Optymalizacja aplikacji sieci

2. Sklasyfikuj, zanim przyspieszysz

Wielu dostawców zaleca na początek zastosowanie ich rozwiązań w trybie pass-through, w którym urządzenie rozpoznaje i klasyfikuje cały ruch, ale go nie przyspiesza. To doświadczenie ma otworzyć oczy administratorowi, zgodnie z zasadą "nie możesz zarządzać czymś, czego nie widzisz".

Optymalizacja aplikacji sieci

Akcelerator WAN w trybie pracy inline

Dlaczego warto wiedzieć, co w sieci piszczy? Dość powszechną praktyką jest wdrożenie urządzeń przyspieszających do optymalizacji dwóch-trzech kluczowych protokołów sieciowych. Zaraz po tym okazuje się, że w sieci jest jeszcze pięć albo sześć rodzajów ruchu, którym akceleracja przyniosłaby duże korzyści. Bywa też, że administratorzy odkrywają aplikacje, których istnienia w ogóle nie podejrzewali.

Pomocą są narzędzia raportujące w rozwiązaniach akceleracji. Większość takich urządzeń pokazuje na wykresach kołowych, jakie udziały mają aplikacje w konkretnych sieciach LAN i WAN. Wiele z nich pokazuje też w raportach wykorzystanie pasma przez poszczególne aplikacje i przepływy danych. Przed wprowadzeniem akceleracji kluczowe jest zrozumienie dominujących wzorców ruchu w naszej sieci. Określenie takiego punktu odniesienia jest koniecznym wstępem do wiedzy o mającej nastąpić optymalizacji.

W rozwiązaniach wykorzystujących technikę cachingu następstwem klasyfikacji ruchu jest zrozumienie wielkości porcji danych. Wiele urządzeń ma bufory o pojemności terabitowej i ich zastosowanie może przynieść wielkie korzyści. Jeżeli jednak te same dane przesyłane ciągle pomiędzy dwoma lokalizacjami to aż 3 TB, a urządzenie ma bufor o pojemności jedynie 1 TB, ta korzyść będzie mocno ograniczona.

Wiedza o wydajności aplikacji bardzo się przydaje, nawet bez stosowania rozwiązań akceleracji. Takie narzędzia, jak Cisco NetFlow czy sFlow - otwarty standard IETF, są powszechnie wykorzystywane w routerach, przełącznikach i zaporach, a wiele systemów zarządzania sieciami także klasyfikuje rodzaje aplikacji w sieci.

3. Wybierz inline albo off-path

Gdy zdecydujemy, co zamierzamy przyspieszać, kolejnym etapem będzie wybór modelu pracy urządzeń. W rzeczywistości sprowadza się to do poznania dwóch trybów - inline oraz off-path. Jeśli trzeba wybierać między wysoką dostępnością a wydajnością, większość administratorów wybierze pierwszą. Jest to zrozumiałe - co po szybkości, gdy sieć przestanie działać? Urządzenie inline przekazuje ruch między interfejsami, podobnie jak przełącznik lub router, optymalizując ruch przed przesłaniem. Modele off-path mogą zaś przekazywać ruch między interfejsami lub odbierać ruch z innego narzędzia - przykładowo routera - przepuszczając go następnie przez odseparowany moduł optymalizacyjny. Ponieważ ten moduł nie znajduje się na bezpośredniej ścieżce pakietów, może być wyłączony bez strat w ruchu.


TOP 200