Obiecujące rynki e-commerce
- Arkadiusz Piasek,
- 08.05.2001, godz. 11:20
Analitycy z McConnell International twierdzą, że przedsiębiorstwa poszukujące rynków e-commerce o dużym potencjale powinny zainteresować się takimi krajami jak Brazylia, Chile i Korea Południowa. Zdaniem specjalistów oceniających poziomu edukacji, rozwoju infrastruktury telekomunikacyjnej i ogólnej sytuacji ekonomicznej, jednym z najbardziej obiecujących rynków elektronicznych jest obecnie Estonia.
Według raportu sporządzonego przez firmę McConnell International, przedsiębiorstwa poszukujące rynków e-commerce o dużym potencjale powinny zainteresować się takimi krajami jak Estonia, Brazylia, Chile i Korea Południowa. Raport ocenia 53 kraje rozwijające się według ich gotowości do rozwoju handlu elektronicznego. Analitycy z McConnell oceniali poszczególne państwa pod względem panującego w nich systemu politycznego, poziomu edukacji, rozwoju infrastruktury telekomunikacyjnej, bezpieczeństwa informacji i ogólnej sytuacji ekonomicznej.
McConnell twierdzi, że od ostatnich badań tego typu sytuacja nie uległa znaczącej zmianie. Spośród przebadanych krajów jedynie Korea Południowa i Meksyk w znacznym stopniu poprawiły stan swojej telekomunikacji. Najlepszy "klimat" dla rozwoju e-biznesu panuje obecnie w Estonii. Oznacza to, że spośród krajów rozwijających się właśnie w Estonii obowiązują przepisy najbardziej sprzyjające prowadzeniu handlu w Internecie. Według McConnell perspektywy rozwoju e-commerce w Brazylii, Chile i Korei Południowej są zadawalające. Autorzy raportu sugerują jednak, że kraje te jeszcze nie w pełni wykorzystują możliwości jakie niesie biznes elektroniczny.
Zobacz również:
Wśród najpoważniejszych przeszkód, jakie ograniczają rozwój e-commerce w krajach przebadanych przez McConnell na pierwszym miejscu wymieniana jest mała popularność kart kredytowych.