Właśnie od dyrektora instytutu wyszła koncepcja działającego od kilkunastu miesięcy systemu Autokre@tywność, którego celem jest m.in. publikowanie na potrzeby pracowników naukowych WIM informacji o projektach naukowych. W Autokre@tywności można znaleźć informacje o tym, kto prowadzi projekt naukowy, jaki jest jego zakres i jak wygląda dokumentacja. "System służy nie tylko do informowania o prowadzonych czy zakończonych projektach, ale też do zgłaszania propozycji nowych projektów przez wszystkich pracowników instytutu" - zaznacza Piotr Murawski, szef wydziału teleinformatyki. W propozycji projektu pracownik precyzuje nie tylko, nad czym chciałby pracować, ale również z kim i jaka jest proponowana wartość projektu.

Celem wdrożenia systemu było stworzenie konkursu projektów, który doprowadził do wybierania do finansowania mniejszej liczby jakościowo lepszych projektów, stwarzania szans młodszej kadrze i motywowania starszej do większego wysiłku. Chodziło również o to, aby osiągnąć większą transparentność, by dyrekcja instytutu miała świadomość tego, jakim potencjałem naukowym pracowników dysponuje i mogła podejmować działania wspierające kreatywność i innowację. Oczywistym celem wdrożenia tego autorskiego projektu było stworzenie platformy komunikowania się pracowników zainteresowanych podobnymi tematami. "Wcześniej zdarzało się, że pracownicy naukowi zajmujący się podobnymi tematami dublowali się. Teraz każdy może sprawdzić, jakie prace i o jakim budżecie toczą się w instytucie" - zauważa dr Grzegorz Gielerak. Korzystający z platformy Autokre@tywność pracownicy mogą zadawać pytania do formułowanych projektów lub zaproponować uzasadniony merytorycznie swój w nich udział.

Inteligentna informatyka

WIM realizuje - w ramach projektu TeleMedNet - m.in. wdrożenie hurtowni danych z systemem Business Intelligence, której zadaniem będzie gromadzenie danych na temat diagnostyki i terapii oraz ich analiza w celu wychwycenia badań najbardziej efektywnych z punktu widzenia diagnostyki. Projekt ten o wartości ponad 20 mln zł zakończy się pod koniec 2012 r. "Klasyczny system medyczny służy do zbierania danych w formatkach, które są akceptowane przez NFZ. Pole dla prawdziwej informatyki pojawia się wówczas, gdy chcemy analizować te dane w sposób przydatny z punktu widzenia nauki, efektywności przepływów finansowych i rozliczeń z NFZ, zarządzania i inwestowania środków finansowych" - mówi dr Grzegorz Gielerak.

Wspierając placówki medyczne na misjach wojskowych, WIM wykorzystuje możliwości stwarzane przez systemy wideokonferencyjne. W obszarze kardiologii instytutowi udało się wdrożyć system zdalnego monitorowania kardiologicznego. Dzięki uzyskanym tą droga zapisom EKG udaje się zmienić lub doprecyzować postawioną wcześniej diagnozę i zaplanować skuteczniejszą terapię. W ramach telemedycyny WIM konsultuje też wyniki diagnostyki obrazowej przesyłane zdalnie przez inne ośrodki.