Netscape kontratakuje

Najnowsza wersja przeglądarki Netscape Navigator 8 zapowiada bardzo istotne zmiany w korzystaniu z usług WWW.

Najnowsza wersja przeglądarki Netscape Navigator 8 zapowiada bardzo istotne zmiany w korzystaniu z usług WWW.

Wojna przeglądarek wkracza w nowy rozdział. Netscape ma chrapkę na odzyskanie chociaż części pozycji, jaką jego produkt - przeglądarka Navigator. miał w pierwszej połowie lat 90. Najnowsza konstrukcja tej firmy - Netscape Navigator 8 - rzeczywiście wnosi świeży powiew do dziedziny, która jeszcze do niedawna wydawała się zamknięta dla poważniejszej innowacji. Najważniejszą nowością "ósemki", której wersję testową producent udostępnia na stronie:http://browser.netscape.com/nsb , jest możliwość korzystania z dwóch mechanizmów interpretujących.

Pierwszy z nich to wywodzący się z projektu Mozilla motor Gecko, wykorzystywany także przez wiele innych przeglądarek, jak choćby Galeon dla systemów Linux i BSD, Safari dla Mac OS czy K-meleon dla Windows. Drugi to motor będący częścią systemu Windows, wykorzystywany przez Internet Explorer. Celem Netscape jest, jak się wydaje, znalezienie kompromisu między ugruntowaną pozycją i funkcjonalnością Internet Explorera a potrzebą bezpieczeństwa, której ta przeglądarka nie zapewnia.

Nowa elastyczność

Netscape kontratakuje

Dla każdej witryny można zdefiniować domyślny mechanizm renderujący, dzięki czemu praca z przeglądarką Navigator 8 jest zarówno wygodna, jak i bezpieczna.

Poza niewątpliwie atrakcyjnym wyglądem, nowa przeglądarka Netscape zawiera wiele pożytecznych opcji. Oprócz znanej już z wcześniejszych wersji możliwości ładowania wielu stron jednocześnie dzięki zakładkom, Navigator 8 zawiera bardzo cenne udogodnienie w postaci możliwości wyszukiwania linków poprzez wpisywanie słów wyświetlanych w treści adresu URL. Żartobliwie mówiąc, opcja "znajdź wpisując" (type ahead find) jest uzależniająca niemal tak bardzo, jak korzystanie z zakładek.

Na każdym panelu umieszczono ikonę, która uruchamia sterowanie wyświetlaniem strony WWW. Opcje obejmują nie tylko zabezpieczenia wyświetlania strony, ale także możliwość użycia silnika renderującego przeglądarki Internet Explorer do wyświetlenia strony (patrz ilustracja na następnej stronie). Program lojalnie ostrzega, że korzystanie z silnika Microsoftu może być niebezpieczne, ale daje taką możliwość.

Jedną z niewielu przeglądarek, która posiada opcję podglądu bieżącej strony przy użyciu przeglądarki Microsoftu, jest K-meleon - w podręcznym menu jest opcja wyświetlenia strony w IE. Netscape idzie znacznie dalej, dając możliwość wyświetlenia jednych stron przy użyciu bibliotek renderujących Microsoftu, innych za pomocą Gecko wraz z kompletem wtyczek (Flash, Java), a jeszcze innych przy użyciu Gecko z maksymalnymi zabezpieczeniami (blokuje niepożądane elementy). Wszystko to jest możliwe w tym samym czasie, w różnych panelach tego samego okna przeglądarki.

Bezpiecznie i pod kontrolą

Dotychczasowe próby wykorzystania technologii ActiveX Microsoftu w przeglądarkach bazujących na Gecko były raczej nieudane. Co prawda napisano specjalną wtyczkę do Mozilli, która umożliwia uruchomienie niektórych kontrolek, niemniej nie wszystkie działają dobrze. Na pewno przełączenia w tryb IE będą wymagać zdalne skanery antywirusowe, które zwykle współdziałają z konkretną wersją IE (najczęściej 6.0 SP1).

Netscape kontratakuje

Navigator ostrzega, że posługiwanie się mechanizmem renderujacym Internet Explorera moze być potencjalnie groźne.

Co ciekawe, Navigator 8 sam poinformuje o tym, że wymagany jest silnik IE, i ostrzeże, z jakim niebezpieczeństwem wiąże się jego użycie. Dzięki takiej konstrukcji użytkownik będzie korzystał z mechanizmów IE tylko wtedy, gdy jest to niezbędne, np. do komunikacji z aplikacjami intranetowymi (np. SAP) wykorzystującymi niestandardowe rozszerzenia IE. Technologia ActiveX, jakkolwiek użyteczna, bardzo poważnie integruje się z systemem operacyjnym Windows. Właśnie z tego powodu jest uznawana za najbardziej niebezpieczną.

Navigator 8 szanuje prywatność użytkownika, udostępniając mu narzędzia do łatwej kontroli nad plikami cookies oraz możliwość kasowania wszelkich zapisów związanych z przeglądanymi stronami przy zamykaniu przeglądarki. Jest też wygodny mechanizm blokowania okien pop-up wraz z możliwością selektywnego włączania ich obsługi. Domyślny poziom zabezpieczeń jest dość dobry, stanowi bowiem wyważoną średnią między najlepszą funkcjonalnością a maksymalnym bezpieczeństwem.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200