Nowy spór Intela z AMD

Wydzielenie działalności produkcyjnej poza struktury AMD stało się przyczyną kolejnego sporu władz tej firmy z kierownictwem Intela.

Opublikowany w drugiej połowie 2008 r. plan uzdrowienia finansów AMD zakładał m.in. przekazanie całości produkcji spółce zależnej, powołanej przez niezależnych inwestorów. W pierwszych dniach marca br. plan ten został realizowany. Produkcję procesorów AMD przejęła spółka Global Foundries (d. The Foundry). Tymczasem według władz Intela, przeprowadzona reorganizacja w AMD narusza postanowienia dwustronnej umowy licencyjnej, zawartej przez oba koncerny 8 lat temu.

Kontrakt ten gwarantuje AMD i jej spółkom zależnym, komercyjny dostęp do chronionych prawnie rozwiązań technologicznych - m.in. z zakresu architektury układów x86. Zerwanie tej umowy mogłoby oznaczać wykluczenie AMD z rynku takich układów. Poszkodowany byłby jednak również Intel. Rzeczona umowa daje mu bowiem także dostęp do rozwiązań technicznych opatentowanych przez AMD. Chodzi tu m.in. o rozwiązania w zakresie wielordzeniowości, integracji kontrolera pamięci i 64-bitowych rozszerzeń zestawu instrukcji x86. Wszystkie są wykorzystywane m.in. w najnowszych procesorach rodziny Nehalem.

Kruszenie kopii...

W ramach restrukturyzacji AMD przekazał na rzecz Global Foundries własne zakłady produkcyjne oraz rozwiązania technologiczne i prawa intelektualne. Z kolei fundusz Advanced Technology Investment Company (ATIC) doinwestował spółkę środkami w wysokości 1,4 mld USD. Równocześnie szefem rady nadzorczej Global Foundries został Hector Ruiz, były dyrektor generalny AMD. Na dyrektora generalnego firmy mianowano zaś Douga Grose'a, byłego wiceprezesa ds. produkcji firmy. Koncern ma też kontrolować co najmniej połowę stanowisk w radzie nadzorczej i mieć udział w jej wynikach finansowych.

Przedstawiciele Intela domagają się od kierownictwa mniejszej firmy renegocjacji warunków umowy i szczegółowych wyjaśnień związanych m.in. z warunkami, na jakich spółka Global Foundries uzyskała prawa do technologii licencjonowanych wyłącznie przez AMD. Roszczenia opierają się na zarzutach związanych z faktem, że AMD nie jest większościowym udziałowcem Global Foundries. Firma została bowiem założona przy znacznym wsparciu finansowym ze strony - kontrolowanego przez rząd Zjednoczonych Emiratów Arabskich - funduszu ATIC. Obecnie AMD kontroluje ok. 34,2% udziałów spółki. Jednocześnie według przedstawicieli giganta z Santa Clara zarzuty te są tym bardziej uzasadnione, że GlobalFoundries ma świadczyć usługi produkcyjne również na rzecz konkurentów AMD. Koncern nie jest bowiem wyłącznym zleceniodawcą spółki.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200