Nadzieje i wyzwania

Softbank liczy na lepszy rok w bankowości i duże kontrakty w administracji. Fuzja z Prokom Software jest coraz mniej prawdopodobna.

Softbank liczy na lepszy rok w bankowości i duże kontrakty w administracji. Fuzja z Prokom Software jest coraz mniej prawdopodobna.

Dla Softbanku ostatni rok był bardzo trudny. Po pierwsze, wciąż nie zapadła decyzja co do wdrożenia nowego, scentralizowanego systemu informatycznego w PKO BP SA, który jest największym klientem spółki. Po drugie, firma odczuła problemy budżetowe państwa i fakt, że - ze względu na wybory i zmianę rządu - w ciągu ostatniego roku nie rozstrzyg-nięto żadnego dużego przetargu w administracji państwowej. To spowodowało, że Softbank osiągnął w 2001 r. mniejsze niż planowano przychody z umów w administracji - 100 mln zł, wobec planowanych 120 mln (80 mln zł w 2000 r.).

Na kredyt i z offsetu

Marchewka dla menedżera

W roku 2001 Softbank zakończył 3-letni program opcji menedżerskich. Ponieważ firma nie wykonała zakładanego wzrostu zysku i ceny akcji, został on unieważniony. "Zależało nam jednak na zmotywowaniu kierownictwa spółki. Postanowiłem więc przeznaczyć 1,5 mln swoich akcji dla grupy ok. 25 menedżerów Softbanku i spółek zależnych. Będą oni mogli je w ciągu 2,5 roku kupić za ok. 25 zł " - mówi Aleksander Lesz. Dzięki temu menedżerowie Grupy Softbank mają być zmotywowani do takich działań na rzecz rozwoju spółki, aby akcje Softbanku za rok, dwa lata były warte kilkakrotnie więcej.

"Kłopoty budżetowe powodują, że przedstawiciele administracji rządowej zastanawiają się nad zmianą sposobu finan-sowania projektów informatycznych. Mogłyby je np. finansować konsorcja polskich firm teleinformatycznych i banków. Zwrot z takiej inwestycji następowałby w ramach opłat za eksploatację systemu. Jesteśmy gotowi tworzyć takie konsorcja wspólnie z Prokomem, ComputerLandem lub ComArchem" - mówi Aleksander Lesz, prezes zarządu Softbank SA.

Przykładem takiego projektu była budowa systemu do wydawania nowych dowodów osobistych i paszportów. Być może w podobny sposób zostanie zorganizowany projekt Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Przetarg po raz drugi odwołano, a teraz przygotowywane są nowe założenia jego finansowania. Coraz częściej mówi się, że firmy, które chcą startować w dużych przetargach w administracji, będą musiały przedstawiać model finansowania projektów. Szersze zastosowanie początkowego finansowania projektów przez konsorcja firm teleinformatycznych wymaga jednak zmian legislacyjnych. Politycy skłaniają się także do propozycji oddania w outsourcing części rządowych systemów.

Przed wejściem Polski do Unii Europejskiej musi powstać, a przynajmniej powinna rozpocząć się budowa Systemu Ewidencji Ksiąg Wieczystych, powinny zostać zinformatyzowane prokuratury, na modernizację czeka system PESEL. "Być może do finansowania projektów informatycznych zostanie wykorzystana także tzw. umowa offsetowa, związana z zakupem wielozadaniowego myśliwca dla polskiej armii. Umowa ta przewiduje realizację przez polską gospodarkę projektów, których wartość szacuje się na 2-5 mld USD w ciągu 15 lat. Z tego 50% to projekty w wojsku, w tym także informatyczne. Pozostałe dotyczą firm cywilnych" - mówi prezes Softbanku.

Im dłużej, tym gorzej

Aleksander Lesz nadal prowadzi rozmowy na temat współpracy i ewentualnego połączenia Softbanku z Prokom Software SA. We wrześniu 2000 r. Prokom kupił ok. 10% akcji Softbanku. W ciągu 9 miesięcy firmy miały przedstawić wspólne plany, dotyczące połączenia. Od zawarcia tej transakcji nic się nie wydarzyło w tej sprawie, a firmy nie prowadzą nawet wspólnych projektów. Prezes Softbanku składa to na karb braku dużych przetargów w 2001 r. Nie wyklucza jednak współpracy w przyszłości. "Z upływem czasu szanse na fuzję są jednak coraz mniejsze. Nadal szukamy obszarów, w których warto by współpracować. Czy dojdziemy do porozumienia? Nie wiem" - stwierdza Aleksander Lesz.

W ubiegłym roku Softbank powołał dwie spółki. Pierwszą jest bezpieczeństwo.pl z Bydgoszczy. Zatrudnia ona 12 osób i specjalizuje się w systemach kierowania i dowodzenia (Command & Control). Prezesem firmy został Mariusz Michałek, poprzednio pracujący w Optimusie. Kierownictwo bezpieczeństwo.pl liczy przede wszystkim na kontrakty dla policji. W tym roku mają zostać rozpisane przetargi na budowę systemów Command & Control w Trójmieście i aglomeracji katowickiej. W roku 2001 firma wygrała przetargi na System Wsparcia Dowodzenia Komendy Straży Pożarnej w Bydgoszczy i informatyzację Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Koninie.

