Na komputer patrz!

Wyszło to na jaw przy planowanym rozpoczęciu współpracy między polskim Centrum Wspomagania Operacji Powietrznych a niemieckim CAOC Luftwaffe, które używa systemu EIFEL (Elektronisches Informations - und Fźchrungssystem fźr die Einsatzunterstźtzung der Luftwaffe), zbudowanego przez Siemens Nixdorf. Niemcy stwierdzili, że nie znają założeń technicznych ASOC, które stworzył Lockheed Martin Tactical Defense Systems przy współpracy z Sun Microsystems Federal, i woleliby, aby strona polska skorzystała z systemu europejskiego z certyfikatem NATO (EIFEL). Obecnie na szczeblu komisji rządowych trwają poufne rozmowy dotyczące sposobu rozwiązania tego problemu. Dowództwo WLOP uznaje problemy z certyfikatem za sprawę Amerykanów - zajmuje się nim Centrum Systemów Elektronicznych US Air Force, nadzorujące program ASOC. Nie jest jednak wykluczone, że WLOP będą musiały zakupić niektóre moduły EIFEL od Siemens Nixdorf, umożliwiające zwłaszcza bezpieczną wymianę tajnych komunikatów i informacji. W grę wchodzi poczta X.400.

Na tym nie koniec, tempo procesu wstępowania do NATO przerosło najśmielsze oczekiwania sztabowców z Mons, belgijskiego miasteczka, w którym mieści się SHAPE - Kwatera Główna Połączonych Sił Zbrojnych NATO w Europie. W konsekwencji polskie Ministerstwo Obrony, aby sprostać przyjętemu kalendarium, prawdopodobnie wypożyczy lub weźmie w leasing moduł oprogramowania systemu dowodzenia NATO reprezentujący początkowo możliwości centrum połączonych operacji powietrznych dla stanowiska dowodzenia obrony rejonu NATO. System ten ma być zgodny z założeniami Initial Caoc Capability (ICC), który po 2004 r. we wszystkich państwach NATO ma przeistoczyć się w System Dowodzenia i Kontroli Powietrznej - ACCS (Air Command & Control System).

System Obrony Wybrzeża jest też w przededniu poważnych zmian. Oprogramowanie SOW, które zaczęto tworzyć jeszcze w połowie lat 80. i nadal jest rozwijane (w tym wizualizacja sytuacji morskiej na komputerach Silicon Graphics), z przyczyn oczywistych nie spełnia warunków interoperacyjności. Należy poddać je modernizacji poprzez stworzenie interfejsu między nim a systemami NATO, chociażby implementując system wymiany informacji sformalizowanych IRIS/MFS, duńskiej firmy programistycznej Systematic, której produkt używają wojska NATO.

Kontraktami w Marynarce Wojennej RP zainteresowany jest ICL Polska, który chciałby zdyskontować na naszym rynku doświadczenia z informatyzacji brytyjskiej marynarki. ICL zapewniłby interoperacyjność, wdrażając Navy Messaging System, system specjalnej poczty elektronicznej stosowany na okrętach Jej Królewskiej Mości. Jeżeli zaś zapadnie decyzja o zakończeniu programu samodzielnej budowy Systemu Obrony Wybrzeża, ICL chętnie zaproponuje gotowe rozwiązania, dostosowane do wymagań Marynarki Wojennej RP.

Najgorsza sytuacja panuje w wojskach lądowych. Projekt systemu dowodzenia i kierowania dla wojsk lądowych, przygotowany przez Centrum Informatyki SG WP i Wojskową Akademię Techniczną, czeka na podjęcie decyzji o dokończeniu restrukturyzacji armii. Może zdarzyć się więc, że wojska lądowe jeszcze długo będą pozbawione nowoczesnych systemów C4I. Jest to największy możliwy kontrakt do zdobycia na rynku obronnym w Polsce, ostrzą więc sobie nań zęby wszyscy potentaci: od Lockheed Martin po ICL i Siemens Nixdorf.

Do tych najpoważniejszych kontraktów można dołożyć przetargi na systemy logistyczne, finansowe, czyniące z WP nowocześnie zarządzany organizm.

