Mroczne proroctwo

Jak co roku, wszyscy chociaż odrobinę zainteresowani komputerami, mieszkańcy Warszawy i okolic spotkali się na targach Komputer Expo '94. Właściciele starych, wysłużonych PC-etów, do tej pory zazdrośnie spoglądający na dumnie wychodzących ze sklepu szczęśliwych posiadaczy 486DX/66 mogli mieć powód do chwili zawistnej satysfakcji. Ci ostatni mają jednak już niezbyt wiele czasu na pysznienie się swoim sprzętem.

Jak co roku, wszyscy chociaż odrobinę zainteresowani komputerami, mieszkańcy Warszawy i okolic spotkali się na targach Komputer Expo '94. Właściciele starych, wysłużonych PC-etów, do tej pory zazdrośnie spoglądający na dumnie wychodzących ze sklepu szczęśliwych posiadaczy 486DX/66 mogli mieć powód do chwili zawistnej satysfakcji. Ci ostatni mają jednak już niezbyt wiele czasu na pysznienie się swoim sprzętem.

Lada dzień możemy się bowiem spodziewać w naszych sklepach komputerów z płytą DX/100 MHz. Taką przynajmniej konfigurację można było znaleźć na targach u części wystawców. Tym samym 486DX-2/66 przestanie być najszybszą z maszyn oferowanych w naszych sklepach. Warto też wspomnieć o komputerach z Pentium. Dotychczas były one na naszym rynku mało dostępną nowinką, na targach zaś zostały wystawione przez sporą liczbę wystawców i, co najbardziej cieszy, po raz pierwszy jako seryjna, składana w Polsce produkcja.

Taką ofertę przygotował np. Optimus, u którego konfiguracja Pentium PCI 60MHz, 8 MB RAM, karta VGA 5401, AT-Bus, obudowa Slim Line, DOS 6.2 i Windows 3.1 PL, została wyceniona na 69,29 mln. Nawet jeżeli dodać do tej sumy koszt twardego dysku, monitora i karty SVGA, to daleko mu do ceny 149 mln, którą podawałem w cenniku nie dalej niż trzy miesiące temu.

Co bardziej wnikliwi obserwatorzy targów mogli mieć też wątpliwości czy na pewno w tym kierunku nadal będzie postępował rozwój komputerów osobistych. Firma SAD, wystawiła komputery Apple z procesorami Power PC. Nieporównywalna z tradycyjnymi PC-tami szybkość tych komputerów i coraz częściej pojawiające się doniesienia o efektach współpracy Macintosha, Motoroli i IBM-u (ciągle jeszcze nie wiadomo jak owocnej marketingowo) pozwala snuć czarny scenariusz dla właścicieli wszystkich komputerów osobistych. Dotyczy to w równym stopniu starych i wysłużonych ich modeli, jak też szczęśliwych właścicieli najszybszych w dzisiejszych czasach konfiguracji.

Być może jednak jest to wpływ schyłku drugiego tysiąclecia, który podobnie jak tysiąc lat temu, bardzo pesymistycznie nastraja wszystkich wizjonerów? Już za kilka miesięcy, z pewnością usłyszymy o nowym procesorze Intela (a może HP), dzięki któremu ponownie nie będzie możliwy spokojny sen wszystkich właścieli PC, przez następne kilka miesięcy.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200