Motorola będzie zwalniać
- Maciej Obuchowicz,
- 12.02.2001, godz. 12:19
Tym razem redukcją, sięgającą 4 tys. stanowisk, ma zostać objęty pion Motoroli, zajmujący się produkcją układów półprzewodnikowych dla różnych branż.
Motorola zamierza zredukować ok. 4 tys. miejsc pracy w swoim pionie zajmującym się półprzewodnikami. Zwolnienia są częścią planu obniżania kosztów i zwiększenia dochodowości firmy. Jej przedstawiciele nie ujawnili jednak, które oddziały i w jakich krajach objęte zostaną redukcją.
Firma zapowiedziała także ograniczenie wydatków inwestycyjnych pionu Semiconductor Products Sector, zmniejszenie budżetów operacyjnych oraz dalszą konsolidację procesu produkcyjnego i biznesowego. Mają być zamknięte cztery zakłady firmy, produkujące układy dla przemysłu motoryzacyjnego, telekomunikacyjnego i sieciowego. Dwie z zamykanych fabryk znajdują się w Austin w Teksasie, jedna w Phoenix w Arizonie. Czwarty likwidowany zakład działa w Europie, we francuskiej Tuluzie. Pracownicy tych fabryk mają zostać przeniesieni do innych zakładów Motoroli.
Zobacz również:
- Najnowsze badanie dotyczące AI: praca będzie, ale będzie jej mniej
- Przychody na rynku chipów wzrosną w tym roku do ponad 600 mld
- Microsoft otwiera się na agencje rządowe - wszystko przez atak
W ramach reorganizacji ulegnie redukcji m.in. współpraca firmy z pracownikami kontraktowymi i tymczasowymi. Część zwolnień ma być przeprowadzonych jeszcze w tym kwartale, ale firma zapowiedziała, że z redukcją niektórych stanowisk na razie się wstrzyma.
Przypomnijmy, że w połowie stycznia br. Motorola zapowiedziała zwolnienie 2,5 tys. osób, czyli 1,9% ogółu zatrudnionych w firmie. To posunięcie było związane z likwidacją produkcji rozwiązań komórkowych w amerykańskim Harvardzie. Przedstawiciele Motoroli stwierdzili wtedy, że jest to część planu konsolidacji działalności produkcyjnej, która pomoże w poprawieniu efektywności łańcucha zaopatrzenia firmy.
***
Motorola reorganizuje dział rozwiązań szerokopasmowych