Nie ma ComputerLandu i Emaxu - jest Sygnity!

W ślad za zmianami na rynku IT pojawiają się nowe nazwy, marki, logotypy.

W ślad za zmianami na rynku IT pojawiają się nowe nazwy, marki, logotypy.

W tyle zaś zostają stare sprawy, porażki, kłopoty, nieaktualne strategie, produkty i technologie. Dziś nie ma już Compu Rzeszów, Softbanku, Incenti, Macrosoftu. Nie będzie także ComputerLandu i Emaxu, które działać będą już razem jako Sygnity. Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy obu spółek zgodziło się bowiem na ich fuzję i jednoczesną zmianę nazwy dla połączonego podmiotu na Sygnity.

"Zmiana nazwy to sygnał dla rynku, że zaczyna się w życiu firmy nowy etap" - mówi Tomasz Jędrzejczak, Strategic & Business Development Director agencji Testardo Red Cell. "Rebranding czy renaming to chęć zmiany postrzegania marki czy produktu, odmłodzenie ich jeżeli firma uznała, że jest postrzegana jako przestarzała" - dodaje dr Ewelina Sęk z agencji Grey Worldwide Warszawa. Wprowadzenie nowej marki wiąże się także ze zmianą lub poszerzeniem gamy oferowanych produktów, zmianą skali działania, np. ekspansją zagraniczną, dopasowaniem do zmieniającego się otoczenia, czyli wymagań klientów.

1,2 mld zł

przychodów zanotowały w 2006 r. łączące się COMPUTERLAND i EMAX.

Według zarządu, Sygnity będzie drugą co do wielkości spółką IT notowaną na warszawskiej giełdzie. W 2006 r. obie firmy zanotowały 1,2 mld zł przychodów i 3200 pracowników. Podstawowym celem zarządu jest uzyskanie do końca 2008 r. rentowności na poziomie 8%. Do tego czasu Signity zamierza także wchłonąć spółki zależne, z ponad dwudziestu zostać ma kilka. Pod własnym szyldem będzie działał m.in. Aram. "Spółka jest bardzo dobrze postrzegana na rynku publicznym, chcemy wykorzystać ten potencjał" - mówi Michał Danielewski. Sygnity też będzie działać na tym rynku, który przynosi jedną trzecią przychodów. Niemniej istotne są: bankowość, energetyka, przemysł, telekomunikacja i zdrowie. Fuzja zostanie zrealizowana poprzez wymianę akcji Emaxu na akcje nowej emisji ComputerLandu. Parytet wymiany ustalono na 1,2 akcji ComputerLandu za 1 akcję zwykłą Emaxu. "Zgoda akcjonariuszy na fuzję to podsumowanie 10 miesięcy naszej wspólnej pracy" - mówi Michał Danielewski, prezes Sygnity. Rejestracja zmiany nazwy i połączenia potrwa do końca maja br.

Zarząd połączonych spółek nie kryje zadowolenia, że udało się zsynchronizować fuzję ze zmianą nazwy na Sygnity. Towarzyszy jej hasło "Competence on". Nowa nazwa została wybrana spośród 900 propozycji, proces wyboru trwał dziewięć miesięcy. Do ostatniego etapu zakwalifikowało się pięć nazw. Nowa firma może teraz swobodnie rozpocząć promocję nowej marki, m.in. w Rosji, Francji i Wlk. Brytanii, gdzie nazwa ComputerLand jest zastrzeżona dla innych firm. Zagraniczne rynki, którymi interesuje się Signity, to także Rosja, Ukraina, Słowacja i kraje bałtyckie.

Więcej o fuzji ComputerLand-Emax na stroniehttps://www.computerworld.pl/clemax/ .

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200