Nad targami MWC zbierają się czarne chmury
- Janusz Chustecki,
- 12.02.2020, godz. 10:43
Po tym gdy z uczestnictwa w targach MWC rezygnowały dwie kolejne duże firmy IT (Facebook i Intel), ich organizator, czyli GSMA, ma do końca tego tygodnia podjąć decyzję, czy w takiej sytuacji nie należałoby ich w ogóle odwołać. Winnym takiej sytuacji jest oczywiście koronawirus, który pomimo starań władz chińskich ciągle rozprzestrzenia się.
Wcześniej z targów wycofały się takie tuzy przemysłu IT, jak Amazon, Sony, LG Electronics, Ericsson, Nvidia, MediaTek, AT&T i Telus. Co gorsza, wiele innych firm z tego sektora monitoruje cały czas sytuacje i niewykluczone, że one również podejmą podobną decyzję. Być dzisiaj to właśnie dzisiaj dowiemy się jaka jest ich decyzja i to właśnie od tego zależy obecnie cały los tegorocznych targów MWC.
GSMA informuje, że w ostatnich latach w targach brało udział 2800 wystawców i odwiedzało je zawsze ponad 100 tys. osób, z czego ok. 6 tys. to osoby zamieszkujące Chiny.
Zobacz również:
- IDC CIO Summit – potencjał drzemiący w algorytmach
- Podsumowanie IFA 2023 okiem redakcji Computerworld
- Meta pracuje nad nową, mocno zdecentralizowaną siecią społecznościową
Huawei – największa chińska firma biorąca udział w targach – nie wycofała się z nich i zapowiedziała, że ograniczy do minimum udział osób zamieszkujących Chiny i postara się, aby reprezentowały ją jej pracownicy zamieszkujący na stałe Europę. Z targów wycofała się natomiast znana chińska firma Vivo (producent smartfonów).
Wśród firm, które zrezygnowały z uczestnictwa w targach, znajduje się też McAfee, uznany producent oprogramowania zapewniającego systemom IT bezpieczeństwo. Google i Microsoft potwierdził udział, ale wiele wskazuje na to, że ciągle wahają się. Również Nokia póki co nie wycofała się, ale i tu sytuacja nie jest do końca jasna. Niewykluczone więc, że tegoroczne targi MWC staną się kolejną ofiarą koronawirusa, o czym zadecydują być może najbliższe godziny.