Nie chcesz Visty? Poczekaj na Windows 7 / Windows 2009

Warto również wiedzieć, że w październiku minionego roku Eric Traut zaprezentował działające jądro Windows 7 (Seven). Wraz z niewielkim serwerem HTTP potrzebowało ono 33 MB pamięci operacyjnej, choć interakcja z nim możliwa była wyłącznie w trybie tekstowym.

Nie chcesz Visty? Poczekaj na Windows 7 / Windows 2009

Ładujące się do pamięci jądro Windows 7 (następcy Visty) w VirtualPC. Widoczne logo Windows wyświetlone w trybie tekstowym

Cykl kołowy

Zorientowani w tematyce czytelnicy wiedzą z pewnością, że oprogramowanie można rozwijać na wiele różnych sposobów. W Microsofcie stosowany jest bardzo często cykl kołowy, w którym prace nad systemem toczą się nieustannie aż do momentu zamrożenia kodu i - ostatecznie - wypuszczenia stabilnej wersji.

Doskonale widać to na przykładzie nadchodzących premier, czyli Service Packa 1 do Visty oraz Windows Server 2008. Obydwa produkty dzielą ze sobą olbrzymią część kodu, w przyszłości jedno i to samo uaktualnienie będzie mogło zostać zastosowane i w Viście, i w Windows 2008.

Idąc tą drogą rozumowania można domniemywać, że następca Visty (lub SP2?) i SP1 dla Windows Server 2008 powstaną w tym samym cyklu. A pierwszych cegiełek Windows 7 należy szukać już teraz w SP1 do Visty - nie da się przecież stworzyć systemu operacyjnego z niczego.

Plotki, ploteczki

Jeśli wierzyć plotkom, najnowsze Windows dla komputerów desktop uczyni Vistę ślepym zaułkiem. System ma mieć dużo mniejsze zapotrzebowanie na pamięć operacyjną i moc procesora. Niewykluczone, że wobec ekspansji szybkich łączy internetowych, Windows 7 stanie się produktem przypominającym Windows XPe (XP Embedded) instalowanym np. w pamięci flash montowanej na płycie głównej komputera. Cała reszta składników będzie albo użytkowana w Internecie, albo - w razie potrzeby - kupowana za drobne kwoty i pobierana na dysk komputera.

Co ciekawe: wersja "online" - tj. wykorzystująca aplikacje w Sieci zamiast zainstalowanych na dysku komputera - systemu Windows 7 naprawdę mogłaby zostać znacząco odchudzona! Skoro bowiem użytkownik i tak pracuje w przeglądarce internetowej, kompatybilność z Win32 nie jest mu do niczego potrzebna.

Moc procesora to zupełnie inna bajka, tej aplikacje AJAX-owe potrzebują wiele. Można się więc spodziewać daleko idących optymalizacji systemu dla układów dwu- i czterordzeniowych, choć trudno oczekiwać, żeby Microsoft się nimi chwalił. Na razie kojarzą się one użytkownikom z przymuszaniem ich do wymiany starego, dobrego procesora na nowy, wydajniejszy układ.

Dużą bolączką Visty jest bardzo długi czas startu komputera - zamaskowany za pomocą funkcji hibernowania - więc również i tutaj należy oczekiwać poprawek. Skoro Mac OS X 10.4 ("Tiger") potrafi się wczytać w 18 sekund, dlaczego Vista na tym samym komputerze potrzebuje aż 93 sekund? System w pamięci flash i wczytywany tuż po wciśnięciu przycisku zasilania zrobiłby na nas naprawdę duże wrażenie.

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, może być tylko lepiej. Nie na darmo Microsoft zatrudnił Crispina Cowana, dewelopera bardzo zasłużonego dla świata Open Source.

Zdaniem redakcji

W redakcji PC Worlda zdania są podzielone. Biorąc pod uwagę koszmarne opóźnienia w przypadku Visty mało kto wierzy, że tym razem Microsoft spręży się i udostępni Windows 7 już w 2009 roku (2 osoby). Większość obstawia daty późniejsze: 2010 (1 osoba), 2011 (1 osoba) lub 2012 (4 osoby) rok.


TOP 200