Optimus na parkiecie

Ambitne plany

Podstawą dalszego rozwoju jest uruchomiony w październiku ub.r. nowoczesny zakład produkcyjny w Nowym Sączu o docelowej zdolności produkcyjnej 280 tys. komputerów rocznie. Firma przewiduje zwiększenie produkcji i sprzedaży o 70% w 1994 r. Aby zrealizować ten cel nieodzowne jest zwiększenie eksportu. Wielkość całego polskiego rynku komputerów oceniana jest na ok. 300 tys. rocznie, dlatego Optimus planuje zwiększać eksport komputerów, głównie do Niemiec, Ukrainy, Białorusi, tak aby w 1994 r. co najmniej 10% a w 1995 r. 25% produkcji spółki było eksportowane. Rynek Polski i tych 3 krajów daje możliwość zbytu komputerów Optimusa rzędu 250 tys. sztuk rocznie, co pozwoliłoby firmie znaleźć się w pierwszej piątce producentów komputerów klasy PC w Europie. Swojej przyszłości Optimus nie chce budować jedynie na komputerach osobistych, stąd też stałe rozszerzanie oferty asortymentowej oraz sprzedaż usług, głównie instalacji komputerowych.

Spółka, mając na uwadze stałe poszerzanie swojej oferty o sprzęt komputerowy najwyższej klasy i zgodny ze światowymi trendami rozwojowymi , prowadzi intensywne prace nad wprowadzeniem do produkcji nowej serii komputerów o zmniejszonym zużyciu energii. Komputery te mają być oparte na technologiach pozwalających na płynne zwiększanie mocy obliczeniowej jednostki centralnej przy założeniu możliwie minimalnych kosztów tej operacji. Ma to pozwolić użytkownikom na osiągnięcie optymalizacji kosztów komputeryzacji przez zakup komputera o mocy obliczeniowej dostosowanej do bieżących potrzeb i stopniowe zwiększanie jego możliwości poprzez wymianę niektórych podzespołów. Rozwiązania techniczne w tych komputerach uwzględniać mają najnowsze światowe osiągnięcia, tj. magistralę VESA Local-bus, magistralę PCI oraz możliwość rozbudowy aż do procesora Pentium.

Elementy ryzyka

Dotychczasowe osiągnięcia i perspektywy rozwoju nie powinny jednak przysłonić, przyszłym inwestorom ryzykującym własnymi pieniędzmi, ryzyka związanego z inwestowaniem w akcje Optimusa. Podstawowym zalożeniem jest możliwość zastosowania w przyszłości przez dużego zagranicznego producenta komputerów cen dumpingowych w Polsce, w celu przejęcia części polskiego rynku dla swoich komputerów. Sytuacja taka może, do chwili wygrania przez Optimusa ewentualnego procesu anty-dumpingowego, ograniczyć sprzedaż i zyski spółki.

Innym ryzykownym posunięciem jest możliwość wykupienia przez dużego zagranicznego producenta ponad 50% akcji Optimusa, w celu utworzenia z holdingu wyłącznej sieci sprzedaży zagranicznych komputerów.

Na Zachodzie akcje firm komputerowych nie należą do najbezpieczniejszych. Potrafią bardzo szybko rosnąć, ale i gwałtownie spadać. Nie zapominajmy jednak, że Warszawska Giełda Papierów Wartościowych rządzi się swoimi prawami. O stendingu firmy świadczy syntetyczny wskaźnik cena/zysk (mówi on, ile razy akcje są droższe od przypadającego na nie zysku netto firmy). Nawet, gdyby akcje Optimusa znalazły jedynie nabywców gotowych je kupić po minimalnej cenie sprzedaży (1 mln 300 tys. zł), to wskaźnik cena/zysk dla nowosądeckiej spółki wynosiłby 35 i byłby minimalnie niższy od obecnej średniej giełdowej.

O tym jak na parkiecie będzie sobie radził beniaminek branży komputerowej zadecydują inwestorzy. My z uwagą będziemy to śledzili.


TOP 200