Z kilkumiesięcznym opóźnieniem, pod koniec 2001 r., rozpoczęła działalność firma NetPower - joint venture z amerykańską Computer Associates (CA). W ubiegłym tygodniu do Polski na rozmowy o przyszłości spółki i zaangażowaniu w jej rozwój przyjechali przedstawiciele CA. NetPower ma jako ASP oferować system finansowo-księgowy małym i średnim firmom z Polski, a docelowo także całej Europy Środkowej i Wschodniej. "Powołanie tej spółki trwało dłużej niż przewidywaliśmy, m.in. ze względu na załamanie rynku internetowego i restrukturyzację w Computer Associates. Obecnie oczekujemy wsparcia CA, jeśli chodzi o sprzedaż usług NetPower" - twierdzi Aleksander Lesz. Jeśli tak się nie stanie, prezes Softbanku nie wyklucza wycofania się z joint venture.

Pechowy partner

Szansy na rozwój Softbanku upatrywano również we współpracy z amerykańską firmą Alltel. Wygrała ona kontrakt na wdrożenie swojego systemu scentralizowanego Systematics w banku Pekao SA. Jednak inwestor strategiczny tego banku - Unicredito Italiano - zdecydował, że implementacji systemu dokona zespół informatyczny Pekao.

Prawie dwa lata temu oferta Alltela została wybrana także przez PKO BP SA. Nadal jednak Rada Nadzorcza banku nie podjęła decyzji, czy podpisać ostateczną umowę, której wartość jest szacowana na gigantyczną kwotę, tj. 1-2 mld zł. Wstępnie miało to nastąpić we wrześniu 2001 r. Do dzisiaj nie ma decyzji w tej sprawie. Według nieoficjalnych informacji, Rada Nadzorcza PKO BP nie zgodziła się jednak na swoim ostatnim posiedzeniu na podpisanie umowy z firmą Alltel.

Softbank tworzy na potrzeby PKO BP system CEZAR. Działa on na komputerze mainframe, a w pracach nad jego budową uczestniczyli programiści Softbank Serwis. Do marca br. ma się zakończyć centralizacja dostępu do rachunku i rozliczeń. Dzięki temu klienci będą mogli w każdym oddziale dokonać praktycznie dowolnej operacji. System umożliwi także dokonywanie rozliczeń międzyoddziałowych. Do tej pory odbywały się one za pośrednictwem Krajowej Izby Rozliczeniowej.

"Kolejnym etapem byłoby wdrożenie systemu scentralizowanego lub, w przypadku niepodpisania umowy z firmą Alltel, centralizacja przetwarzania. Mamy już opracowany scenariusz wdrożenia takiego rozwiązania. Wiemy też jak długo by ten projekt trwał i ile by kosztował" - mówi Aleksander Lesz. "Czekamy na decyzję Rady Nadzorczej" - dodaje.

Prezes ma nadzieję, że w 2002 r. współpraca z PKO BP będzie dla jego firmy bardziej owocna niż w roku ubiegłym, kiedy to Softbank wyłącznie zajmował się utrzymaniem systemów pracujących już w banku.

Zmiany w Softbanku
  • Restrukturyzacja - Od stycznia 2002 r. w Softbanku działają cztery centra biznesowe odpowiedzialne za: współpracę z PKO BP SA, bankowość, administrację i przemysł. Firma utworzyła także centrum kompetencyjne Fiserv (związane z projektem przeniesienia Zorby w Banku Zachodnim WBK SA na system Fiserv).

  • Ograniczanie kosztów - W ciągu 2001 r. firma zmniejszyła zatrudnienie o 100 osób (do ok. 240). Część z nich (70 osób) przeniesiono do spółek zależnych, przede wszystkim do Softbank Serwis. Zdaniem Aleksandra Lesza, nie jest to koniec działań związanych z redukcją kosztów. W 2002 r. koszty mają być utrzymane na poziomie 70 mln zł (podobnie jak przez ostatnie dwa lata).

  • Produkcja i serwis - Softbank zdecydował się - również w celu obniżenia kosztów - na przeniesienie produkcji oprogramowania i usług serwisowych poza Warszawę. Zajmuje się tym Softbank Serwis. Obroty tej firmy w 2001 r. przekroczyły 40 mln zł.

  • Wyniki w 2001 r. - Przychody Softbanku w ubiegłym roku przekroczyły 400 mln zł, z czego przychody z administracji 100 mln zł, a przemysłu 40 mln zł. Pozostałą część sprzedaży stanowiły kontrakty w bankowości. W 2002 r. jedynie 50% przychodów ma pochodzić z sektora finansowego.

  • W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

    TOP 200