Następca LCD już w produkcji

Firmy Sanyo i Kodak poinformowały, że rozpoczęły już produkcję wyświetlaczy OLED, mających zastąpić w niedalekiej przyszłości wyświetlacze ciekłokrystaliczne (LCD).

Zdaniem analityków, wyświetlacze OLED za kilka mogą stać się znacznie popularniejsze od stosowanych dziś paneli LCD. Technologia umożliwiająca produkowanie takich ekranów bazuje na zjawisku zwanym elektroluminescencją. Polega ono na tym, że pewne cząstki organiczne emitują światło, gdy płynie przez nie prąd. Według ekspertów urządzenia wykorzystujące diody organiczne mają właściwie same zalety: są od klasycznych wyświetlaczy tańsze, cieńsze, łatwiejsze do wyprodukowania. Mają również zapewniać lepszą jakość obrazu, który jest przede wszystkim bardziej kontrastowy, jaśniejszy i zawierający bardziej nasycone kolory niż wyświetlany przez panele LCD. Co ciekawe - pierwsze egzemplarze wyświetlaczy OLED są o ok. 50% droższe niż ich odpowiedniki wykorzystujące ciekłe kryształy. Zdaniem analityków ta sytuacja ma się jednak zmienić w najbliższej przyszłości.

Pierwsze produkowane masowo panele OLED mają przekątną 2,2 cala i zostaną zastosowane w cyfrowych aparatach fotograficznych Kodak EasyShare LS633. Sanyo natomiast zapowiada wykorzystanie wyświetlaczy nowego typu w telefonach komórkowych.

Zobacz również:

  • Technologia QDEL ma zastąpić OLED jako najwyższej klasy wyświetlacze do 2026 roku
  • Apple wstrzymuje rozwój microLED w zegarkach

Wykorzystanie paneli OLED nie ograniczy się jednak wyłącznie do wyświetlaczy aparatów cyfrowych i telefonów komórkowych. Pod koniec ubiegłego roku Kodak i Sanyo zaprezentowały wspólnie prototyp wyświetlacza OLED o przekątnej 15 cali. Na razie nie wiadomo jednak kiedy tak duże wyświetlacze tego typu trafią do sprzedaży. Poza Sanyo i Kodakiem prace nad technologia OLED prowadzą także Sony, Samsung, NEC i Toshiba.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200