Novell na rozdrożu

Zbawieniem będzie Java

Nie brakuje opinii, że częściowo przyczyną niepowodzeń Novella było późne zainteresowanie sieciami Internet i intranet. Wprawdzie aktualna wersja systemu NetWare została przemianowana na IntranetWare, to jednak faktem jest, że Novell odstaje przy ustanawianiu standardów w globalnej sieci. Dominacja Microsoftu i Netscape'a jest niepodważalna.

Novell nie daje jednak za wygraną. Magicznym słowem, które pojawiło się na ustach menedżerów Novella wraz z objęciem dyrektorskiego fotela przez Erica Schmidta, jest Java. Eric Schmidt, poprzednio dyrektor ds. technologii w firmie Sun Microsystems, wierzy w powodzenie Javy jako podstawowego języka programistycznego przyszłości. Jeśli jego przewidywania spełnią się i Java zdominuje rynek aplikacji serwerowych, to może okazać się, że najlepszą dla nich platformą będzie NetWare. Choć obecnie system Novella nie oferuje takiej funkcjonalności, to kolejna jego wersja - dostępna obecnie w wersji beta i znana pod kryptonimem Moab - będzie już przystosowana do uruchamiania aplikacji w Javie.

Niewątpliwie korzystnym działaniem było utworzenie w kwietniu br. przez Novella i Netscape'a wspólnej firmy Novonyx. Firma ta ma opracować wersje aplikacji serwerowych Netscape'a, pracujące pod kontrolą IntranetWare i w pełni zintegrowane z NDS-em. Dzięki temu użytkownicy systemów Novella otrzymają większą swobodę w wyborze oprogramowania internetowego i będą mogli korzystać z najbardziej zaawansowanych technologicznie produktów.

Eric Schmidt zamierza w ciągu dwóch-trzech lat utwierdzić klientów w przekonaniu, że ich inwestycje w produkty Novella były słuszne. Nowy prezes firmy jest optymistą i wierzy, że w tym czasie klienci nie emigrują na konkurencyjne rozwiązanie, gdyż nie pozwoli im na to ryzyko związane z wprowadzeniem radykalnych zmian, kalkulacja kosztów, jakie dotąd ponieśli inwestując w NetWare, koszty, jakie musieliby ponieść np. na dodatkowe przeszkoleniem administratorów i użytkowników w przypadku przejścia na inny system, a także lojalność wobec firmy Novell.

Polska rzeczywistość

Czy prezes Novella ma rację? Czy użytkownicy uwierzą w mesjanistyczną rolę Novella, którego zadaniem jest zapewnienie spójnego zarządzania sieciami heterogenicznymi? Czy zdecydują się na kolejną wersję NetWare ze względu na jej pełną zgodność z Javą? Wydaje się to mało prawdopodobne - szczególnie w polskich warunkach.

Novell musi przekonać użytkowników NetWare 3.12 do migrowania na kolejną wersję systemu, wyposażoną w usługi katalogowe NDS, obierając inną drogę. Wtedy bowiem będzie mógł roztaczać przed nimi wizję zintegrowanej i łatwej w zarządzaniu sieci. To definitywnie rozstrzygnie się w najbliższych latach.

Zaledwie kilku z pytanych przez nas informatyków dużych przedsiębiorstw potrafiło z całym przekonaniem stwierdzić, że przez najbliższe trzy lata będą używać NetWare. Co więcej większość z nich planuje migrację z NetWare na inną platformę systemową. Ci, którzy byli odmiennego zdania i chcą pozostać przy NetWare, najczęściej używają starych aplikacji pisanych w Clipperze lub niedawno kupili system Novella.

Nie zdarzyła się sytuacja, aby użytkownik migrował na NetWare z innego systemu sieciowego. Żaden z respondentów nie zrezygnował z używanego przez siebie systemu sieciowego na rzecz NetWare ani też nie spotkał się z takim przypadkiem w swoim otoczeniu. Z ich strony często pojawiają się argumenty emocjonalne, spowodowane marketingiem konkurencji: NetWare nie jest wydajny, NetWare nie zapewnia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa, NetWare nie obsługuje nowych technologii. Często argumenty te mijają się z prawdą (np. NetWare jest obecnie jedynym, który otrzymał certyfikat bezpieczeństwa C2 w klasie sieciowej - red book). Natomiast prawdą jest, że obecnie użytkownicy nie mają wielkiego wyboru aplikacji dla systemu NetWare, a jeśli tak, to są one spóźnione w stosunku do ich wersji dla innych systemów sieciowych.

W Polsce na sprzedaż produktów Novella rzutują także czynnik geograficzne. Na prowincji sprzedaż systemu operacyjnego Novella jest wyższa niż w dużych miastach. Nie wynika to bynajmniej z ceny licencji, która w przypadku pakietu Windows NT jest niższa, ale kosztów wdrożenia i eksploatacji, które polscy użytkownicy uznają za niższe dla NetWare.

Na razie nie ma jednak podstaw, aby mówić o jakichkolwiek kłopotach Novella w Polsce. Roczna wielkość sprzedaży NetWare w naszym kraju wielokrotnie przewyższa sprzedaż Windows NT. Wprawdzie przychody Novell Polska nie wzrosły od ubiegłego roku finansowego i utrzymały się na poziomie 22 mln USD, ale jednocześnie w całym roku została znacznie obniżona cena pakietów IntranetWare z licencją dla 5-10 użytkowników. Oznacza to, że utrzymano tendencję wzrostową, w przypadku liczby sprzedanych pakietów.


TOP 200