Nowe spojrzenie na Business Intelligence

Innym powszechnym błędem jest przekonanie, że wszystkie dane muszą znaleźć się w hurtowni danych, zanim będą mogły być analizowane. Jednak dzisiejsze narzędzia BI mogą sięgać do dowolnych magazynów danych.

Hurtownie danych i inne archiwalne magazyny danych mają swoje zastosowanie. Istnieje jednak potrzeba przechowywania danych w dowolnym miejscu, niezależnie czy jest to hurtownia danych, baza danych czy pamięć buforowa. Najważniejsze jest określenie, jakie narzędzie musi być użyte do poszczególnych typów danych.

BI bliżej procesów biznesowych

Zarówno dostawcy, jak i użytkownicy mówią często o tzw. operacyjnym BI. Oznacza to zazwyczaj analizę równoległą do procesów biznesowych, taką jak identyfikacja nadzwyczajnej aktywności dostawcy, która może oznaczać zmianę cen lub planów wytwórczych, czy odnotowanie wyższej niż oczekiwana sprzedaży produktów o niskiej marży, co może wskazywać na problemy w marketingu, sprzedaży czy dystrybucji.

Proponuje się więc silniki BI, które podczepiane do różnego rodzaju procesów i przepływów zadań będą monitorować anomalie i zmiany w trendach, a nawet używanie silników reguł biznesowych do automatyzacji procesów dostosowawczych, zamiast tylko generowania alarmów. Ma to być warstwa, która obejmie wszystkie aplikacje.

Zamiast dodawania warstwy BI, bardziej efektywne może być dodawanie funkcjonalności BI do aplikacji. Taka funkcjonalność zapewni bieżące analizy wyników procesów wykonywanych przez te aplikacje. Jest to powód, dla którego ERP, SCM i inne aplikacje biznesowe zagnieżdżają coraz więcej analityki w transakcjach, którymi zarządzają.

Jednak użytkownicy rozwiązań ukierunkowanych na aplikacje muszą mieć na uwadze ich ograniczenia. Aplikacje, które monitorują poszczególne procesy, mogą być bezpośrednio użyteczne dla poszczególnych menedżerów używających tych aplikacji, ale te same procesy mogą także wymagać monitorowania ze strony oprogramowania, które pracuje na wielu platformach.

Jednym ze sposobów uzyskania takiego operacyjnego wglądu jest wykorzystanie dashboardów. Ale różne "pulpity raportów" stosują odmienne metryki, uniemożliwiając wspólne rozumienie tego co przedstawiają.

Problem leży w tym, jak są one zazwyczaj wdrażane: czy jako produkt, którego metryki pomiarowe nie są czytelne dla IT; czy jako narzędzia zakupione na poziomie wydziałów przez niecierpliwych użytkowników. W każdym z tych przypadków rezultatem jest niespójny wgląd w to, co się wydarzyło w przedsiębiorstwie.

Krzysztof Siwiec, menedżer ds. rozwoju biznesu BCC
Business Intelligence (BI) jest pojęciem bardzo szerokim. Najbardziej ogólnie można przedstawić je jako skomplikowany proces przekształcania danych pochodzących z różnych obszarów funkcjonowania przedsiębiorstwa w informacje i wiedzę.

Podstawą dzisiejszych systemów BI jest hurtownia danych. Dzięki niej menedżerowie dostają jeden spójny system raportowania w skali przedsiębiorstwa. Informacje zostają zgromadzone w jednym systemie i uporządkowane w sposób ułatwiający ich zrozumienie.

Mimo rozwoju narzędzi BI, wielu ludziom do dziś kojarzą się wyłącznie z hurtownią danych. A przecież istnieją i są coraz częściej używane zaawansowane systemy informacyjne, np. systemy powiadamiania kierownictwa (Executive Information Systems), systemy wspomagania decyzji (Decision Support Systems) czy systemy informacji geograficznej (Geographic Information Systems). Łączą one zalety prostej hurtowni danych z bardziej zaawansowanymi funkcjami analizy danych, technikami prezentacji danych lub wnioskowaniem na podstawie danych.

