NAS dla mas

Backup

Urządzenie umożliwia zabezpieczanie danych, chociaż liczba dostępnych funkcji nie jest zachwycająca. Najprostszą metodą wykonania backupu w NSLU2 jest wykonanie kopii danych z dysku pierwszego na dysku drugim. Tu od razu rzuca się w oczy brak funkcji zapisu danych w kopii lustrzanej (RAID 1), tak jak ma to miejsce w profesjonalnych macierzach dyskowych. Wydaje się, że stworzenie tej funkcji nie powinno stanowić większego problemu dla producenta, może więc pojawi się ona przy kolejnych aktualizacjach firmware'u.

Backup można też zdefiniować w bardziej szczegółowy sposób. Kopie mogą być wykonywane z serwera NAS na udostępniony w sieci dysk ze stacji roboczej lub serwera, a także na odwrót - NSLU2 może zabezpieczać dane ze wskazanych wcześniej komputerów w sieci. Dostępne są trzy tryby wykonywania backupu: pełny, przyrostowy i synchronizacja. Funkcja ta działa bardzo sprawnie, nie obciąża zbytnio sieci i backupowanych stacji.

Trochę problemów

NAS dla mas

Kopie mogą być wykonywane z serwera NAS na udostępniony w sieci dysk ze stacji roboczej lub serwera, a także na odwrót - NSLU2 może zabezpieczać dane ze wskazanych wcześniej komputerów w sieci. Dostępne są trzy tryby wykonywania backupu: pełny, przyrostowy i synchronizacja.

Serwer NSLU2 nie jest wolny od wad i pewnych niedociągnięć koncepcyjnych. Wspomnieliśmy już, że w kwestii bezpieczeństwa danych producent mógłby pomyśleć o możliwości równoległego zapisu tych samych danych na dwóch dyskach, czyli stworzeniu funkcjonalności RAID 1. Dostępna funkcja automatycznego wykonywania backupu raz dziennie o określonej godzinie dla wielu może być niewystarczająca.

Linksys mógłby też pomyśleć o kilku modyfikacjach panelu administracyjnego. Przydałoby się przede wszystkim dodanie wskaźników postępu wykonywanego backupu, formatowania dysku czy kontroli poprawności jego pracy. Dość uciążliwa jest też konieczność podłączania dysków przy wyłączonym serwerze.

Kilkudniowa praca z urządzeniem pokazała, że ma ono problemy z utrzymaniem stabilności transferów danych. W sieciach teoretyczny maksymalny transfer to 12,5 MB/s, bez problemu z taką prędkością mogą też zapisywać dane twarde dyski. Niestety, takie transfery w NSLU2 pozostają w sferze marzeń, w praktyce są kilkakrotnie wolniejsze, a dodatkowo spadają przy zapisie i odczycie bardzo dużych plików. Można więc założyć, że urządzenie to bardziej nadaje się do udostępniania niewielkich dokumentów (maksymalnie kilka megabajtów), niż dużych plików multimedialnych.

Sprawy w rękach użytkowników

Trzeba jednak przyznać, że Linksys stara się usuwać błędy i dbać o rozwój urządzenia. Dość regularnie publikowane są aktualizacje firmware'u, warto zadbać o posiadanie jak najbardziej aktualnej. O "wyciśnięcie" wszystkich soków z NSLU2 dbają też sami użytkownicy, w Internecie pojawiło się wiele interesujących stron z bardzo szczegółowymi opisami technicznymi urządzenia, podejmowane są także próby modyfikacji firmware'u (jednym z ciekawych ruchów było udostępnienie przez producenta kodu źródłowego zainstalowanego w urządzeniu oprogramowania). Dlatego być może już niedługo niedociągnięcia Linksysa nadrobią użytkownicy - zapowiedzieli już między innymi uzupełnienie urządzenia funkcjonalnością serwera FTP.

Podsumowanie

Linksys NSLU2 to doskonałe urządzenie dla osób, które nie mają zbyt dużych wymagań co do bezpieczeństwa plików i zarządzania dostępem do nich. Świetnie sprawdzi się w domu, gdzie w sieci współpracuje kilka komputerów. W małych firmach, gdzie serwer pełni tylko rolę serwera plików, może pozwolić na całkowite wyeliminowanie serwera z infrastruktury sieciowej.

Linksys NSLU2

Zalety:

  • bardzo niska cena
  • możliwość automatyzacji backupu
Wady:

  • brak zaawansowanych funkcji zabezpieczeń
  • zastosowanie formatu Ext3, niekompatybilnego z Windows
  • niestabilne transfery
Cena: 406 zł netto

Dystrybutor: Konsorcjum FEN (http://www.fen.pl )


TOP 200