Wersja Technical Preview udostępniona została w jednej edycji: Professional (wraz z dodatkiem Business Contact Manager). Wczesna kompilacja poglądowa umożliwiała zapoznanie się z podstawowymi nowościami Office'a 2010, ale pokaźna liczba funkcji była niedostępna. Dopiero teraz, wraz z publiczną betą Microsoft postanowił oddać w pełni działającą wersję nowego pakietu biurowego.

Nowy build (oznaczony nr 14.0.4536.1000) - pod nazwą beta 2 - jest już dostępny. Microsoft wierzy, że Office 2010 zawojuje rynek już w następnym roku. A jak nowe składniki spisują się w akcji?

Pobierz Microsoft Office 2010 beta 2 (wymaga rejestracji)

Sporo nowości...

Nowości obejmują głównie zmiany z zakresu współpracy, dzielenia się plikami oraz mutlimedialnego aspektu pakietu biurowego. Wprowadzono moduł Upload Center, który umożliwia ładowanie plików bezpośrednio do Skydrive'a (dysk sieciowy Microsoftu) i SharePointa (narzędzie do wymiany informacji w firmach). Jedyne co musisz zrobić, to podać własne poświadczenia i wybrać dokumenty do załadowania. Co ciekawe, Microsoft zrezygnował z Groove'a (aplikacja do przepływu informacji), a jego miejsce zajął Office Workspace. Nad jednym dokumentem (dzięki opcji co-authoring) może teraz w czasie rzeczywistym pracować kilka osób jednocześnie. Niestety, funkcja nie działa w Excelu.

Udoskonalono również mechanizm wyszukiwania, który wyświetla podsumowanie wyników w jednym oknie wraz z możliwością podświetlania wybranych fragmentów. Znacznie ułatwia to odnajdywanie informacji w dużych dokumentach. Został również przebudowany moduł Backstage, którego nie wywołasz już przyciskiem Office'a, który został usunięty, lecz z menu File (Plik). Nowy Office to także natywne (nie wymagające instalacji pluginów) wsparcie dla większej liczby formatów, w tym ODF, PDF czy XPS (dodane również w Office 2007 SP2).

Nie można również zapomnieć o funkcji Click-to-Run. Jest to nowość oparta na technologiach wirtualizacji oraz strumieniowego przesyłania aplikacji. Dzięki niej możesz uruchomić dowolny składnik Office'a nie instalując całego pakietu, np. chcesz uruchomić Worda, ale masz zainstalowanego tylko Excela. Ten zostanie więc pobrany z serwera, w kilka minut. W tym wypadku jednak program uruchamiany jest lokalnie i używane są zasoby fizyczne - przetwarzanie nie odbywa się w chmurze.

...rządzi Word i Outlook...

Word 2010 wspiera teraz w większym stopniu tablety i pismo odręczne oraz… zdjęcia. Tak! Nowe narzędzie do edycji zdjęć wbudowane w edytor tekstu Word pozwala zmieniać nasycenie czy temperaturę kolorów. Sprawia to, że efekty specjalne dodasz bez sięgania do specjalistycznych programów do obróbki. Efekty wizualne można również dodawać do tekstu (cenie, poświata, odbicia i inne). W nowym Wordzie usprawniono także mechanizm przywracania zamkniętych dokumentów: szkice są zapisywane automatycznie, więc nie musisz się bać utraty tekstu np. z powodu zaniku prądu.

Stosunkowo mało nowości znalazło się natomiast w aplikacjach Excel i PowerPoint. Obejmują one głównie usprawnienia z zakresu wydajności i wsparcia dla większej liczby multimediów w przypadku tego drugiego.

Inaczej rzecz ma się z Outlookiem, który poza znanymi już funkcjami grupowania wiadomości w postaci wątków umożliwia również we współpracy z Exchangem 2010 wykonywanie rozmów telefonicznych i odbieranie maili głosowych. Niestety opcja nie wspiera języka polskiego. Mówi się także o obsłudze serwisów społeczniościowych, ale na razie funkcje te są niedostępne. Uproszczony moduł backstage pozwala teraz zarządzać wieloma kontami z jednego miejsca - dużo prościej niż miało to miejsce w Outlooku 2007. W module Quick Steps utworzysz skróty do najczęściej wykorzystywanych funkcji, dzięki czemu zaoszczędzisz czas.

Sporo nowości znalazło się również w składniku OneNote. Przebudowano moduł zarządzania notatkami, a ich nowa zawartość jest podświetlana - tak abyś wiedział, gdzie zostały prowadzone zmiany. OneNote'a można teraz umieścić "zawsze na wierzchu" co znacznie ułatwia robienie nowych notatek w momencie pracy z innym składnikami Office'a.

...gorzej ze stabilnością

Programy uruchamiają się dłużej niż w wersji Technical Preview. Zdarza się też, iż składniki potrafią się zawiesić i jedynym wyjściem jest zamknięcie programu. Nie ma się co dziwić. Jest to dopiero beta Office'a 2010 i usunięcia tych mankamentów spodziewać się można dopiero w finalnej edycji pakietu.