysponuje także wieloma rozwiązaniami, które można by zaoferować na polskim rynku" - twierdzi Piotr Stankiewicz. Wśród kilkudziesięciu produktów stworzonych przez DIS są m.in. rozwiązania wykorzystujące XML, system billingowy dla dostawców internetowych, systemy do internetowego przesyłania przekazów multimedialnych (multicasting) czy systemy do eksploracji danych. "Co najmniej kilkanaście z nich ma szansę na sprzedaż na polskim rynku" - uważają przedstawiciele DDC.

Zależni od LD-100

W Daewoo Motor Poland (DMP) z Lublina, drugim co do wielkości zakładzie koreańskiego koncernu w Polsce, mijający rok był niezwykle pracowity. Zakończono migrację z komputera mainframe na platformę unixową. Rozbudowano sieć światłowodową łączącą wszystkie zak-łady, wchodzące w skład DMP. Wprowadzono nowe systemy zarządzania zmianami konstrukcyjnymi, planowania produkcji i potrzeb materiałowych oraz ewidencjonowania i zarządzania obrotem podzespołami do produkcji samochodów.

Wdrożono także nowy system obsłu-gi napraw gwarancyjnych samochodów lublin. Dotychczas stosowane rozwiązanie było praktycznie ograniczone do określania kosztów napraw gwarancyjnych i obsługi rozliczeń finansowych za naprawy gwarancyjne. W nowym systemie zawarto wiele dodatkowych funkcji, umożliwiających dokładny podział odpowiedzialności materialnej za wykonane usługi. Jest to o tyle istotne, że za dość dużą liczbę napraw wykonywanych w ramach umowy gwarancyjnej w rzeczywistości odpowiedzialny jest producent podzespołów i właśnie z nim musi się rozliczyć firma dostarczająca samochód. Kolejną funkcją, o którą rozbudowano system, jest możliwość śledzenia obrotu wymienianymi częściami. Ich producentom zależy na dokładnych oględzinach części wymienianych w ramach gwarancji. Stanowi to źródło informacji o wadach i zaletach produktów sprawdzonych w praktyce.

Jednym z większych projektów realizowanych w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy było przygotowanie systemów informatycznych obsługujących linie produkcyjne nowego modelu samochodu dostawczego LD-100. Niestety, kłopoty koreańskiego koncernu spowodowały wstrzymanie wszelkich prac nad tym autem.

Plany restrukturyzacji

Problemy Daewoo w Korei zmusiły także do ograniczenia lub zamrożenia innych projektów realizowanych przez lubelskich informatyków. "Ograniczenie możliwości finansowania spowodowały potrzebę restrukturyzacji wszystkich obszarów działalności przedsiębiorstwa. Nasze prace muszą uwzględniać przyszłe zmiany struktury organizacyjnej, obni-żenie kosztów działalności i zmniej- szenie zatrudnienia" - mówi Kazimierz Podniesiński, dyrektor ośrodka obli- czeniowego w Daewoo Motor Poland w Lublinie.

Niezależnie od przyjętego rozwiązania zmiany muszą być przeprowadzone także w lubelskim dziale informatyki. Prawdopodobnie będą się wiązały ze zwolnieniem osób administrujących dotychczas platformą mainframe, a także przekwalifikowaniem części informatyków, odpowiedzialnych za utrzymanie systemów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200