Od pomysłu do przemysłu

Należy jednak wyraźnie podkreślić, że przyszłość standardów NC jest niejasna. W zasadzie już mamy do czynienia z co najmniej dwiema liniami. Jedną z nich reprezentuje Oracle, mając w ręku znakomitą kartę w postaci swoich baz danych, które z powodzeniem mogą pełnić rolę fundamentu dla podstawowych zasobów informacyjnych przedsiębiorstwa. Nie przesądza to jednak o pozostałych komponentach nowej technologii. (przeglądarka użytkownika, oprogramowanie webserwera, specyfika hardware'u).

Konsorcjum skupione wokół Oracle (m.in. Apple, IBM, Netscape) operuje modelem NC bez twardego dysku, zawierającym 4 MB RAM, kartę grafiki i dźwięku, dekoder wideo MPEG, w cenie ok. 500 dolarów. Z kolei Microsoft wspierany przez Della, HP i Intel stawia na swojego NetPC, który jest właściwie zwykłym komputerem osobistym (16 MB RAM, Pentium 100 Mhz) nawet z twardym dyskiem (caching). IBM, mimo iż ma w ofercie modele NC, zapowiedział dla pewności współpracę z ekipą Billa Gatesa. Z kolei wynalazca Javy, firma Sun, jednoznacznie opowiada się za odejściem od Wintela (Windows/Intel) na rzecz własnego Weptopa.

Java-Station bazuje na procesorze SPARC-II z 64 MB RAM (w prostszych wersjach 8 MB) i możliwością podłączenia do sieci Ethernet 10 Mb lub 100Base-T. Komputer wyposażony jest w system operacyjny OS-Java i aplikacje środowiska Hotjava (e-mail, przeglądarka i in.), opcjonalnie zaś - w oprogramowanie innych producentów (Corel Office). Niezależnie od postaci terminali, należy pamiętać, że przeznaczone są one głównie dla scentralizowanych sieci komputerowych (Network Centric Computing).

Stare trendy

Spróbujmy zatem odpowiedzieć na pytanie: co jest najistotniejszą konsekwencją rozwoju nowych mediów dla współczesnego przedsiębiorstwa? Bez wątpienia w skali makro nowe technologie potęgują tendencje istniejące już wcześniej:

- rynek bez granic (globalizacja gospodarki)

- przewaga znaczenia wymiany informacji nad wymianą towarów (elektroniczny pieniądz)

- wzrost efektywności międzynarodowych instytucji ekonomiczno-społecznych (zmniejszenie roli klasycznych państw narodowych)

- dominująca rola technologii informacyjnej w rozwoju społeczeństw (nowi liderzy i nowe elity)

- powstawanie dynamicznych struktur politycznych (alternatywa dla typowych mechanizmów demokracji)

- elastyczne organizacyjnie struktury gospodarcze (wypierające obecne formy istnienia przedsiębiorstw).

Na naszych oczach dokonuje się potężna eksplozja "bomby informacyjnej", której działanie dla wielu firm może być tyleż niszczące, co budujące. Nie wystarczy chronić się przed nią za informatycznymi murami firewalls; trzeba umieć wykorzystać siłę tego wybuchu. Informacji nam nie zabraknie, brakuje wszakże wiedzy do posługiwania się nimi. O konkurencyjności firmy decydować będzie zatem, obok jaśniejącej nowym blaskiem idei elastycznych systemów produkcji, zdolność selektywnego przetwarzania informacji.