Negocjują częstotliwości

UTRiP utworzył z MON zespół do negocjacji w sprawie harmonogramu przekazywania przez wojsko współużytkowanych przez nie pasm przeznaczonych dla cywilnych systemów telekomunikacji i radiokomunikacji oraz telewizji cyfrowej. Sprawa dotyczy m.in. pasma 2 GHz, dedykowanego telefonii UMTS.

UTRiP utworzył z MON zespół do negocjacji w sprawie harmonogramu przekazywania przez wojsko współużytkowanych przez nie pasm przeznaczonych dla cywilnych systemów telekomunikacji i radiokomunikacji oraz telewizji cyfrowej. Sprawa dotyczy m.in. pasma 2 GHz, dedykowanego telefonii UMTS

W wyniku spotkania przedstawicieli MON i regulatora powołano zespół odpowiedzialny za prowadzenie dalszych negocjacji dotyczących harmonogramu przekazywania przez wojsko 10 grup częstotliwości. Są to pasma przeznaczone do użytku cywilnego, obecnie jednak są współużytkowane przez wojsko. "Dziś odbyło się już pierwsze spotkanie takiego zespołu - ze strony URTiP wziął w nim udział Henryk Andracki, MON reprezentował Wojciech Szymański. Stosowne porozumienie może uda się podpisać jeszcze w lipcu" - powiedział Jacek Strzałkowski, naczelnik Wydziału Prasowego Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty.

Zobacz również:

  • SMS vs RCS vs iMessage - jakie są najważniejsze różnice?

Obecne rozmowy dotyczyły m.in. zwolnienia częstotliwości wojskowych w paśmie 2 GHz. Mają one zostać przekazane operatorom komórkowym na potrzeby usług telefonii UMTS. Prezes URTiP Witold Graboś jest zdania, iż "szybkie uwolnienie pasma 2 GHz pozwoliłoby operatorom komórkowym na wcześniejsze przeprowadzenie niezbędnych testów sieci i urządzeń telefonii trzeciej generacji". "W przypadku pasma dla UMTS mamy dwie daty graniczne, wyznaczone w zezwoleniach telekomunikacyjnych dla operatorów telefonii 3G: 1 stycznia 2004 r., kiedy operatorzy mogą już rozpocząć testy sieci, i 1 stycznia 2005 r., kiedy są zobligowani do rozpoczęcia świadczenia tych usług. Przekazywanie częstotliwości to kwestia raczej miesięcy" - powiedział Jacek Strzałkowski.

Jak napisano w komunikacie, minister "podkreślił jednak, że w obecnej, trudnej sytuacji finansowej zwolnienie częstotliwości dotychczas wykorzystywanych przez wojsko będzie się wiązało z koniecznością poniesienia dodatkowych nakładów inwestycyjnych na wyposażenie jednostek wojskowych w systemy radiokomunikacji, działające w innych zakresach częstotliwości". Czy w ten sposób dano do zrozumienia, że zwolnienie pasma 2 GHz będzie od operatorów wymagało dofinansowania wojska? "Nie ma takiego podtekstu. Nie potwierdzam, jakoby taki pomysł partycypacji operatorów w kosztach przezbrojenia wojska padł ze strony MON podczas naszych rozmów. To raczej stwierdzenie obiektywnych przesłanek, które mają wpływ na negocjowany harmonogram" - stwierdził Jacek Strzałkowski.

Prezes URTiP oczekuje ponadto zwolnienia przez wojsko 16 kanałów telewizyjnych, zajmowanych obecnie przez służby rządowe (MON) do radionawigacji. Kanały te posłużą do uzupełnienia krajowych sieci telewizyjnych oraz naziemnego rozsiewu cyfrowego - niezbędnego do wprowadzenia w Polsce telewizji cyfrowej.

Prezes URTiP poruszył także sprawę częstotliwości wojskowych w paśmie poniżej 1 GHz, niezbędnych do zapewnienia dalszego rozwoju służb radiokomunikacyjnych (dla radiokomunikacji ruchomej lądowej) - mają one posłużyć do doposażenia operatorów sieci GSM - oraz uwolnienia przez MON pasma 10,15-10,30 GHz z przeznaczeniem na realizację systemów dostępu abonenckiego.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200