Dziś dla wielu firm scentralizowany, przejrzysty system raportowania, z którego korzysta duża część pracowników firmy i który pozwala na jednoznaczne rozumienie prezentowanych wskaźników, jest czymś normalnym. Sięgają więc po bardziej zaawansowane rozwiązania BI.

Standardem jest dbałość o przedkładanie celów strategicznych w firmach nad cele taktyczne. Tego typu zadania wspomagane są często poprzez proste narzędzia BI w postaci kart prezentujących graficznie kluczowe wskaźniki efektywności działania przedsiębiorstwa. Ułatwiają one podejmowanie szybkich i trafnych decyzji.

Analizy danych masowych to kolejne miejsce, w którym rozwiązania BI mogą wesprzeć użytkownika. Przykładem niech będą analizy sprzedaży w celach marketingowych.

Przedsiębiorstwa coraz częściej swoje decyzje opierają na wiedzy o własnym biznesie, zbudowanej na danych zgromadzonych w hurtowni danych, a przeobrażonych w wielowymiarowe informacje przez BI. Wraz ze zwiększającymi się oczekiwaniami firm liczba funkcji oferowanych przez systemy Business Intelligence rośnie z roku na rok.

Najwięksi gracze branży IT zauważyli wzrost znaczenia tych systemów, stąd głośne niedawno przejęcia. I tak, w roku 2006 Microsoft przejął firmę ProClarity. Oracle, by wzmocnić swoją pozycję w zakresie BI, zakupił Hyperion Solutions. IBM na przełomie roku 2007/2008 przejął firmę Cognos. Wreszcie SAP pod koniec roku 2007 przejął jednego z liderów BI, firmę Business Objects, by poszerzyć swoją ofertę.

Wdrażanie ad hoc dashboardów, KPI (Key Performance Indicators), raportów itp. jest sygnałem ostrzegawczym, że strategia BI obejmująca całą organizację zawodzi, albo jej wcale nie ma.

Lokalni analitycy mogą łatwo wprowadzać do przedsiębiorstwa rozwiązania bazujące na Webie lub powszechne dostępne narzędzia biznesowe. Microsoft Excel od dawna używany jest jako osobiste narzędzie analityczne, tworzące wiele oglądów tej samej informacji, a będzie jeszcze gorzej, jeżeli przedsiębiorstwa wdrożą nowy Excel, który zawiera funkcje BI nabyte przez Microsoft wraz z firmą analityczną ProClarity w roku 2006. Różni analitycy finansowi mają swoje inne formularze Excela do kalkulowania odmiennych pozycji.

Łatwiej wprowadzić spójną technologię BI, opierając się na Web Services, powszechnie stosowanych standardach i API oraz nowych koncepcjach, takich jak SOA. Te nowe podejścia pomagają także konsolidować narzędzia BI w przedsiębiorstwie, aby mogły być one wspólnym silnikiem analitycznym dla typowych procesów, takich jak finanse i produkcja.

Nie tylko łatwiej jest używać wspólnego silnika BI dla wielu aplikacji, łatwiej jest też zapewnić bardziej dynamiczne podejście w prezentowaniu tych technologii użytkownikom. Narzędzia BI mogą być dostępne dla użytkowników za pośrednictwem portalu przedsiębiorstwa. Zamiast tworzyć kwerendy i wykonywać raporty, można np. opracowywać aplikacje BI, które analizują specyficzne dla biznesu obszary i pozwalają zespołom biznesowym budować własne kwerendy w biegu, za pomocą prostych narzędzi używających menu i ramek kontrolnych.

Patrząc w przyszłość, wydaje się, że przedsiębiorstwa powinny poszukiwać narzędzi analitycznych operujących na danych niestrukturalizowanych, które pomogą nadać sens danym tekstowym i innym informacjom w zewnętrznych bazach danych. Takie narzędzia - z których większość jest na razie w fazie projektowej - dopełniają analizę ilościową BI, analizą jakościową. Prosty przykład: rekordy call center mogą być analizowane pod kątem powiązań z problemem konkurencyjności oferty, w celu rozpoznania, na przykład, co jest bardziej atrakcyjne dla nowych klientów, lub który wyrób robi dobre wrażenie na dużej liczbie klientów.


TOP 200