Nie "graj z Sony" na boisku Saysonic

Oryginalną formę kontaktów z klientem stosuje personel sklepu Saysonic przy ul. Świętojerskiej 16 w Warszawie, handlujący sprzętem renomowanej (podobno) firmy Sony.

Oryginalną formę kontaktów z klientem stosuje personel sklepu Saysonic przy ul. Świętojerskiej 16 w Warszawie, handlujący sprzętem renomowanej (podobno) firmy Sony.

Otóż przeprowadzanie rozmów telefonicznych - również w godzinach otwarcia sklepu - powierza się tu wyłącznie automatycznej sekretarce. Niestety jej "wiedza" ogranicza się jedynie do znajomości godzin otwarcia tzw placówki. Nie sposób się więc dowiedzieć na przykład czy naprawa gwarancyjna (kupiona tu za ładnych kilka milionów wieża zepsuła się po trzech tygodniach) została wykonana w sugerowanym przez personel terminie. Po kilku jednostronnych "rozmowach" z sekretarką i wyrzuceniu kilku tysięcy złotych pozostaje wydanie kolejnych paru na podróż przez całe niemal miasto, aby się dowiedzieć, że pracownik, określający termin naprawy, był "zbytnim optymistą". Jeśli komuś mało, może jeszcze usłyszeć od kierownika sklepu zawualowaną sugestię, iż jest nie lada naiwniakiem domagając się zwrotu kosztów nadaremnych telefonicznych połączeń i podróży.

Jednym słowem "Graj z Sony, przegraj z Saysonic'iem".

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200