O pożytkach i zagrożeniach z konsolidacji

Banki z licencją na kupowanie

Duże nadzieje przedstawiciele polskiego rynku IT wiążą z bankami wchodzącymi do Polski na podstawie jednolitej licencji europejskiej. "Większa świadomość i samodzielność klientów wymusi na tych bankach sięgnięcie po nowe rozwiązania. Coraz popularniejszy, szczególnie w bankowości, staje się outsourcing. Przykład naszego klienta, Nykredit Banku Hipotecznego pokazuje, że do rozpoczęcia działalności operacyjnej nie potrzebne są duże nakłady na infrastrukturę" - mówi Bartosz Górski, kierownik zespołu marketingu w Asseco Poland.

Dość obiecująco wygląda także przykład EFG Polbanku jednej z pierwszych instytucji, które rozpoczęły działalność na podstawie jednolitej licencji europejskiej. Co prawda przygotowanie do wdrożenia systemu scentralizowanego odbywało się głównie rękoma specjalistów z greckiego EFG Eurobank Ergasias, przy wsparciu konsultantów z ComputerLandu, jednak równocześnie bank ten podpisał z polskim integratorem umowę na uruchomienie kilkunastu oddziałów i wdrożenie trzech systemów: Credit Information System (CIS) - umożliwiającego wymianę informacji o kredytach z systemem Bankowej Informacji Kredytowej (BIK), Central Settlement System (CSS) - obsługującego rozliczenia zewnętrzne w krajowym systemie rozliczeń oraz Reporting.CL - odpowiadającego za sprawozdawczość do organów nadzoru.

Czy kolejne instytucje finansowe otwierające oddziały w Polsce będą skore do skorzystania z pomocy lokalnych integratorów? Wiele zależy od skali ich operacji. "Trudno oczekiwać więcej tak dużych wejść, jak to dokonane przez EFG Polbank. Mniejsi gracze chętniej będą sięgać po sprawdzone rozwiązania lokalne, bo będzie to znacznie tańsze, niż np. dostosowywanie systemu do polskich rozwiązań" - twierdzi Robert Rajewski, partner w firmie doradczej zeb/rolfes.schierenbeck.associates.

Obiecujące nisze

Szansę na dodatkowy zarobek stworzy sektor ubezpieczeń, którego czeka wkrótce dynamiczny rozwój, powstaną także atrakcyjne nisze. Taką niszą - o której od lat mówi Asseco Poland - jest sektor banków spółdzielczych. Jednak nowe nisze mogą być wykreowane nie tylko przez znane nam obecnie instytucje finansowe. Potencjalnie interesująco wyglądają próby tworzenia instytucji finansowych przy pomocy operatorów telefonii komórkowej, znane m.in. z Korei Południowej czy Hiszpanii.

Korzyści płynące z otwarcia takiej działalności na polskim rynku są oczywiste. Każdy z trzech operatorów komórkowych ma bazę klientów (ok. 10 mln) przewyższającą liczbę posiadaczy kont w każdym polskim banku. Tworząc własny bank, operator z jednej strony może nie płacić pośrednikom za faktury, płatności czy przychody odsetkowe. Z drugiej ma szansę zaoferować nowe produkty, chociażby płatności dokonywane za pomocą telefonu komórkowego - i to nie tylko w modelu consumer-to-business, ale także consumer-to-consumer - przydatne np. w przypadku rozliczeń transakcji na aukcjach internetowych. Płacąc komórką za towar lub usługę, należność może być dopisana do miesięcznego rachunku klienta. Banki stałyby się w tym układzie jedynie pośrednikiem, odpowiadającym za przelewy na rachunek firmy telekomunikacyjnej, tracąc część dotychczasowych i potencjalnych przyszłych zysków. Jednak bardzo istotnym pośrednikiem, gdyż bez ich uczestnictwa i wiedzy tego typu przedsięwzięcia są obarczone dużym ryzykiem. Niezależnie od zastosowanych rozwiązań tworzy się nowy rynek - zarówno dla banków, operatorów telekomunikacyjnych, jak i obsługujących ich dostawców. "Powstaje zupełnie nowa nisza związana z integrowaniem dużych systemów: bankowych, telekomunikacyjnych czy firm rozliczeniowych, której obsługa wymaga nowych umiejętności" - przewiduje Robert Rajewski.

Przynajmniej z punktu widzenia kilku integratorów obiecująco wyglądają także nisze geograficzne, związane np. z ekspansją ich lokalnych klientów w Europie Środkowo-Wschodniej. Dla Softbanku ambitne plany wejścia PKO BP na Ukrainę, do Serbii i Chorwacji mogą oznaczać szansę na start z uprzywilejowanej pozycji w projektach informatyzacji przejmowanych jednostek. Choć oczywiście ewentualna sprzedaż PKO BP może oznaczać wymianę systemu centralnego, a dla Softbanku kłopoty. "Jak na razie zjawisko ekspansji polskich banków za granicę nie jest jeszcze zbyt często spotykane. W większości przypadków będzie to jednak działało na zasadzie obsługi systemu IT z Polski" - mówi Jacek Kujawa.

Rynki ościenne od ponad siedmiu lat są jednak na celowniku ComputerLandu. Od 1999 r. firma współpracuje z iFlex solutions, producentem systemu Flexcube, kiedyś należącym częściowo do Citibanku, a w 2005 r. przejętym przez Oracle. ComputerLand - jako uprzywilejowany partner tej indyjskiej firmy w 16 krajach Europy Środkowo-Wschodniej, w tym w Polsce i Rosji - sprzedaje usługi związane z systemem Flexcube na wszystkich najbardziej dynamicznych rynkach naszego regionu Europy. To czyni go w pewnym stopniu niezależnym od koniunktury na coraz bardziej dojrzałym i konsolidującym się rynku. W tak komfortowej sytuacji jest dziś tylko ComputerLand. Choć Asseco Poland zaczyna rozwijać Grupę na rynkach ościennych - na Słowacji, w Czechach i Rumunii - gdzie zapewne będzie sprzedawać swój system bankowy def2000. Większość dostawców IT dla sektora finansowego mogą jednak w najbliższych latach czekać poważne zmiany.


TOP 200