Nowe HDD LaCie - projekt F.A. Porsche
-
- 14.09.2006, godz. 06:41
W ofercie firmy LaCie pojawiły się nowe zewnętrzne dyski twarde o pojemności od 160 do 500 GB. Co ciekawe, ich obudowa została zaprojektowana przez legendarne studio projektowe F.A. Porsche.
Warto dodać, że to nie pierwszy projekt wykonany przez tę firmę dla LaCie. Urządzenia na pierwszy rzut oka sprawiają wrażenie naprawdę solidnych. Przyznać jednak trzeba, że ich wzornictwo jest raczej minimalistyczne - dysk wygląda jak niewielka metalowa skrzynka (wymiary: 35 x 112 x 188 mm, waga: 900 g), pozbawiona jakichkolwiek ozdób czy "wodotrysków". Nowe HDD dostępne są w kilku wersjach różniących się pojemnością: 160 GB, 250 GB, 320 GB i 500 GB oraz zastosowanym interfejsem: USB 2.0 lub FireWire.
LaCie Hard Drive Design by F.A. Porsche
W środku umieszczono dysk twardy pracujący z prędkością 7200 obrotów na minutę i dysponujący 10 milisekundowym średnim czasem dostępu oraz pamięcią podręczną o wielkości 2 MB (160 GB) i 8 MB (250 GB, 320 GB, 500 GB). Warto też wspomnieć o dołączonym oprogramowaniu "1-Click" służącym do tworzenia kopii zapasowych.
Nowe dyski objęte są rocznym okresem gwarancji (w Europie gwarancję wydłużono do 2 lat) i zostały wycenione na:
LaCie USB 160 GB 99 USD (FireWire - 119 USD)
LaCie USB 250 GB 129 USD (FireWire - 139 USD)
LaCie USB 320 GB 159 USD (FireWire - 189 USD)
LaCie USB 500 GB 249 USD (FireWire - 279 USD)
Modele wyposażone w interfejs USB powinny już być dostępne w sprzedaży, natomiast urządzenia dysponujące interfejsem FireWire trafią do rąk użytkowników w przyszłym miesiącu.
Więcej informacji: LaCie.
Autorzy
Krzysztof Lech Computerworld
Współpracownik
Jestem absolwentem Politechniki Wrocławskiej. Od 2007 r. piszę teksty na potrzeby serwisów grupy IDG oraz sporadycznie magazynu PC World. W kręgu moich zainteresowań zawodowych znajduje się praktycznie wszystko, o czym chcą czytać internauci odwiedzający portal PCWorld.pl . Dokładniej to ujmując muszę jednak przyznać, że zdecydowani bliżej mi do tematów związanych ze sprzętem, czy nowymi technologiami, niż do oprogramowania oraz niepojętego dla mnie zjawiska, jakim są sieci społecznościowe.
Prywatnie jestem wielbicielem mojej pełnoletniej już Toyoty, starych filmów Kung Fu, koszykówki oraz wielu innych dyscyplin sportowych. Niestety chodzi jedynie o kibicowanie, co też od wielu lat (nieskutecznie) staram się zmienić...
Kontakt: Krzysztof Lech