Wymiana informacji wojskowych. Interoperacyjność informacyjna

Droga do NATO wymaga budowy sprawnych i zgodnych ze standardami natowskimi systemów wymiany informacji dowodzenia i kierowania, tj. jednoznacznych i zrozumiałych dla wszystkich rozkazów, meldunków czy raportów. System taki musi znaleźć się w Siłach Zbrojnych RP, zanim zostaniemy oficjalnie członkami NATO.

IRIS/MFT (Message Formatted Text) duńskiej firmy programistycznej w ciągu ok. 10 lat wszedł do eksploatacji we wszystkich dowództwach NATO i w 12 krajach członkowskich. Zintegrowano go z wieloma zautomatyzowanymi systemami dowodzenia i kierowania, m.in. NMCC (USA), FOCSLE (Wielka Brytania), SIACCON (Włochy), NACCIS (NATO), OPUS CCIS (Dania, Norwegia), GRANITE i SAFARI (Francja), EIFEL (Niemcy).

Od strony informatycznej jest narzędziem przeznaczonym do tworzenia i przetwarzania sformalizowanych wiadomości dowodzenia i kierowania, tj. takich, w których dane mają zdefiniowane miejsce i znaczenie, zabezpieczając w ten sposób przed niedomówieniami i wieloznacznością.

Podstawą IRIS są ustalenia objęte dokumentem Allied Data Publication No. 3 (ADatP-3), określające zasady formalizacji wszystkich wiadomości (dokumentów) dowodzenia i kierowania stosowanych w działaniach wielonarodowych w ramach sojuszu. Zgodnie z tym standardem wiadomość składa się z dwóch części: treści wiadomości (tzw. koperty, która umożliwia przesłanie wiadomości za pośrednictwem systemu transmisji danych - np. Internetu) i potwierdzenia odbioru przesyłki.

Do eksploatacji IRIS wykorzystywane są komercyjne platformy sprzętowe i systemowe - systemy klasy Unix (m.in. Solaris, HP-UX, AIX) oraz Windows NT i 95., co wynika z założenia o stosowaniu COTS.

W skład IRIS wchodzą dwa moduły: Message Definition System (IRIS/DEF) i Message Handling and Formatting System (IRIS/MFS). Pierwszy służy do opracowywania wzorców (formatów) wiadomości (Message Text Formats - MTFs). Zarządza też ich wykorzystaniem, w tym dystrybuuje wybrane zestawy wzorców do użytkowników. Pozwala również na tworzenie wzorców wiadomości, które mogą być stosowane jako wewnętrzny (narodowy) podsystem formalizacji dokumentów dowodzenia i kierowania.

Użytkownik stosuje zaś IRIS/MFS, który pracuje w architekturze klient-serwer. Moduł ten przeznaczony jest do edycji i dystrybucji dokumentów na różnych szczeblach dowodzenia. Wzorce tych dokumentów są wprowadzane do systemu za pośrednictwem Mission Files tworzonych przez moduł DEF.

Pliki IRIS mogą być dołączane do przesyłek np. Lotus Notes, na którym bazuje amerykański Defense Messaging System. Prace nad nim (o wartości 1,6 mld USD) zapoczątkowano w 1995 r. Głównym kontraktorem jest Lockheed Martin. Wśród 30 podwykonawców Lotus odpowiada za aplikację dla użytkownika końcowego i serwery. System wymiany informacji Departamentu Obrony USA ma umożliwić przesyłanie wiadomości tekstowych, plików multimedialnych i innych, czyli przenosi do środowiska wojskowego wszystkie rozwiązania komercyjnego pakietu Lotus Notes. Jego wersję militarną (wkrótce pojawi się wersja 5.0) wzbogacono w stosunku do cywilnej o silniejsze moduły szyfrowania.

Polscy wojskowi z przyczyn finansowych i operacyjnych opowiedzą się prawdopodobnie za zakupem oprogramowanie IRIS. Nie jest wykluczone, że w przyszłości będą chcieli rozszerzyć możliwości elektronicznego komunikowania o Lotus Notes.


TOP 200