Myśleć coraz szybciej

Wartości związane z daną osobowością - takie jak umiejętność zarządzania, przewodzenia, właściwego osądu, pracy w zespole, umiejętności podejmowania ryzyka, zrównoważony temperament - nazywamy dzisiaj inteligencją emocjonalną. Kiedy zmiany staną się normą, przywódcy muszą być elastyczni i mieć wizję, jak podołać sytuacji. To ważna umiejętność efektywnego prowadzenia spotkań, zarówno w sali konferencyjnej, jak i sieci, wewnętrznych i z klientami - w skali globalnej i przez dłuższy okres. Czasem trzeba zwalniać ludzi i uciszać niepokornych, rozwiązywać konflikty, odnajdować zasadnicze elementy w strategii, umieć organizować rozmowy i dyskusje w firmie. Wszystkie te elementy budują zaufanie i umożliwiają firmie rozwój. Trudno je dokładnie zdefiniować, a ich znacznie jest istotne.

Co sprawia, że firma jest atrakcyjna dla pracowników

Kiedy wszystkie dobra i produkty można produkować masowo i tanio, ludzie obdarzeni tymi talentami będą cenieni. Czym ich można zainteresować? Innymi ludźmi!

To właśnie inni ludzie w firmie będą podstawowym czynnikiem integrującym z nią pracowników. I choć będą mieli większą swobodę odejścia, bo rynek pracy będzie płynny, to tylko nieliczni będą każdego ranka sprawdzać w Internecie, czy nie ma gdzieś ciekawszej, nowej pracy. Ludzie pragną stabilizacji, przyjaciół, swojskości, chcą być członkami społeczności. To właśnie opisana przed chwilą inteligencja emocjonalna jest czymś, co sprawia, że razem ze sobą pozostają pracownicy i klienci. To obecność innych ludzi, z którymi chcą oni przebywać. Wszyscy, nawet najbardziej samodzielni pracownicy, wolą współpracowników, których towarzystwo jest miłe, a praca godna szacunku.

Tak naprawdę to firma tworzy społeczność. Najlepsza strategia, jaką może wybrać każda firma, to zdobycie zaangażowania pracowników i zachęcenie, by chcieli coś zainwestować w tę społeczność tworzoną przez firmę. Nie poprzez płacenie im, ale pielęgnowanie środowiska, w którym będą mogli się rozwijać. Wielkie rzeczy tworzone są przez zespoły, które potrafią razem efektywnie pracować - niezależnie czy to jest grupa mechaników, czy twórców komputerowych, budujących jeszcze jedno multimedialne cudo.

To wszystko oczywiście nie znaczy, że firmy będą wyglądały jak szczęśliwe rodziny. Firmy będą się bardziej niż dzisiaj różniły swoją kulturą - głównie dlatego, że pracownikom łatwiej przyjdzie znaleźć odpowiadające im miejsce, które może być kulturą agresywną, techniczną, zachowawczą, formalną lub nieformalną. Zawsze jednak największe sukcesy odnosić będą firmy dysponujące pracownikami, podchodzącymi z entuzjazmem do swojej pracy.

Ponieważ zarówno firmy, jak i pracownicy będą dysponowali szerszym polem manewru, mniej osób pozostawać będzie w miejscu, które im nie odpowiada; w społeczności korporacyjnej, która nie przystaje do ich potrzeb. Dzisiaj, gdy ktoś chce robić coś produktywnego, prawie zawsze musi się związać z dużą organizacją. W przyszłości, ci którzy pragną mieć znacznie więcej wolności, będą mogli pracować na własnych warunkach - nie będzie potrzeby poświęcania, aż tak wiele jak dzisiaj. Wzrośnie rola pracowników samodzielnych, wykonujących terminowe kontrakty usługowe. Te dwa dążenia - ku niezależności i uczestnictwie w społeczności - często znajdują się w konflikcie. Jego rozwiązanie zależy od ludzi i firm.

<hr size=1 noshade>Fragment książki Esther Dyson "Relese 2.0" opublikowanej jesienią br. Przedruk za zgodą wydawnictwa Broadway Books (oddział Bantam Doubleday Dell Publishing Group).

tłum. P. Gamdzyk


TOP 200