Opóźnione uniwersytety
- Daniel Cieślak,
- 28.08.2003, godz. 08:20
Zdaniem szefów działów informatycznych dużych firm, tradycyjne metody kształcenia na kierunkach informatycznych już się nie sprawdzają. Głównym problemem jest fakt, że program realizowany w uczelniach po prostu nie nadąża za tym, co dzieje się w przemyśle IT. Na szczęście, powoli zaczyna się to zmieniać. Przynajmniej w USA...
"Moim zdaniem należy odejść od systemu, polegającego na dokładnym realizowaniu przyjętych z góry programów nauczania - szczególnie w zakresie programowania i tworzenia systemów, ponieważ najlepszym sposobem na zdobywanie tych umiejętności jest praktyka" - mówi George Voutes z Deutsche Bank AG. "Problem z uniwersytetami polega na tym, że one kształcą raczej precyzyjnie ukierunkowanych specjalistów, zaś dla nas, idealnym kandydatem do pracy jest osoba wszechstronna, komunikatywna, która specjalistyczne umiejętności nabędzie już podczas pracy" dodaje Voutes.
Zobacz również:
- Najnowsze badanie dotyczące AI: praca będzie, ale będzie jej mniej
- Przychody na rynku chipów wzrosną w tym roku do ponad 600 mld
- Microsoft otwiera się na agencje rządowe - wszystko przez atak
"Jeszcze w 2000 r. sytuacja wyglądała zupełnie inaczej" - mówi Ken Harney, wiceprezes firmy konsultingowej Ness USA - "teraz jednak w ogóle nie zatrudniamy ludzi, którzy właśnie ukończyli szkołę. Z reguły jest bowiem tak, że cenniejszym jest dla nas pracownik, który ma większe doświadczenie od tego, który dysponuje jedynie specjalistyczną wiedzą".
Rzeczywiście, w ostatnich latach widać wyraźnie zmianę trendów - w okresie internetowego boomu niezmiernie popularne było pozyskiwanie pracowników bezpośrednio z ostatniego roku studiów. Teraz proces rekrutacji trwa dłużej, ponieważ firmy uważniej przyglądają się potencjalnym pracownikom.
Odpowiedzią uczelni na to zjawisko jest coraz powszechniejsze nawiązywanie współpracy z potentatami na rynku IT. Współpraca ta polega m.in. na wymianie informacji na temat trendów w IT oraz programach nauczania. W takie działania zaangażowały się m.in. MIT, Anderson School of Management, Stevens Institute of Technology, Babson College oraz The Fox School of Business and Management at Temple University - przedstawiciele tych uczelni zapewniają, że współpraca z firmami IT pozwala im na wprowadzanie zmian do programów nauczania, w odpowiedzi na nowe zjawiska na rynku.