Nie będzie Europejskiego Centrum Cyberbezpieczeństwa w Warszawie

ECKC, europejska agencja ds. cyberbezpieczeństwa w przemyśle, technologii i badaniach naukowych dla Unii Europejskiej, powstanie w Bukareszcie. Kandydatura Warszawy przepadła w głosowaniu.

Polska rywalizowała o siedzibę ECKC z Belgią, Hiszpanią, Litwą, Luksemburgiem, Niemcami i Rumunią. Projekt przepadł już w pierwszej turze głosowania, zyskując w sumie tylko dwa głosy poparcia spośród państw członkowskich Unii Europejskiej na 27 możliwych, w tym jeden własny. Rumunia, późniejszy zwycięzca, zdobyła ich 15.

Projekt kandydatury przygotowali Marek Zagórski (do niedawna minister cyfryzacji, a obecnie pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa) oraz Robert Kośla, dyrektor departamentu cyberbezpieczeństwa w kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Projekt na utworzenie Centrum proponował trzy lokalizacje na warszawskiej Woli. Rząd zaoferował pokrycie kosztów dziesięcioletniego wynajmu lokali pod pomieszczenia Centrum (na tyle przewidywane było utworzenie agencji), jak też sfinansowanie kosztów edukacji dla dzieci pracowników.

Zobacz również:

  • Ta ustawa przybliża moment, w którym TikTok zostanie zablokowany w USA

Zdaniem rządowego eksperta ds. IT, na którego powołuje się „Rzeczpospolita", przyczyną porażki był "brak politycznego poparcia" dla polskiej kandydatury. Ponadto dyskusja o lokalizacji ECKC zbiegła się w czasie z negocjacjami na temat unijnego budżetu na lata 2021-2027, którego zawetowaniem groził rząd Mateusza Morawieckiego.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200