Orange ujawnia plany podboju polskiego rynku
-
- Krzysztof Pietrzak,
-
- Tomasz Cichocki,
- 15.09.2005, godz. 16:15
Pięć miesięcy temu (19 kwietnia 2005 roku) zapadła decyzja o zmianie marki telefonii komórkowej IDEA na międzynarodową Orange. Natychmiast pojawiły się spekulacje o tym, jak będzie wyglądać nowa oferta firmy po rebrandingu. Zarówno wśród klientów biznesowych, jak i indywidualnych rozbudzone zostały nadzieje na obniżenie kosztów rozmów międzynarodowych. Sądzono też, że nowa marka wniesie trochę ożywienia w skostniały polski rynek telefonii komórkowej. Na dzisiejszej konferencji prasowej przedstawiciele Orange oraz grupy Telekomunikacja Polska oficjalnie ogłosili wejście marki do Polski oraz zapoznali dziennikarzy z nowymi planami i usługami firmy. Czy możemy spodziewać się rewolucji? Czas pokaże: już w poniedziałek produkty i usługi Orange kupić będzie można w salonach.
Numer jeden w Polsce?
Sanjiv Ahuja, Dyrektor Generalny Orange S.A., zapewnia, że nowa marka będzie dla klientów prawdziwą rewolucją. Twierdzi, że jego celem jest uczynienie marki numerem 1 w Polsce: "Nowa marka pozwoli nam uzyskać pozycję lidera na polskim rynku telefonii mobilnej[...]. To wyjątkowy dzień dla Orange oraz dla wszystkich klientów PTK Centertel, którego gorąco witam w rodzinie Orange. Razem sprawimy, że Centertel będzie firmą świetnie prosperującą i działającą na rzecz swoich klientów" - powiedział Ahuja. Podkreślił, że tak jak na całym świecie, także w Polsce Orange zamierza wprowadzać nowe usługi w tym usługi 3G, np. telewizja na żywo czy możliwość korzystania z telefonów w systemie "Push-to-Talk". Ma zostać także wprowadzone ubezpieczenie telefonu na wypadek kradzieży lub zniszczenia.
Zobacz również:
Prezes Orange - Sanjiv Ahuja na tle plakatu reklamującego markę
Niezmiernie przy tym ważne jest, iż na dzisiejszym spotkaniu uzyskaliśmy jasną (i miejmy nadzieję wiążącą) deklarację iż 10 Października Orange zastosuje się do rozporządzenia URTiP (Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty) mówiącym o konieczności umożliwienia klientom zmiany operatora z zachowaniem posiadanego numeru telefonicznego. Niezmiernie to ważne, zwłaszcza dla przedstawicieli biznesu.
Po wejściu Orange należy spodziewać się spadku cen usług oraz telefonów. By zdobyć zaufanie klientów, nowa marka Orange będzie musiała być tańsza od konkurencji. Zmiana marki prawdopodobnie będzie też okazją do zmiany wizerunku firmy - planowany w Centertelu start komercyjnych usług UMTS zbiegnie się z tą operacją.
Przewagą wynikającą z rebrandingu okażą się zapewne skutki olbrzymiej kampanii informacyjno-promocyjnej. Ogromny koszt tego posunięcia zapewne przełoży się na pewne zwiększenie udziału w rynku; efektu proporcjonalnego do poniesionych kosztów nie należy jednak oczekiwać. Abonenci zyskają niższe ceny, sprzedaż telefonów wzrośnie, a centrala Orange France zyska 1.2% obrotów Centertela rocznie oraz rozpoznawalność na blisko czterdziestomilionowym rynku, z punktu widzenia liczebności populacji.
Trudno dopatrzyć się natomiast jakichś spektakularnych korzyści dla samego Centertela. Jeżeli chodzi o inne, mogące odegrać istotną rolę na rynku komórkowym czynniki, ważnym wydaje się być rozpoczęcie procedury regulacyjnej dot. roamingu krajowego. Egzekucja nakazu takiego roamingu pozwoliłaby na rozwój MVNO oraz znacznie ułatwiłaby zadanie wchodzącej na mobilny rynek Netii. Innym istotnym elementem może okazać się prawdziwy komercyjny start UMTS i - co za tym idzie - rozwój usług opartych o tę technologie, w perspektywie średniookresowej.
Pomarańczowa Idea
Taryfy Orange kontynuować mają ogólną linię przedstawianą wcześniej przez Ideę. Podzielona więc będzie na ofertę dla klienta indywidualnego i biznesowego. Firma przygotowała też specjalną ofertę Orange Business Services, skierowaną do największych firm. Użytkownicy, którzy wybiorą tę opcję, skorzystać będą mogli z dedykowanych konsultantów oraz uzyskają dostęp do specjalnych usług takich jak Fleet Manager (służąca zarządzaniu grupą telefonów komórkowych przez klienta).
