Nowa rewolucja w sieci

Nieco w tyle jest Microsoft, który wprawdzie zaprezentował rozwiązanie Active Desktop, lecz pojawi się ono na rynku dopiero pod koniec roku w przeglądarce Internet Explorer 4.0. Na pulpicie systemu operacyjnego Windows będzie wydzielone okienko, na którym mają być wyświetlane bieżące, stale aktualizowane informacje. Producent ten zamierza udostępniać w ten sposób własne serwisy, w tym MSNBC (tworzony wspólnie z siecią telewizyjną NBC), oraz przewodnik po miastach amerykańskich Sidewalk. Prowadzone są również rozmowy z innymi wydawcami m.in. The Wall Street Journal.

Rywalizacja między Microsoftem a Netscapem ma jeszcze jeden wymiar. Netscape zdecydował się korzystać z opartego na Javie rozwiązania Marimby. Microsoft tymczasem promuje własny standard aktywnej dystrybucji - Channel Definition Format. Rozwiązania obu producentów prawdopodobnie będą niekompatybilne. Doprowadzić to może do tego, że z niektórych serwisów będzie można korzystać wyłącznie przy użyciu jednej bądź drugiej przeglądarki internetowej.

Nie tylko WWW

Obecnie aktywna dystrybucja danych kojarzona jest głównie z przesyłaniem serwisów informacyjnych. Tymczasem programiści Marimby, tworząc technologię push, mieli zupełnie inny cel. Podstawowym zastosowaniem tej technologii miała być dystrybucja oprogramowania w korporacyjnej sieci intranet. Informatycy w przedsiębiorstwach nadal kupują uaktualnienia aplikacji znajdujące się na tradycyjnych nośnikach magnetycznych. Zainstalowanie nowej wersji oprogramowania na kilkudziesięciu czy kilkuset stacjach klienckich wymaga zarówno dużych nakładów ludzkich, jak i czasu. Tymczasem dzięki mechanizmom push możliwe byłoby przesłanie zaktualizowanego oprogramowania wszystkim użytkownikom w firmie.

Amerykańskie korporacje co roku wydają miliardy dolarów na rozsyłanie informacji tradycyjną pocztą do oddalonych biur, pracowników w terenie i partnerów handlowych. Koszty z tym związane mogłyby być mniejsze, dzięki rozległym intranetom, w których stosowana jest aktywna dystrybucja danych. Niektóre firmy rozważają wykorzystanie technologii push do celów marketingowych, np. do wysyłania dystrybutorom zawiadomień o wprowadzeniu na rynek nowego produktu.

Kastaniety Marimby

W skład rozwiązania Marimby, nazwanego Castanet, wchodzi oprogramowanie klienckie Tuner i serwerowe Transmitter. Tuner pozwala dokonać subskrypcji różnych serwisów i wysyłać do nich zapytania, które obsługuje Transmitter. Trzecią częścią tego systemu są tzw. aplikacje do obsługi kanałów, służące do wizualizacji informacji (za pomocą tekstów, obrazów, dźwięków, animacji itp.). Każdemu z kanałów przyporządkowany jest oddzielny katalog na dysku komputera użytkownika.

Transmitter może być wykorzystany jako osobna aplikacja lub też zostać zintegrowany z popularnymi serwerami WWW. Castanet oferowany jest z serwerem proxy, który przechowuje kopie dostarczonych informacji, tak by w razie zapytania o nią przez innego użytkownika pracującego w tej samej sieci, nie trzeba było ponownie łączyć się z serwisem. Także aby ograniczyć liczbę przesyłanych danych, Tuner przy każdej próbie "ściągnięcia" danych upewnia się, czy są one zaktualizowane. Z powrotem dostarczane są jedynie te, których treść zmieniła się od ostatniej aktualizacji. Możliwe jest także przeglądanie zgromadzonych informacji w trybie off-line.

Dopełnieniem oferty Marimby jest oprogramowanie Bongo - narzędzie przeznaczone dla niezależnych producentów, którzy za jego pomocą mogą tworzyć własne aplikacje do obsługi kanałów informacyjnych. Z Castanet korzysta już kilka firm i organizacji, do których należy zaliczyć Uniwersytet w Stanford i National Center for Missing and Exploited Children w Stanach Zjednoczonych. Ostatnia z tych instytucji dzięki tej aplikacji przesyła policji informacje o zaginionych osobach.

Novell, Oracle i inni

Poza Microsoftem i Netscapem z technologii aktywnej dystrybucji zamierzają korzystać również inni producenci oprogramowania. Novell ma wprowadzić na rynek KnowledgeCast, korzystające z systemu usług katalogowych NDS (Novell Directory Services) do dystrybucji informacji. Również ponad dwudziestu innych producentów eksperymentuje, próbując dostarczyć klientom rozwiązania oparte na technologii push.

Oracle planuje zintegrować produkty Marimby i firmy BackWeb Technologies, oparte na tym rozwiązaniu, z nową wersją swojej bazy danych Oracle8. Podobne narzędzia przygotowuje Sun Microsytsems, który pracuje nad tzw. Java Channel.

Od stycznia br. w sprzedaży dostępne jest także oprogramowanie Incisa firmy Wayfarer Communications, które korzysta z technologii DataBridge. Za jego pomocą można otrzymywać informacje umieszczone nie tylko na serwerach intranetowych, w bazach danych stworzonych pod Lotus Notes, ale także np. z komputerów typu mainframe. Aplikacja ta być może w przyszłości umożliwi rozróżnianie informacji, w zależności od ich wagi, a następnie np. opublikowanie części na WWW, przesłanie innych do konkretnej skrzynki pocztowej albo wyświetlenie ich na ekranie komputera.

Wśród mniej znanych na polskim rynku firm, które już sprzedają tego typu oprogramowanie, znajduje się amerykański Intermind z Communicatorem. Wykorzystywany jest on już przez AT&T Wireless Services do przesyłania uczestnikom programu AT&T Developer Program danych technicznych oraz próbek kodów źródłowych oprogramowania.

Produktem 30-osobowej firmy kanadyjskiej Caravelle Inc. zainteresowany jest IBM, który rozważa zastosowanie technologii na platformie AS/400. Aplikacja Transceive umożliwia przesyłanie danych z serwerów WWW na dysk dowolnie wybranego komputera. IBM zapowiedział, że do końca tego roku zakupi 500 tys. kopii tego programu, które roześle do swoich partnerów.


TOP 200