Nawigacja warta miliony dolarów

Amerykańska firma SBC Communications, jeden z największych w USA dostawców Internetu, domaga się wielu milionów dolarów od właścicieli serwisów internetowych, korzystających z opatentowanego w 1999 roku systemu nawigacji.

Chodzi o zakładki, przyciski i wszelkie inne linki będące stałymi elementami nawigacyjnymi serwisów. SBC Communications domaga się od właścicieli serwisów internetowych rocznej opłaty licencyjnej w wysokości około 5% obrotów serwisu, za korzystanie z opatentowanych rozwiązań nawigacyjnych.

W e-mailu wystosowanym do właścicieli serwisu museumtour.com, SBC zarzuca im zastosowanie systemu nawigacji opatentowanego przez SBC i domaga się wniesienia opłaty licencyjnej. Do listu dołączono także cennik opłat. I tak na przykład firmy, których roczne obroty kształtują się na poziomie 100 tys. USD zobowiązane byłyby wnosić opłatę licencyjną w wysokości ponad 5 tys. USD rocznie. 16 mln USD rocznie płacić miałyby natomiast firmy o obrocie na poziomie 10 mld USD.

Zobacz również:

  • Użytkownicy Androida mogą się wkrótce zdziwić
  • Yahoo kupiło kolejną platformę informacyjną

Zdaniem specjalistów, mechanizm nawigacyjny, do którego pretensje rości sobie SBC, wykorzystywany jest przez setki tysięcy serwisów WWW na całym świecie, a dokument patentowy nie jest dość jasny. W takiej sytuacji SBC będzie w stanie (jeśli w ogóle uda jej się do tego doprowadzić) wyegzekwować opłaty licencyjne od najmniejszych i najmniej znaczących operatorów serwisów WWW, takich jak np. "pozwany" museumtour.com. Raczej na pewno nie uda się ich wyegzekwować od internetowych gigantów, takich jak choćby Amazon, AOL czy Microsoft.

Ostatnia głośna sprawa dotycząca opatentowanych rozwiązań zastosowanych na stronach WWW miała miejsce za sprawą British Telecom. Rok temu brytyjski operator domagał się opłat licencyjnych za korzystanie z opatentowanych przez siebie hiperlinków. Sprawa trafiła nawet na wokandę, ale sąd odrzucił żądania BT, bowiem patent stanowił, że linki aktywowane są przez wybrane klawisze na klawiaturze, zaś w powszechnym użyciu są dziś komputerowe myszy.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200