Nie ma zamka

Hakerzy rozpracowali standardy zabezpieczania nagrań cyfrowych opracowane przez organizację SDMI.

Hakerzy rozpracowali standardy zabezpieczania nagrań cyfrowych opracowane przez organizację SDMI.

W połowie września br. organizacja Secure Digital Music Initiative (SDMI), której celem jest opracowanie technologii umożliwiających bezpieczną dystrybucję muzyki cyfrowej, rzuciła wyzwanie komputerowemu podziemiu. Za złamanie każdej z sześciu opublikowanych na stronach internetowych technologii szyfrujących SDMI oferowała 10 tys. USD. Próba trwała 3 tygodnie. Według doniesień internetowego magazynu Salon.com, powołującego się na anonimowe źródła, wszystkie technologie szyfrujące zostały rozpracowane przez hakerów.

Pozorny sukces

Wyzwanie rzucone przez SDMI wywołało duże poruszenie w komputerowym podziemiu. Większość hakerów nawoływała do bojkotu. "Nie będę wykonywał za was brudnej roboty" - pisał Don Marti, redaktor techniczny Linux Journal. Niektórzy obawiali się również, że SDMI chce wykorzystać informacje zdobyte o hakerach, łamiących szyfry do ich późniejszego ścigania. Wydaje się jednak, że 10 tys. USD za złamanie każdej z technologii było wystarczającą zachętą do podjęcia wyzwania. Według informacji zawartych w oficjalnym oświadczeniu SDMI nadeszło 447 odpowiedzi. Jednocześnie przedstawiciele organizacji zaprzeczyli, jakoby technologie szyfrujące zostały złamane, twierdząc, że dopiero rozpoczynają proces sprawdzania nadesłanych rozwiązań.

Przedstawiciele SDMI stwierdzili, że nawet jeśli informacje o złamaniu szyfrów okazałyby się prawdziwe, nie oznaczałoby to ich klęski. Konkurs miał bowiem na celu jedynie rozpoznanie słabych punktów opracowanych technologii, a w efekcie ich wyeliminowanie przed wprowadzeniem na rynek. W opinii hakerów pomysł SDMI był jednak już w założeniu pozbawiony sensu, ponieważ każdą technologię można złamać. Ich zdaniem piractwo może zniknąć tylko wtedy, gdy stanie się nieopłacalne, a na to może wpłynąć obniżka cen płyt CD. Na razie wytwórnie fonograficzne działają odwrotnie - podnoszą ceny ze względu na rozpowszechnione piractwo.

Znaczona talia

Powołana w 1999 r. organizacja SDMI została utworzona przez firmy z branży muzycznej, komputerowej i producentów urządzeń elektronicznych. Miała rozwiązać problemy ochrony praw autorskich i płatności, związanych z dystrybucją muzyki zapisanej w technologii cyfrowej. SDMI ma zamiar znakować każdy cyfrowy plik muzyczny poprzez dodanie czegoś w rodzaju "znaku wodnego", który będzie ograniczał jego kopiowanie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200